Legenda światowego kina, brytyjski aktor Peter O'Toole ogłosił we wtorek, że kończy swoją trwającą przeszło pół wieku przygodę z kinem i nie będzie już grał ani w filmach, ani w teatrze.
O'Toole, znany z ról w takich filmach jak "Lawrence z Arabii" (1962 r.), "Lew w zimie" (1968 r.) czy "Ostatni cesarz" (1987 r.) ma 79 lat. W ostatnich latach wcielił się m.in. w rolę papieża Pawła III w serialu "Dynastia Tudorów". Kochał też grę w teatrze i występował na jego deskach przez niemal całą swoją karierę.
W wydanym oświadczeniu ogłosił, że nadszedł czas by się poddał czasowi i przestał grać. Podkreślił, że kariera aktorska, która przyniosła mu wiele najważniejszych nagród filmowych, zapewniła mu emocjonalne spełnienie i bezpieczeństwo finansowe, a także pozwoliła na poznanie wielu wspaniałych ludzi.
"Jednak uważam, że każdy powinien decydować za siebie, kiedy skończyć" - stwierdził O'Toole.
Rekordzista
Brytyjczyk jest rekordzistą, jeśli chodzi o liczbę nominacji do Oscara bez zwycięstwa. Osiem razy miał szansę na statuetkę i za każdym razem musiał godzić się z porażką.
Ostatni raz nominowany był w kategorii najlepszy aktor w 2006 roku za film "Venus". W 2003 roku został jednak nagrodzony honorowym Oscarem za swój wkład w rozwój kina.
Oprócz tego na swoim koncie ma cztery Złote Globy, nagrody BAFTA i Emmy.
Autor: jak//bgr / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: mat. promocyjne