Bruno Mars Artystą Roku, Lady Gaga Artystką Roku, przebój "Despacito" uhonorowany za najlepszą współpracę roku. Nagrody American Music Awards zostały wręczone po raz 45. Chociaż na liście nagrodzonych dominują mężczyźni, komentatorzy podkreślają, że galę zdominowały kobiety.
Gwiazdy amerykańskiej rozrywki tłumnie zgromadziły się w Microsoft Theater w Los Angeles na corocznej gali wręczenia najważniejszych nagród amerykańskiego przemysłu muzycznego AMA (American Music Awards). Komentatorzy zgodnie zwrócili uwagę, że chociaż mężczyźni zdominowali listę tegorocznych laureatów, to jednak kobiety zdominowały samą galę pamiętnymi przemowami bądź występami.
Diana Ross z nagrodą za całokształt
Tegoroczną galę poprowadziła aktorka Tracee Ellis Ross, córka Diany Ross nagrodzonej za całokształt pracy twórczej.
Gwiazda serialu "Czarno to widzę" podkreśliła, że to pierwszy raz w historii tych nagród, gdy wraz z matką prowadzi galę. Laudację wygłosili z telebimu Michelle i Barack Obamowie oraz Taylor Swift. Diana Ross zaśpiewała fragmenty swoich największych hitów, w tym "I'm Coming Out", "Take Me Higher" czy "Ain't No Mountain High Enough".
Gdy skończyła śpiewać, na scenę weszła jej rodzina, w tym wnukowie. - Błyszczysz. Nie tylko dla nas, twoich dzieci, nie tylko dla czarnoskórej społeczności, piosenkarzy, artystów czy przedstawicieli branży rozrywkowej, ale dla nas wszystkich - oznajmiła córka 73-letniej diwy Rhonda Ross Kendrick, wręczając matce statuetkę.
Kobiety zdominowały scenę
Tracee Ellis Ross podkreśliła, że prowadzenie takiej imprezy jest dla niej stresujące, gdyż nie ma wystarczająco dużo odwagi, ugruntowanej pozycji scenicznej ani - jak podkreśliła - wroga wśród innych gwiazd. Kiedy zapowiedziała występ Kelly Clarkson, zaintonowała piosenkę "A Moment Like This". Podkreśliła też, że podczas tegorocznej gali AMA w szczególny sposób zostaną wyróżnione kobiety.
Pink i Kelly Clarkson zaśpiewały wspólnie wielki hit zespołu R.E.M. "Everybody Hurts" - z dedykacją dla ratowników i ofiar niedawnych huraganów oraz pożarów, które spustoszyły część Stanów Zjednoczonych. Pink pojawiła się także w podniebnym występie akrobatycznym, śpiewając piosenkę "Beautiful Trauma".
Poza tym w trakcie gali odtworzone zostało nagranie Lady Gagi z Waszyngtonu, która zaprezentowała się w utworze "The Cure". Piosenkarka została również nagrodzona w kategorii ulubionej artystki pop/rock.
- Pamiętajcie tylko, że jeśli czujecie się inni bądź niezrozumiani, nie ważcie się poddawać. Walczcie mocno o to, w co wierzycie - powiedziała.
Wspomnienie o Whitney
W trakcie show upamiętniono 25. rocznicę premiery filmu "Bodyguard". Aktorka Viola Davis wspominała zmarłą w 2014 roku Whitney Houston, a Christina Aquillera zaśpiewała składankę hitów z filmu.
Na scenie pojawiła się Demi Lovato w towarzystwie Daniki Roem, dziennikarki, aktywistki, wokalistki i transgenderowej polityk wybranej w ostatnich wyborach do Izby Delegatów Wirginii. Lovato zaśpiewała swój ostatni przebój "Sorry/Not Sorry".
Artystą Roku został Bruno Mars, natomiast były członek One Direction - Niall Horan - nagrodzony został w kategorii Nowy Artysta Roku. Nagrodę w kategorii Współpraca Muzyczna Roku otrzymali Portorykańczyk Luis Fonsi, Daddy Yankee i Justin Bieber za wspólne nagranie przeboju "Despacito".
Agencja Reutera donosi, że największy entuzjazm wśród publiczności wzbudził koreański boysband BTS, wykonując hit "DNA".
Poruszająca przemowa Linkin Park
Artystą Roku w kategorii Rocka Alternatywnego został zespół Linkin Park. Odbierając nagrodę, członkowie zespołu oddali w poruszającej przemowie cześć zmarłemu niedawno liderowi grupy, Chesterowi Benningtonowi. Jemu też zadedykowali wygraną.
- Przede wszystkim chcemy podziękować wszystkim fanom tutaj i na całym świecie, którzy głosowali na zespół, którzy wspierali zespół w szczęściu i nieszczęściu - powiedział współzałożyciel grupy, Mike Shinoda.
- Mam szansę przemówić do tych wszystkich, którzy mówili naprawdę cudowne rzeczy o Chesterze. Chcemy dedykować mu tę nagrodę, jego pamięci, jego talentowi, poczuci humoru i jego radości - powiedział.
Zwrócił się też do zgromadzonych artystów i fanów. - Chciałbym, żebyście poświęcili chwilę na docenienie tego, co macie. Sprawcie, aby Chester był dumny - podkreślił Shinoda.
Autor: tmw//now / Źródło: Reuters, CBS News, NME