Amy Adams i Jake Gyllenhaal znajdą się w obsadzie "Nocturnal Animals", nowego filmu Toma Forda, najbardziej wpływowego projektanta mody na świecie. Amerykanin sześć lat po premierze swojego debiutu "Samotny mężczyzna" znów staje za kamerą, co już teraz budzi olbrzymie zainteresowanie. Również ze względu na głośne nazwiska, które Ford namówił na współpracę.
- Ja lubię tworzyć, budować... Czy zakładam firmę, otwieram sklep, tworzę markę odzieży, czy kręcę film, jest to coś, co naprawdę mnie uszczęśliwia. Kocham to! - mówił niedawno Tom Ford, dając do zrozumienia, że myśli o kolejnym filmowym projekcie.
Sześć lat temu projektant zadebiutował jako reżyser w Hollywood - i to w potrójnej roli: reżysera, scenarzysty i producenta. W 2009 roku nakręcił dobrze przyjęty dramat "Samotny mężczyzna" ("A Single Man"), do którego ścieżkę dźwiękową stworzył polski kompozytor, Abel Korzeniowski. Colin Firth za główną rolę dostał nominację do Oscara, obraz zdobył też trzy nagrody BAFTA.
Nic dziwnego, że nowy projekt - o wstępnym tytule "Nocturnal Animals" ("Nocne zwierzęta") - już teraz budzi olbrzymie zainteresowanie. I mediów, i aktorów. Bo Fordowi się nie odmawia. Zaproszenie przyjął George Clooney, który zagra w filmie i będzie także producentem, zaś Amy Adams (pięć nominacji do Oscara) i Jake Gyllenhaal mają być odtwórcami głównych ról.
Podobno w obsadzie zobaczymy też Joaquina Phoenixa i Aarona Taylora-Johnsona.
I wtedy wydarza się straszna zbrodnia
54-letni Tom Ford będzie nie tylko reżyserem, ale i scenarzystą. Tekst napisze na podstawie powieści Austina Wrighta z 1993 roku "Tony i Susan". W jego thrillerze pojawią się dwie niezależne od siebie historie oparte na literackim pierwowzorze. Sam mówi, że będzie to "historia wewnątrz historii".
Główna bohaterka to Susan Morrow, czterdziestoparoletnia wykładowczyni uniwersytecka, która przed 20 laty odeszła od pierwszego męża, Edwarda Sheffielda. Pewnego dnia, niespodziewanie odbiera w domu - w którym mieszka z drugim mężem i dziećmi - przesyłkę zawierającą maszynopis pierwszej powieści Edwarda (od niej pochodzi tytuł filmu).
W liście Edward prosi ją, żeby go przeczytała, gdyż zawsze była jego najlepszym krytykiem. Susan rozpoczyna lekturę i całkowicie w nią wsiąka. Pochłania ją fikcyjne życie bohatera powieści: profesora matematyki Tony'ego Hastingsa, który odwozi rodzinę do letniego domu w Maine. I wtedy wydarza się okrutna zbrodnia, która przypomina Susan realne wydarzenia z jej pierwszego małżeństwa i konfrontuje ją z mroczną prawdą i jej osobistymi wyborami. Czy przeszłość zmieni życie Susan? Zwłaszcza, że podstawy jej drugiego małżeństwa są bardziej kruche, niż mogłoby się wydawać.
"Książka to pasjonujący thriller, a zarazem przejmująca opowieść psychologiczna. To rzecz o małżeństwie, rodzinie, zbrodni i zemście, przeszłości i pamięci, twórczości i jej odbiorze. Przepiękna!", "najbardziej osłupiające arcydzieło amerykańskiej literatury od czasów »Drogi do szczęścia«" - pisali recenzenci.
Ford zapewnia, że filmowa wersja "Nocturnal Animals" będzie różnić się od książki pod wieloma względami.
Zdjęcia ruszą jesienią tego roku.
Autor: am//tka / Źródło: Variety, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Gutek Film