"Niejeden wariat na ludzi tu wyszedł"

Aktualizacja:
Stalowa, Brzeska niejeden ziomek od dziecka tu mieszka
Stalowa, Brzeska niejeden ziomek od dziecka tu mieszka
TVN24.pl
Stalowa, Brzeska niejeden ziomek od dziecka tu mieszkaTVN24.pl

Nie chodzą do kina, bo nie wiedzą, co mogliby i chcieliby obejrzeć. Ale też dlatego, że nie nadążają czytać napisów. Robią za to swoje filmy. Dzieciaki z warszawskiej Pragi Północ kręcą to, co ich interesuje, porusza. Na przeglądzie ich twórczości w Muranowie można było zobaczyć filmy o policji, o praskim trójkącie bermudzkim. Wkrótce premiera dokumentu o kibicach Legii.

A wszystko dzięki streetworkerom, czyli pedagogom ulicznym ze Stowarzyszenia Grupa Pedagogiki i Animacji Społecznej Praga Północ.

– Dlaczego zajmujemy się tymi dziećmi, skoro są świetlice, domy kultury, ogniska? Bo istnieje grupa młodzieży niezaopiekowana. System nie radzi sobie z dzieciakami wulgarnymi, agresywnymi. Uciekają z domów, szkół, są wyrzucani ze świetlic i klubów, bo nie potrafią radzić sobie z zasadami, które tam panują – mówią Tomek Szczepański i Andrzej Orłowski z GPAS-u, którzy otworzyli przegląd filmów w Muranowie. Nigdzie ich nie chcą, czasem nawet w szkole. – Panie Andrzeju, niech pan po niego przyjedzie, już nie dajemy rady – taki telefon w sprawie jednego z podopiecznych odebrał niedawno Andrzej od dyrektorki gimnazjum. Mówi, że te dzieci mają same złe doświadczenia z dorosłymi, unikają dorosłych, żyją często w środowisku, gdzie jest dużo alkoholu, przemoc. Uciekają na podwórka, stoją w bramach, przesiadują na klatkach. Tam piją, palą, narkotyzują się i szukają „dymu”.

Andrzej Orłowski, streetworker opowiada o pracy z dziećmi
Andrzej Orłowski, streetworker opowiada o pracy z dziećmiTVN24.pl

Tam znajdują ich streetworkerzy.

- Na początku traktują nas jak frajerów, lamusów, którzy nie wiadomo, czego chcą, dlaczego fundują im kino, jedzenie. A ja nie wiem, czy nie będą chcieli wyciągnąć mi portfela z tylnej kieszeni. Z czasem nabierają zaufania, relacja staje się kumpelska. Widujemy się w końcu parę razy w tygodniu. Są też momenty, w których proszą mnie o pomoc. I być może jestem jedyną osobą dorosłą, która jest w stanie im pomóc – opowiada Andrzej.

Na zajęcia przychodzimy na trzeźwo i nie na haju

Chłopaki przeklinają, „cwaniakują”, pozują na twardzieli. Ale ciekawość zwycięża, gdy pojawiają się streetworkerzy. Ktoś ich słucha. – Na początku gramy z nimi w piłkę, w chowanego, bawimy się w podchody. A oni nas sprawdzają, czy nie chcemy zrobić jakiegoś interesu na nich. Robią nam psikusy, chowają gadżety - opowiada Tomek. Z czasem pedagodzy zaczynają zabierać młodych na drugą stronę Wisły, do kina, do filharmonii. – Ich życie zaczyna i kończy się na Pradze. Kiedyś pojechaliśmy do Pałacu Kultury i Nauki, a oni zapytani, czy wiedzą, gdzie są odpowiedzieli, że na Starówce – mówią streetworkerzy. A chodzi o to, żeby tym nastolatkom pokazać, że gdzie indziej też toczy się życie, pokazać im alternatywne formy spędzania wolnego czasu. Wspólnie ustalają zasady. Przestrzegać należy przede wszystkim jednej – na zajęcia nie przychodzą pod wpływem alkoholu, czy narkotyków.

Tomek Szczepański "uczy operatorki"
Tomek Szczepański "uczy operatorki"Tomek Szczepański "uczy operatorki"pgas.org.pl

„Oświecenie” I

- W końcu chłopaki zaczynają do nas dzwonić i mówić: nudzi nam się, może coś zorganizujemy, pojedziemy gdzieś – mówi Andrzej. Według niego to ten moment, gdy młodzi zaczynają rozumieć, że się nudzą, i że wolą coś zrobić niż to, co robili do tej pory, czyli siedzieć po bramach i kombinować.

Oświecenie” II

Autobusem z pedagogiem jedzie trzech, czterech chłopków. Przeklinają, przekrzykują się, przepychają. Ktoś im zwraca uwagę. Są w kinie, plują popcornem przez rurki od coli, hałasują. Wyproszono ich z sali. – W takich momentach zaczynają rozumieć, że źle się zachowali, że to, co jest normalne u nich, na Pradze, w innych miejscach jest nie do przyjęcia.

„Oświecenie”III albo i nie…

Po dwóch, trzech latach streetworkrzy odcinają pępowinę, przestają organizować zajęcia w podgrupach. Chłopaki muszą sami zacząć kombinować, co zrobić z czasem, ze swoim życiem w ogóle. Wielu idzie do szkoły, chce mieć zawód, znajduje pierwsze zajęcie. – Ale ta nasza praca nie jest gwarancją sukcesu – przyznają pedagodzy uliczni. Niektórym dzieciakom nie udaje się pomóc. Lądują w ośrodkach szkolno-wychowawczych, poprawczakach, na odwykach.

Mamy aparat, kamerę, zróbmy coś... Robimy film!

"Uczą się, gdy wyrzucają ich z kina"
"Uczą się, gdy wyrzucają ich z kina"TVN24.pl

Zapisem zajęć, „świadectwem” są projekty, które młodzi ludzie realizują ze swoimi pedagogami, nierzadko pod fachowym okiem profesjonalistów. Nakręcili film o policji pt. „Święto”. – Film jest częścią naszej pracy, to przyczynek do tego, że dzieci zetknęły się z inną rzeczywistością – mówi Tomek, pedagog. I opowiada: - Chodzili po bramach, przeklinali na policję. Nudy – ocenili. Potem wpadli na pomysł, żeby zapytać ludzi, co sądzą o funkcjonariuszach. Tygodniami przełamywali się, aby podejść do przechodniów z mikrofonem i kamerą. Policja miała pecha – miała swoje święto, wszystkie siły rzucili na Warszawę. A oni: chcemy jeździć radiowozami, latać policyjnym helikopterem. Udało im się. Film otrzymał nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Młodzieżowych.

Zrobili też cykl wywiadów z prażanami pt. „Praskie portrety”. Poniżej rozmowa, którą dwóch nastolatków przeprowadziło ze swoją mamą, która na Pradze mieszka od 35 lat. Przekonuje, że na Pradze nie jest niebezpieczniej niż w innych dzielnicach, ale przyznaje, że kiedyś było inaczej. – Dzisiaj każdy chowa się we własnym mieszkaniu, nie można liczyć na sąsiadów – mówi. Nie brakuje też pytań o zainteresowania. Mama bliźniaków opowiada m.in., że lubi sport. Obstawia czasem nawet u bukmachera, „obstawiam w piłkę nożną, głównie ligę turecką” – mówi. I dodaje, że lubi też boks, kiedyś sama się biła.

Na swoją premierę czeka dokument o kibicach warszawskiego klubu Legia.

Zwiastun filmu o kibicach warszawskiej Legii
Zwiastun filmu o kibicach warszawskiej Legiigpas.org.pl

"Praga to moja mała ojczyzna"

Wojtek, współtworzy film o Legii. Teraz nie ma czasu. Tylko soboty i niedziele. Wtedy spotyka się z dziewczyną. Ona nie jest z Pragi. W tygodniu chodzi do Ochotniczych Hufców Pracy; ma praktyki. Uczy się na blacharza. - Myślę, że teraz będzie lepiej – mówi. Zanim poznał streetworkerów chodził do ogniska wychowawczego. Wie, że nuda jest niefajna. Pytany, czy zdarza mu się mówić młodszym kolegom z dzielnicy, że można spędzać czas inaczej niż stojąc w bramie, paląc, pijąc i szukając zadymy odpowiada: - Ja od tego nie jestem. Robiłem to samo, to wiem. Czy wyobraża sobie mieszkanie gdzie indziej niż na Pradze obrusza się. Tu chce żyć, pracować, założyć rodzinę. Czym jest dla niego Praga? – Wszystkim. Moją małą ojczyzną – odpowiada.

Do filmu o Legii robił wywiady, rozmawiał m.in. ze Staruchem – przywódcą kibiców stołecznego klubu. Przeprowadzał też sondy uliczne, w których pytał przechodniów, co ludzie myślą o kibicach. Jeździł też na mecze, bo „na mecze ukochanego klubu trzeba chodzić”. Nie podoba mu się, że na stadionie nie ma już opraw, nie ma rac. - Nie ma nic, są tylko zakazy stadionowe. Kto ma dopingować, jak Legia ma wygrywać – pyta. Film jest o tym, jak było. Premiera filmu jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.

"To nie obciach zagrać w bajce"

Sebastian zagrał jedną z głównych ról w jedynym filmie fabularnym, jaki młodzi z Pragi nakręcili. Film powstał na podstawie książki dla dzieci pt. „Bernard, nie teraz”. Sebastian zagrał potwora. Trudno mu się zdecydować, czy film mu się podobał. Najpierw mówi, że wyszedł beznadziejny, a zaraz, że „dobry nawet, tylko trochę przykrótki”. Nigdy nie myślał, że mógłby być aktorem. Chodzi do gimnazjum, najbardziej lubi WF. Zapisał się też na siłownię, na boks. O czasie spędzonym ze streetworkerami mówi, że „wszystko było fajne”. – Zamiast chodzić po ulicach, wódę pić, chodziliśmy np. do muzeum, a tak same nudy były – opowiada. Na Pradze zostanie. – Do Ameryki się nie wybieram – mówi. Co myśli o policji? Wkurza go, że jak stoją z chłopakami w bramie, ciągle ich sprawdzają; czy nikt np. nie uciekł z zakładu. Lubi za to, jak na Pradze organizowane są jakieś imprezy, koncert, wystawy. Wtedy też nie jest nudno.

"Bernard nie teraz!"
"Bernard nie teraz!"gpas.org.pl

„Stalowa, Wileńska, niejeden ziomek od dziecka tu mieszka, niejeden dobry wariat na ludzi tu wyszedł, więc robię to po to, byś mógł to usłyszeć”

Filmy to nie jedyne projekty realizowane przez podopiecznych streetworkerów. Pedagodzy namówili artystę Pawła Althamera, aby poprowadził warsztaty rzeźbiarskie. Realizowano też projekt „Szkoły Ruchomej”. Dzięki zaprojektowanemu specjalnie na ulicę zestawowi rozsuwanych tablic na kołach dzieciaki uczyły się (poprzez gry i zabawy) m.in. o higienie, prawach dziecka, zadawały pytania, na które znajdowały odpowiedź. Brały też udział w warsztatach teatralnych, tańca (flamenco dla dziewczyn), capoeiry (brazylijska sztuka walki). W marcu 2006 roku grupa pięciu chłopców rozpoczęła nagrywanie utworów hip-hopowych. W profesjonalnym studiu nagrali wspólny „kawałek”, który wykorzystaliśmy jako podkład do materiału w dużym video. Od niedawna każdy z uczestników pracuje nad własnym tekstem, korzystając z pomocy doświadczonych muzyków.

Młodzi adepci sztuki filmowej
Młodzi adepci sztuki filmowejMłodzi adepci sztuki filmowej gpas.org.pl

Każdy może pomóc. Podajemy numer konta Stowarzyszenia Grupa Pedagogiki i Animacji Społecznej Praga Północ: 08 1060 0076 0000 4010 1004 8462

"Portrety praskie" część III
"Portrety praskie" część IIIgpas.org.pl

Można też pomóc w inny sposób. Dzieciaki mają kamerę, ale nie mają swojego mikrofonu. Chciałaby też mieć swój projektor, by móc podzielić się swoją twórczością z innymi. Przydałaby się też aparat, ot zwykła lustrzanka. Ze streetworkerami można też się skontaktować (gpas@wp.pl), jeśli ktoś np. pracuje w interesującym miejscu, do którego dzieci mogłyby przyjść na wycieczkę, jeśli pracuje twórczo i chciałby poprowadzić warsztat.

iga, jaś

Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl

Pozostałe wiadomości

Co najmniej 10 osób zginęło, a ponad 30 zostało rannych po tym, jak rakieta spadła na boisko piłkarskie na okupowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. Izrael oskarżył Hezbollah. Jak przekazał Reuters, izraelska armia poinformowała, że "szykuje odpowiedź".

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Źródło:
Reuters, PAP

Czteroletnie dziecko utopiło się w sobotę w oczku wodnym na prywatnej posesji w Rybniku (Śląskie). Według lokalnych mediów, chłopczyk wpadł do wody w czasie zabawy.

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Źródło:
tvn24.pl, radio90.pl

Ludzie na to patrzą, widzą prezydenta, który w żaden sposób nie pozwala rządowi realizować polityki w bardzo trudnych czasach - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując spór wokół nominacji ambasadorów. - Trzeba rozmawiać z panem prezydentem, a nie wydawać mu rozkazy - stwierdził Zbigniew Bogucki z PiS.

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

Źródło:
TVN24

To bardzo niebezpieczne, bo można nie zauważyć, że w tańcu ktoś przylepił nam plaster. Organizm może wchłonąć substancję odurzającą przez skórę.

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Źródło:
Fakty TVN

Pięcioletni chłopiec oddalił się od rodziców w parku rozrywki Energylandia w Zatorze (Małopolska) i wpadł do basenu. Życie topiącego się dziecka uratowali świadkowie, którzy wyciągnęli go z wody, a następnie ratownicy, którzy przywrócili mu funkcje życiowe. Pięciolatek trafił do szpitala.

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Źródło:
tvn24.pl

24-letni Anthony Esan usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa umundurowanego funkcjonariusza i trafił do aresztu po tym, jak brytyjska policja zatrzymała go w związku z atakiem na żołnierza. Podpułkownik Mark Teeton został kilkukrotnie pchnięty nożem. Jego stan jest ciężki, ale stabilny.

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Źródło:
BBC

Co roku tak się zdarza, ale w tym - wyjątkowo często. Krakowskie schronisko dla bezdomnych zwierząt przeżywa oblężenie. U progu wakacji trafiają tam psy i świeżo narodzone koty. Jest ich tak wiele, że brakuje specjalistycznej karmy. Potrzebni są darczyńcy, a najlepiej - nowi opiekunowie.

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Źródło:
Fakty TVN

Susza hydrologiczna opanowała część Polski. Szczególnie trudna sytuacja panuje w regionach o zwartej zabudowie, gdzie wybetonowane ulice i place utrudniają zatrzymywanie wody. Wiele gmin apeluje o rozsądne korzystanie z zasobów wodnych.

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Źródło:
TVN24, IMGW

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miliony ludzi na całym świcie oglądały ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Organizatorzy trzymali szczegóły imprezy w tajemnicy do samego końca, więc niespodzianek nie brakowało. Na wskroś francuska uroczystość była jak święto sportu, sztuki i różnorodności, pełna kulturowych kodów i historycznych odniesień. Do tego oprawa muzyczna na najwyższym poziomie - była Celine Dion, była Lady Gaga, wystąpił też Polak. Publiczność oczarował Jakub Józef Orliński - znakomity śpiewak operowy.

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Kierująca pracami Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska zarządziła publikację ośmiu decyzji TK na jego stronie internetowej. To rozstrzygnięcia, których treści nie zostały ogłoszone przez Rządowe Centrum Legislacji. RCL nie publikuje wyroków w związku z przyjętą w marcu uchwałą Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023. Sejm uznał wtedy, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, a liczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są dotknięte wadą prawną. Stwierdził też, że funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona.

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Źródło:
PAP

Ukraińskie drony zniszczyły rosyjski bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3. Ukraińcy uderzyli w lotnisko Olenia, położone za kołem podbiegunowym w obwodzie murmańskim - powiadomiły w sobotę media z powołaniem na źródła w wywiadzie.

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

Źródło:
PAP

Co najmniej osiem osób zginęło, a pięć zostało rannych w sobotę, gdy samochód wjechał w grupę pieszych w mieście Changsha w prowincji Hunan w środkowych Chinach. Kierowca pojazdu został zatrzymany, trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

Źródło:
PAP

Rosyjski resort obrony poskarżył się Stanom Zjednoczonym na "tajną operację" Ukrainy przeciwko Rosji, planowanej rzekomo za zgodą Waszyngtonu. Po rozmowie rosyjskiego ministra obrony Andrieja Biełousowa z szefem Pentagonu Lloydem Austinem USA zwróciły się do Ukrainy o niepodejmowanie działań - podał dziennik "The New York Times".

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Źródło:
PAP

Młody lis zaczepiający żabę - taki materiał z okolic Częstochowy otrzymaliśmy na Kontakt 24. Zabawy zwierząt mają kluczową rolę w ich prawidłowym rozwoju, a echa takich zachowań możemy często zobaczyć w ich dorosłym życiu.

Ważna lekcja dla młodego lisa

Ważna lekcja dla młodego lisa

Źródło:
Kontakt 24

Pasażerka samolotu, który miał odlecieć z Rzymu do Katanii, przemycała iguanę. Obecności zwierzęcia nie ujawnił żaden system kontroli lotniskowej, a ku zaskoczeniu wszystkich jaszczurkę na pokładzie wykryła... kotka współpasażerki.

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Źródło:
PAP, corriere.it

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od wyborów w 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra prezydencki wyścig w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pochodząca z krakowskiego ogrodu zoologicznego kondorzyca Beti zginęła w szponach innych ptaków podczas swojej misji w Chile. Latem zeszłego roku została wysłana w Andy, by tam przywrócić narażony wyginięciem gatunek na stare miejsce bytowania. Popadła jednak w konflikt z innymi przedstawicielami swojego gatunku. W planach jest kolejna próba reintrodukcji gatunku w Ameryce Południowej.

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Źródło:
tvn24.pl
Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP
Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi "Deadpool & Wolverine" z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Prowadząca program opowiedziała też o nowej biografii filmowej Boba Dylana. W piosenkarza i laureata Nagrody Nobla wcielił się Timothée Chalamet.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl