Gala jak u cioci na imieninach i bajka na ciężkie czasy. Oscary mogły rozczarować

Liczyliśmy na statuetkę dla "Twojego Vincenta"
Liczyliśmy na statuetkę dla "Twojego Vincenta"
Aktorskie Oscary zostały sprawiedliwie podzielone

To była jedna z najnudniejszych oscarowych gal. Nagroda dla najlepszego filmu, czyli "Kształtu wody" nakręconego przez najlepszego reżysera - Guillermo del Toro, potwierdziła teorię krytyków, że "Trzy billboardy..." ze swoim krytycyzmem pod adresem amerykańskiego społeczeństwa nie zachwycą akademików. Gala z kolei nie zachwycała widzów. Spodziewano się mocnych akcentów politycznych i płomiennych wystąpień, a było drętwo i nijako nie licząc przemówienia nagrodzonej Oscarem Frances McDormand, która zaapelowała o wspieranie kobiet w filmie.

Rację mieli amerykańscy krytycy, którzy typując zdobywcę Oscara dla najlepszego filmu pisali, iż świetne "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri" Martina McDonagha filmowcy za oceanem mogą uznać za nazbyt krytyczny portret ich kraju. Reżyser i zarazem scenarzysta filmu jest z pochodzenia Irlandczykiem - stać go więc na dystans i trzeźwe spojrzenie na Amerykę, podczas gdy oscarowi akademicy wyraźnie preferują wyidealizowane podejście do rzeczywistości. Pełna otuchy baśń Meksykanina uwielbianego w Hollywood była znacznie bezpieczniejszym wyborem.

Sama gala, jubileuszowa bo już 90., choć miała szansę stać się trybuną dla wpływowych ludzi kultury - liczono na mocne polityczne akcenty, jak to miało miejsce w ubiegłym roku - okazała się śmiertelnie nudna, ugrzeczniona i mało dowcipna, mimo że jej gospodarz Jimmy Kimmel udowodnił przecież nie raz, iż potrafi rozbawić publiczność. Jeśli dołożyć do tego niemal pełną przewidywalność listy zwycięzców kolejnych kategorii, to jak na widowisko, które śledzi ponad 200 milionów ludzi na świecie było trochę mało.

Polskim kinomanom zawiedzionym brakiem statuetki dla animacji "Twój Vincent" wypada uświadomić, że Amerykanie w tej kategorii w 90 procentach nagradzają własne filmy, a poza tym należało się tego spodziewać. Polsko-brytyjski obraz nie zgarnął w sezonie przedoscarowym żadnej ważnej nagrody, która zapowiadałaby jego zwycięstwo. Wszystko zaś wskazywało na to, że statuetka trafi do filmu "Coco".

Niezwykle za to cieszy Oscar za scenariusz adaptowany "Tamtych nocy, tamtych dni" dla dobiegającego dziewięćdziesiątki brytyjskiego Jamesa Ivory'ego. Zawdzięczamy mu takie arcydzieła jak "Pokój z widokiem" czy "Okruchy dnia". To był ostatni moment, by uhonorować niedocenionego wcześniej giganta.

Guillermo del Toro z dwoma Oscarami - dla filmu i za reżyserięPAP/EPA

Kino na trudne czasy

Cztery Oscary dla "Kształtu wody", w tym dwa najważniejsze - nie tylko dla filmu, ale i za jego reżyserię - uczyniły z obrazu del Toro bezdyskusyjnego zwycięzcę tej gali. Główny rywal "Kształtu wody" - mowa oczywiście o "Trzech billboardach..." - musiał zadowolić się dwoma aktorskimi statuetkami: dla Frances McDormand i Sama Rockwella, którzy od początku byli pewniakami.

Ironią losu jest to, że podobnie jak kiedyś Martina Scorsese, Akademia nagrodziła Meksykanina za obraz, który nie jest jego najlepszym dziełem. Daleko mu do wspaniałego "Labiryntu fauna" nominowanego przed dekadą do Oscara jedynie za scenariusz.

Mimo to "Kształt wody" to bez wątpienia wciąż dobre kino. Nagrodzono twórcę filmu autorskiego, mającego własny styl i język. Del Toro nakręcił wzruszającą baśń o wykluczonych, lub jak kto woli "odmieńcach" - niemej dziewczynie i wodnym potworze będących metaforą obcego - nieznanego. Z powodzeniem możemy ich zastąpić choćby imigrantami, czy przedstawicielami mniejszości - etnicznych, seksualnych czy innych i przydać dziełu wielu znaczeń. Wykluczonych jest zresztą w filmie więcej, niektórych naznaczyła bieda, innych - jak choćby sąsiada i przyjaciela dziewczyny, homoseksualistę - natura. Wcześniej film zdobył Złotego Lwa w Wenecji.

Akcja "Kształtu wody" toczy się w Ameryce w roku 1962, w czasach zimnej wojny. W Ameryce zadowolonej i sytej, jak wydaje się na pierwszy rzut oka, podziały i społeczne nierówności reżyser odkrywa dopiero później. Miejscem akcji jest wojskowy ośrodek badawczy, gdzie trwa utrzymywany w wielkiej tajemnicy eksperyment. W basenie z wodą uwięziony został wielki, człekokształtny potwór pokryty rybimi łuskami. Nie potrzebuje on do oddychania tlenu, dlatego stał się obiektem badań. Ponieważ trwa zimna wojna i walka wywiadów amerykańskiego i radzieckiego, rząd postanawia uśmiercić potwora - istnieje bowiem obawa, że Rosjanie jako pierwsi odkryją jego fenomen.

Eliza, która w ośrodku pracuje jako sprzątaczka nawiązuje przyjaźń z potworem. Tych dwóch odmieńców zakochuje się w sobie, a z czasem dziewczyna postanawia pomóc przyjacielowi w ucieczce. To właśnie miłość staje się antidotum na obcość świata i zarazem lekarstwem na wykluczenie. I choć, jak to u Del Toro, nie znajdziemy łatwego happy endu film daje nadzieję, działa krzepiąco. Zachwyca też wspaniałą scenografią (kolejny Oscar), a także muzyką (również nagrodzoną statuetką). Pierwsze skojarzenie przywodzi na myśl świat znany nam z "Amelii" Jeana-Pierre’a Jeuneta. Francuz zresztą miał pretensję do del Toro o czerpanie z jego filmu.

Reżyser robi to, co potrafi najlepiej - łączy płynnie kompletnie różne gatunki - baśń z thrillerem, musical z filmem sensacyjnym, wreszcie biblijną przypowieść z czystym surrealizmem. I wszystko znakomicie działa.

Sally Hawkins i Octavia Spencer na gali świętowały wygrana filmuPAP/EPA

Sam del Toro nazywa film "bajką na ciężkie czasy" i najwyraźniej Akademicy przedłożyli ją nad pełen realizmu obraz amerykańskiej prowincji jaki zafundował im McDonagh. I choć pojawiły się głosy, że fabuła filmu do złudzenia przypomina sztukę "Let Me Hear You Whisper" nieżyjącego już Paula Zindela, del Toro przysięga, że nigdy jej nie czytał i to przypadkowa zbieżność wątków.

Jak widać Akademia uwierzyła.

Aktorskie nagrody sprawiedliwe jak nigdy

Choć podczas gali drażniła przewidywalność wyborów, nagrody aktorskie w tym roku rozdzielono wyjątkowo sprawiedliwie. Wspomniane już statuetki dla gwiazd "Trzech bilboardów..." - Frances McDormand w roli samotnej mścicielki walczącej o ukaranie morderców córki i Sama Rockwella - jako homofobicznego, ograniczonego policjanta na drugim planie, przewidziały wcześniej wszystkie szacowne stowarzyszenia krytyków i filmowców. Przed Oscarami przypadły im nagroda BAFTA i Złote Globy, a głosujący w sporej mierze to członkowie Akademii. Zaskoczenia więc nie było.

Także uhonorowana Oscarem za drugoplanową rola matki - potwora w filmie "Jestem najlepsza. Ja, Tonya" Allison Janney była w tej kategorii faworytką i zasłużenie do niej powędrowała nagroda. Najbardziej chyba cieszy docenienie wielkiego Gary'ego Oldmana jako Winstona Churchilla w "Czasie mroku" Joego Wrighta. Słynny brytyjski aktor co prawda także zdobył wszystkie "przedoscarowe" nagrody od Złotego Globu począwszy a skończywszy na BAFTA, ale jego awanturniczy charakter i wyciągnięte ostatnio skandale z życia rodzinnego mogły mu zaszkodzić. Gdy w końcu ze sceny padło jego nazwisko sala poderwała się do braw w szalonej radości. Z całą pewnością przed telewizorami zaś w tym momencie z tysięcy ust padało słowo:"nareszcie". "Świat by się chyba skończył, gdyby tym razem Gary nie dostał Oscara" - podsumowała celnie nastroje kinomanów Yola Czaderska-Hayek członkini stowarzyszenia krytyków przyznającego Złote Globy.

Trudno o celniejszy komentarz.

Gary Oldmand na gali z żoną Gisele SchmidtPAP/EPA

Gala jak u cioci na urodzinach

Wszyscy, którzy pamiętają skrzącą się od mocnych dowcipów pod adresem Trumpa i jego otoczenia ubiegłoroczną galę (również z Kimmelem w roli gospodarza), zaskoczyła zapewne nijakość tegorocznej. Co prawda pojawił się krótki, starannie wyreżyserowany filmik - gwiazdy i kobiety reżyserki oddały w nim hołd ludziom walczącym ze stereotypami w filmie w ubiegłym roku - pokazano twórców prezentujących mniejszości etniczne i seksualne - ale było to drętwe, pozbawione spontaniczności i przypominało klepanie grzecznych formułek, niczym u cioci na imieninach.

Czemu Kimmel był tak "ugrzeczniony" i pozbawiony typowej dla siebie zjadliwości nie bardzo wiadomo. Przez ostatnie tygodnie napisano tysiące tekstów przewidujących galę pod hasłami #metoo i "Time's up " jako zadziorną, odważną. Tymczasem dostaliśmy nudną konferansjerkę, jak gdyby prowadzący bał się wychylić i bardzo starał się nikomu nie narazić.

Jedynym momentem gali, gdy "impreza" się ożywiła, było mocne przemówienie najbardziej niepokornej kobiety w Hollywood, czyli Frances McDormand. Jak zwykle skromnie ubrana i bez makijażu aktorka podziękowała wspierającemu ją "męskiemu klanowi" - mężowi Joelowi Coenowi i synom, oraz zawołała:"Wszyscy jesteśmy anarchistami, ale potrafimy się wystroić. Chciałabym, żeby wszystkie kobiety nominowane w jakiejkolwiek kategorii, za muzykę, reżyserię, za cokolwiek, wstały. Panie i panowie, pamiętajcie o nas, zapraszajcie nas do swoich biura i rozmawiajcie z nami o finansowaniu naszych projektów" - zawołała ze statuetką w dłoni. Szkoda, że Jimmy Kimmel nie podchwcił jej apelu i zafundował nam mdłą i nudną poprawność.

Jimmy Kimmel tym razem nie porwał gości oscarowej galiPAP/EPA

A skoro o strojach mowa, by dopełnić smętnej całości, one także rozczarowały jak nigdy dotąd. Projektanci mody natychmiast ocenili, że nie pojawiła się tym razem ani jedna kreacja zapadająca w pamięć, robiąca wrażenie klasą i oryginalnością. Mnóstwo było za to kompletnie chybionych i zwyczajnie tandetnych, jak gdyby panie obecne na gali nie bardzo wiedziały gdzie ona się odbywa.

Pozostaje więc cieszyć się na koniec, że tym razem duetowi aktorskiemu z kultowego filmu "Bonnie i Clyde" - Faye Dunaway i Warrenowi Beatty'emu udało się nie pomylić kopert i bez przygód ogłosić światu zwycięzcę.

Autor: Justyna Kobus / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku poinformowała, że 24 lutego 2025 roku wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych - dyrektorów Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Chodzi o apartamenty, z których korzystał Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta wspierany przez PiS.

Jest śledztwo w sprawie pokoi i apartamentów należących do Muzeum II Wojny Światowej

Jest śledztwo w sprawie pokoi i apartamentów należących do Muzeum II Wojny Światowej

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

27 lutego w prokuraturze ma się odbyć przesłuchanie byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie wyborów kopertowych - dowiedział się nieoficjalnie TVN24.

TVN24 nieoficjalnie: w czwartek przesłuchanie Morawieckiego

TVN24 nieoficjalnie: w czwartek przesłuchanie Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Interwencje Waszyngtonu w wybory do Bundestagu były "nie mniej dramatyczne, drastyczne i wreszcie oburzające niż interwencje, które widzieliśmy z Moskwy" - powiedział po ogłoszeniu wyników exit poll Friedrich Merz, który prawdopodobnie zostanie kanclerzem Niemiec. Lider CDU mówił o "ogromnej presji z dwóch stron".

"Dramatyczne, drastyczne, oburzające". Merz o "interwencjach" w wybory w Niemczech

"Dramatyczne, drastyczne, oburzające". Merz o "interwencjach" w wybory w Niemczech

Źródło:
CNN, TVN24
Dzieci siwe ze stresu

Dzieci siwe ze stresu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie skończyło się na 10 minutach i nie miało być to godzinne spotkanie - powiedział w poniedziałek szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek o rozmowie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem w USA. Dodał, że "było to bardzo dobre spotkanie, na którym prezydent omówił wszystkie najważniejsze sprawy".

"Nie skończyło się na 10 minutach". Mastalerek o kulisach spotkania Duda-Trump

"Nie skończyło się na 10 minutach". Mastalerek o kulisach spotkania Duda-Trump

Źródło:
Radio Zet, PAP

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych (bez uwzględnienia inflacji) w styczniu 2025 była wyższa niż przed rokiem o 4,8 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Analitycy oczekiwali wzrostu o 1,5 procent.

"Ale urwał". Najnowsze dane ze sklepów

"Ale urwał". Najnowsze dane ze sklepów

Źródło:
PAP

Przez tydzień trwały poszukiwania 26-latki z gminy Kłodzko. W niedzielę policjanci znaleźli ciało zaginionej Katarzyny B. Jej były partner usłyszał zarzut zabójstwa. On też wskazał miejsce, gdzie znajdowały się zwłoki. Do zabójstwa się jednak nie przyznaje. - Przedstawione przez niego wyjaśnienia są absurdalne - powiedział Mariusz Pindera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

Znaleziono ciało zaginionej 26-latki. Jej były partner usłyszał zarzut zabójstwa

Znaleziono ciało zaginionej 26-latki. Jej były partner usłyszał zarzut zabójstwa

Źródło:
TVN24

Według najnowszych informacji, przekazanych w poniedziałek, papież "miał dobrą noc, przespał ją i odpoczywa". Franciszek przebywa w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc, jego stan jest określany jako krytyczny.

Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża. Komunikat

Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża. Komunikat

Źródło:
Reuters

Pomimo interwencji rządowej masło nadal drożeje. W styczniu jego cena była niemal o 30 procent wyższa niż rok wcześniej. A to jeszcze nie koniec - czytamy w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolitej".

Tyle może kosztować masło na Wielkanoc

Tyle może kosztować masło na Wielkanoc

Źródło:
PAP

W poniedziałek rano w Alejach Jerozolimskich zderzyło się siedem samochodów osobowych. Nie ma osób poszkodowanych. Były spore utrudnienia.

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Zarzuty znieważenia, stosowania gróźb karalnych i uszkodzenia ciała usłyszała kobieta, która miała pobić i poniżać osobę z niepełnosprawnością. O sprawie zrobiło się głośno, gdy do sieci trafiły nagrania z całego zdarzenia.

Biła, poniżała i oddała mocz na osobę z niepełnosprawnością. Usłyszała zarzuty

Biła, poniżała i oddała mocz na osobę z niepełnosprawnością. Usłyszała zarzuty

Źródło:
tvn24.pl

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko o rozmowie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek.

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

To było okropne. Był w najgorszym stanie, w jakim go kiedykolwiek widziałem - mówił były asystent księcia Williama Jason Knauf. W zeszłym roku podano do wiadomości publicznej, że z chorobą nowotworową zmagają się żona księcia Walii, księżna Kate i jego ojciec, król Karol III.

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Źródło:
BBC

W niedzielę odbyły się przedterminowe wybory do niemieckiego Bundestagu. Pod wieloma względami są historyczne. Ich zwycięzcą został konserwatywny blok CDU/CSU. Lider ugrupowania Friedrich Merz pretenduje do stanowiska kanclerza federalnego. Wyniki wskazują na najwyższą od kilkudziesięciu lat frekwencję, na sukces skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec AfD i najsłabszy w powojennych Niemczech wynik socjaldemokratów. Oto co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech.

Pod wieloma względami historyczne. Co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech

Pod wieloma względami historyczne. Co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech

Źródło:
tvn24.pl, PAP

"Jestem dumny z Ukrainy" - oznajmił w trzecią rocznicę inwazji zbrojnej Rosji prezydent Wołodymyr Zełenski. Oddał hołd tym, którzy zginęli i wyraził wdzięczność wszystkim, którzy pracują na rzecz jego kraju.

"Jestem wdzięczny". Wpis prezydenta Ukrainy

"Jestem wdzięczny". Wpis prezydenta Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Starsza kobieta pomyliła na parkingu pedał hamulca z pedałem gazu. Wjechała w budynek sądu okręgowego w Białymstoku. Na szczęście kierującej nic się nie stało. Interweniowała straż pożarna i policja. 

78-latka wjechała w budynek sądu. "Pomyliła pedał hamulca z pedałem gazu"

78-latka wjechała w budynek sądu. "Pomyliła pedał hamulca z pedałem gazu"

Źródło:
tvn24.pl

Jedną rzecz chcemy zrobić. Chcemy pokazać polskiemu społeczeństwu, ale też polskim przedsiębiorcom, których jest ponad trzy miliony w naszym kraju, że potrafimy zorganizować w sposób absolutnie profesjonalny coś, co do tej pory nie udało nikomu. Dlaczego? Trudno by urzędnicy deregulowali sami siebie - powiedział Rafał Brzoska, prezes InPostu, szef zespołu do spraw deregulacji, w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24.

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Źródło:
tvn24.pl

Bohaterowi tego materiału od 12 lat zanikają płuca. Oddycha dzięki butlom z tlenem, ale ich wynajęcie kosztuje, tak jak i prąd, bez którego nie będą działać. Renta już od dawna na to nie wystarcza, więc pożycz, i ma długi. Ogromne. Ratunkiem byłby przeszczep, ale wciąż nie ma na to szans.

Od 12 lat znikają mu płuca. Urządzenia, które podają mu tlen, pracują całą dobę, a ceny prądu są wyższe niż jego renta

Od 12 lat znikają mu płuca. Urządzenia, które podają mu tlen, pracują całą dobę, a ceny prądu są wyższe niż jego renta

Źródło:
Fakty TVN

Jedna osoba zginęła a jedna została ranna w pożarze domu jednorodzinnego w Pilźnie. Mężczyzna opuścił budynek przed przyjazdem straży pożarnej. Przyczyny wybuchu ognia nie są znane.

W pożarze zginęła kobieta i dwa psy

W pożarze zginęła kobieta i dwa psy

Źródło:
tvn24.pl

Samolot z Nowego Jorku do Nowego Delhi wylądował na lotnisku w Rzymie z powodu alarmu bombowego. Po kilku godzinach sprawdzania maszyny stwierdzono, że alarm był fałszywy. Na pokładzie samolotu było 199 osób.

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Źródło:
PAP

W Regułach pod Warszawą doszło do zderzenia pociągu Warszawskiej Kolei Dojazdowej z samochodem osobowym.

Samochód wjechał pod pociąg WKD

Samochód wjechał pod pociąg WKD

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przywódca niemieckiej FDP Christian Lindner ogłosił zakończenie kariery politycznej. "Teraz wycofuję się z aktywnej polityki" - poinformował Lindner po tym, jak jego partia - według wstępnych wyników - nie przekroczyła pięcioprocentowego progu w niedzielnych wyborach do Bundestagu.

"Porażka". Były minister wycofuje się z polityki

"Porażka". Były minister wycofuje się z polityki

Źródło:
PAP

Na okupowanym Zachodnim Brzegu od ponad miesiąca trwa intensywna operacja antyterrorystyczna Izraela. Minister obrony Israel Kac ogłosił w niedzielę, że z objętych działaniami terenów przesiedlono już 40 tysięcy Palestyńczyków. Armia potwierdziła, że po raz pierwszy od 2002 roku skierowała tam czołgi.

Po ponad dwudziestu latach znowu wjechały czołgi

Po ponad dwudziestu latach znowu wjechały czołgi

Źródło:
PAP

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD), według wstępnych wyników, uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 20,8 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory, według tych wstępnych danych, wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Drogowcy z powiatu radomskiego w ostatnich tygodniach zebrali blisko 200 starych opon porzuconych w rowach wzdłuż dróg powiatowych. Podejrzewają, że prawdopodobnie pozbywają się ich w ten sposób zakłady wulkanizacyjne lub przedsiębiorcy, chcący uniknąć kosztów utylizacji.

Setki opon przy drogach powiatowych. Drogowcy zapowiadają użycie fotopułapek i dronów

Setki opon przy drogach powiatowych. Drogowcy zapowiadają użycie fotopułapek i dronów

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Północno-zachodnia część Stanów Zjednoczonych zmaga się z podtopieniami wywołanymi obfitymi opadami deszczu. W wyżej położonych regionach spadł śnieg. W hrabstwie Spokane w stanie Waszyngton zamknięto część dróg, ponieważ zostały zalane.

Rzeka atmosferyczna przyniosła ulewy. Wydano ostrzeżenia przed powodzią

Rzeka atmosferyczna przyniosła ulewy. Wydano ostrzeżenia przed powodzią

Źródło:
CNN, komonews.com, fox28spokane.com

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl