Brytyjski aktor, znany z serialu "Dynastia Tudorów", Henry Cavill ma wskrzesić słynnego superbohatera - zagra w nowym filmie o przygodach Supermana pt. "The Man of Steel". Premiera w grudniu 2012 roku.
Najnowszą cześć przygód Supermana wyreżyseruje Zack Snyder, a opiekę nad całością obejmie Christopher Nolan, nominowany do Oscara za "Incepcję". Panowie mają być gwarancją umiejętnego podejścia do kolejnej próby wskrzeszenia słynnego superbohatera.
Główną rolę dziennikarza Clarka Kenta, którego alter ego to Superman, zagra 28-letni Henry Cavill, aktor znany m.in. z serialu "Dynastia Tudorów" oraz komedii Woody'ego Allena "Co nas kręci, co nas podnieca". Niebawem na ekrany kin wejdzie widowiskowy "Immortals", gdzie gra Tezeusza.
Ciekawe jest to, że Brytyjczyk kandydatem do roli Supermana był już w 2003 roku, ale wtedy przegrał z Brandonem Routhem. Był też bliski otrzymania roli w "Batmanie", ale tu lepszy okazał się Christian Bale. To jego widziała w roli Edwarda Cullena autorka "Zmierzchu", ale kiedy produkcja w końcu mogła ruszyć, aktor był już za stary i zajęty innymi projektami, a rolę dostał Robert Pattinson.
Spiderman kontra Superman
Teraz Hollywood dało mu kolejną szansę. Aktor nie kryje zachwytu: - W panteonie superbohaterów, Superman jest najbardziej rozpoznawalną i czczoną postacią. To dla mnie zaszczyt, że wezmę udział w jego wielkim powrocie na szklany ekran.
Fabuła filmu nie jest znana. Wiadomo, że prace na planie rozpoczną się w czerwcu 2011 roku. Premiera planowana jest na grudzień 2012 roku.
Pół roku wcześniej do kin wejdzie film o nowych przygodach innego superbohatera - Spidermana, którego zagra Andrew Garfield. Szykuje się ostra walka w kinach między komiksowymi bohaterami.
Pierwszym Supermanem był George Reeves, który grał w pierwszej telewizyjnej serii w latach 50-tych, jego najgłośniejszymi następcami byli Christopher Reeve i Dean Cain.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia