Państwowy Instytut Wydawniczy "zostanie uratowany"

Omilanowska: PIW zostanie uratowany
Omilanowska: PIW zostanie uratowany
tvn24
Omilanowska ogłosiła, że PIW zostanie uratowanytvn24

Minister kultury Małgorzata Omilanowska powiedziała, że będący w stanie likwidacji Państwowy Instytut Wydawniczy zostanie uratowany. Ma być przekształcony w Narodową Instytucję Kultury pozostającą w gestii ministerstwa kultury.

Państwowy Instytut Wydawniczy od lutego 2012 r. jest w stanie likwidacji; Ministerstwo Skarbu Państwa twierdziło do tej pory, że wydawnictwo jest nierentowne. W jego obronie powstał Społeczny Komitet Ratowania PIW, który rozpoczął w internecie akcję "Ratuj PIW, ratuj książkę". Pod apelem do MSP podpisało się kilka tysięcy osób: ludzi kultury i sztuki, naukowców, dyrektorów publicznych instytucji i placówek kulturalnych oraz parlamentarzystów. Jak powiedziała sobotę minister Omilanowska, przedsiębiorstwo, jakim jest teraz PIW, zostanie oddłużone i przekształcone w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa, a następnie w instytucję kultury będącą w gestii ministra kultury. Jak dodała, jest to długa procedura, ale pośpiech nie jest wskazany, bo PIW jest w trakcie realizacji zadań wydawniczych związanych z publikacją książek, na które już zostały podpisane umowy i pobrane dotacje.

Docelowo PIW musi stać się instytucją państwową, będącą w domenie ministra kultury, czyli narodową instytucją i pełnić bardzo ograniczone zadania - nie będzie mógł konkurować na wolnym rynku z wydawnictwami działającymi na zasadach wolnorynkowych. Na to nie pozwalają ani przepisy unijne ani polskie. W przyszłości PIW będzie wydawnictwem o bardzo określonym, wąskim zakresie zadań powierzanych przez ministra kultury w ramach polityki kulturalnej państwa. Nie będzie miał możliwości dowolnego kształtowania swojego profilu wydawniczego Małgorzara Omilanowska

- Proces przekształcania PIW-u wcale nie jest prosty. Uratowanie PIW-u to jest zadanie, które tak naprawdę od początku nam przyświecało, ale dopiero dzięki nowemu likwidatorowi, który od lipca pracuje nad dokumentami przedsiębiorstwa, zyskaliśmy pełny obraz sytuacji, zarówno prawnej, jak i finansowej, jak i organizacyjnej. Razem z ministrem skarbu doszliśmy do przekonania, że możemy spróbować rozpocząć procedurę przekształceń, która pozwoli nam uratować ciągłość tradycji wydawniczej PIW-u i samo wydawnictwo. Pozwoli nam kontynuować proces wydawania serii witkacologicznej, na czym tak naprawdę najbardziej nam zależy - mówiła Omilanowska. - Docelowo PIW musi stać się instytucją państwową, będącą w domenie ministra kultury, czyli narodową instytucją i pełnić bardzo ograniczone zadania - nie będzie mógł konkurować na wolnym rynku z wydawnictwami działającymi na zasadach wolnorynkowych. Na to nie pozwalają ani przepisy unijne, ani polskie. W przyszłości PIW będzie wydawnictwem o bardzo określonym, wąskim zakresie zadań powierzanych przez ministra kultury w ramach polityki kulturalnej państwa. Nie będzie miał możliwości dowolnego kształtowania swojego profilu wydawniczego - poinformowała.

Rozmowa przy konfiturach

- Dla mnie szalenie istotna w całej tej sprawie była postawa właśnie witkacologów. Po rozmowie z profesorem Lechem Sokołem, ale nie tylko, przekonano mnie, że trzeba trochę inaczej spojrzeć na całe zagadnienie - powiedziała Omilanowska, dodając, że przekonały ją także rozmowy z Jackiem Dehnelem, który przedstawił wiele argumentów oraz prof. Moniką Płatek, która przedstawiła alternatywne możliwości prawne rozwiązania sytuacji PIW-u. W rozmowach brał też udział Przemysław Pawlak, inicjator akcji "Ratuj PIW. Ratuj książkę", który wcześniej, jak przypomniała minister Omilanowska, bardzo ją krytykował. - Pan Pawlak na spotkanie przyniósł słoik domowych konfitur z wiśni, przy których puściliśmy w niepamięć wcześniejsze animozje - mówiła minister. Według niej najpilniejsza jest obecnie spłata długów PIW, co oznacza konieczność sprzedaży jego majątku, m.in. części kamienicy przy ul. Foksal w Warszawie. Jak powiedziała, nowemu likwidatorowi PIW udało się renegocjować terminy płatności zobowiązań. Omilanowska powiedziała też, że zdaniem specjalistów z Biblioteki Narodowej księgozbiór, który jest częścią majątku PIW-u i archiwum wydawnictwa są w bardzo złym stanie mykologicznym. Po awarii rur wodociągowych kilka lat temu tylko niewielka część półek z książkami została zalana, ale, ponieważ nie zadbano w porę o ich wysuszenie, pleśń rozprzestrzeniła się na cały księgozbiór. Książki da się uratować, ale będzie to bardzo kosztowne i pracochłonne.

Likwidacja po 66 latach

PIW istnieje od 1946 roku. Do 1989 r. należał - obok Czytelnika i Wydawnictwa Literackiego - do głównych wydawców literatury polskiej. Od lutego 2012 r. jest w stanie likwidacji z powodu prawie 9 mln zł długów. Według MSP działalność wydawnicza PIW nie przynosiła zysku; wydawnictwo utrzymywało się głównie ze sprzedaży swojego majątku i wynajmu pomieszczeń. MSP uznało więc, że jego zasoby i posiadane prawa autorskie przejmie Instytut Książki. Poprzedni likwidator PIW Rafał Skąpski upatrywał szansę dla wydawnictwa w nowej ustawie o przekształceniu jednoosobowych spółek SP, prowadzących działalność z wykorzystaniem dóbr kultury w państwowe instytucje kultury. Takie rozwiązanie zastosowano m.in. wobec Polskiego Wydawnictwa Muzycznego czy Studia Miniatur Filmowych z Łodzi. MSP uznawało jednak, że nie ma możliwości prawnych przekształcenia PIW, czyli przedsiębiorstwa państwowego - a nie spółki SP - w instytucję kultury. Resort tłumaczył, że z uwagi na sytuację ekonomiczną PIW nie może być przekształcony w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa. Na początku kwietnia powstał Społeczny Komitet Ratowania PIW, który rozpoczął w internecie akcję „Ratuj PIW, ratuj książkę”. Organizator i pomysłodawca akcji Przemysław Pawlak liczył na to, że uda się skłonić ministerstwo do zmiany planów wobec PIW-u. Sytuacja się zaogniła, gdy w lipcu - pod nieobecność Skąpskiego - MSP powołało nowego likwidatora. Doprowadziło to do pikiety pisarzy i wydawców przed siedzibą PIW oraz protestu SDP. Organizatorzy akcji "Ratuj PIW, ratuj książki" liczyli na to, że minister kultury przekona ministra do innej koncepcji w sprawie przyszłości PIW niż likwidacja i przejęcie części majątku po PIW przez Instytut Książki. W sobotę na stronie akcji opublikowano wpis, z którego wynika, że do takiej rozmowy doszło i ministrowie znaleźli sposób, by ocalić wydawnictwo.

Autor: dln\mtom / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl