Nagroda Woyciechowskiego 2022 przyznana. "Fakty" TVN z Nagrodą Specjalną

Nagroda Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego została przyznana 18. raz. Celem wyróżnienia "jest uhonorowanie dziennikarzy za odwagę w docieraniu do prawdy i odkrywanie tego, co wcześniej było ukryte lub niedopowiedziane" - czytamy w jej opisie. Laureata wybiera kapituła, w skład której wchodzą przedstawiciele czołowych i największych polskich mediów.

Zgodnie z regulaminem jednej z najcenniejszych nagród dziennikarskich w Polsce ostateczna decyzja kapituły jest dwuetapowa. Najpierw wybierana jest czwórka finalistów, a z niej wyłaniany jest zwycięzca. W roku został nim Paweł Reszka za cykl reportaży z ogarniętej wojną Ukrainy publikowanych na łamach tygodnika "Polityka", w szczególności za tekst pt. "Bucza, śmierć i Margarita. Wstrząsająca historia jednej zbrodni" z 21 kwietnia 2022 r. Oprócz honorowej statuetki zwycięzca otrzymał 50 tys. zł netto. To trzecia Nagroda Woyciechowskiego w jego dorobku.

Reszka nie krył zaskoczenia tym, że to w jego ręce trafiła nagroda. - Jak się teraz jeździ do Ukrainy, to przeraża rozmiar zbrodni. Jak tych zbrodni widzisz tak bardzo dużo, to one się jakoś rozmywają. To jest prawo wielkich liczb. Dlatego pomyślałem, że warto byłoby opisać jedną zbrodnię od początku do końca. Ten tekst miał dla mnie wiele wymiarów. On w rzeczywistości miał tytuł "Śmierć i Margarita". Pani, która została rozstrzelana z dwójką swoich dzieci przez rosyjski transporter opancerzony, miała na imię Margarita, czyli Małgorzata - mówił poruszony zwycięzca.

- Duża część mojego życia to była Rosja, a opowieścią o mojej wspaniałej Moskwie był "Mistrz i Małgorzata". W moim tekście "mistrza" zastąpiła "śmierć". To chyba było moje pożegnanie z tym krajem - wyjaśnił łamiącym się głosem.

Obok niego w finale znaleźli się: Szymon Jadczak i Mateusz Ratajczak (wp.pl), Mateusz Lachowski (obecnie Polsat News) oraz Michał Przedlacki (TVN24/TVN). Dziennikarze otrzymali honorowe wyróżnienia.

Katarzyna Radziwiłł, córka Andrzeja Woyciechowskiego, wręczyła Nagrodę Specjalną "Faktom" TVN. Statuetkę odebrał redaktor naczelny TVN24 i "Faktów" TVN oraz dyrektor pionu informacyjnego TVN Michał Samul.

- Wystartowaliśmy 25 lat temu i ta startująca ekipa rzuciła mocne wyzwanie konkurencji, pokazując, że newsy telewizyjne można robić w zupełnie inny sposób, w zupełnie innym tempie i w innym porządku, koncentrując się na potrzebach widza, dostrzegając to, czym on żyje na co dzień - powiedział Samul, odbierając statuetkę w imieniu redakcji "Faktów" TVN. 

Redaktor naczelny TVN24 i "Faktów" TVN zwrócił uwagę, że "dzięki ciężkiej pracy całego zespołu przez te wszystkie lata zdobyliśmy zaufanie milionów Polaków". - Oni włączają, bo wiedzą, że za tym programem stoi ekipa, która wierzy w swoją misję. Stoi ekipa, która niezależność, uczciwość dziennikarską, odpowiedzialność za słowo i swojego widza stawia na pierwszym miejscu. Wydaje mi się, że to jest najważniejsze - stwierdził.

Po raz pierwszy w tym roku przyznano Nagrodę Woyciechowskiego w kategorii autorka internetowa. Laureatką została Katarzyna Gandor, prowadząca kanał popularnonaukowy "Kasia Gandor". Doceniona została za konsekwentne promowanie wiedzy o środowisku, zdrowiu, zrównoważonym rozwoju i technologiach oraz profesjonalne wykorzystanie możliwości komunikacyjnych, które stwarza platforma YouTube. Nagrodą pieniężną w tej kategorii było 30 tys. zł.

Jednym z tegorocznych finalistów był Michał Przedlacki za swój cykl filmów dokumentalnych z wojny w Ukrainie. Całość materiałów powstała w ramach "Superwizjera" emitowanego na antenie TVN i TVN24: 

● Ucieczka z Irpienia ● Obrońcy Charkowa. Pierwsza linia frontu ● Kompania Wowy broni Kijowa ● Oddział Wowy wstaje do walki ● Ukraina kontratakuje. Bitwa o Łukjaniwkę ● Pierścień wokół Kijowa. Ukraina albo śmierć ● Oblężenie Mariupola. Ocaleni ze zniszczonego miasta ● Piekło Donbasu ● Donbas - za wolność nasza i wasza

Nagroda Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego po raz pierwszy została przyznana w 2005 roku, w 10. rocznicę śmierci swojego patrona. Jest uznawana za jedną z najbardziej prestiżowych nagród świata dziennikarskiego w Polsce. W Kapitule Konkursu zasiadają wybitni przedstawiciele polskiego dziennikarstwa i rynku mediów oraz Katarzyna Radziwiłł - córka Woyciechowskiego.

Andrzej Woyciechowski był dziennikarzem. W latach studenckich prowadził warszawski kabaret "Stodoła", pisał również teksty piosenek, między innymi dla Magdy Umer. W stanie wojennym nawiązał współpracę z francuską agencją prasową Agence France Presse, z sekcją polską BBC, a także z Radiem Wolna Europa. W 1990 roku założył Radio Gazeta, które wkrótce zmieniło nazwę na Radio ZET.

Karolina Baca-Pogorzelska za cykl korespondencji przedstawiających wojenną codzienność w Ukrainie (wprost.pl)

Dariusz Faron i Szymon Jadczak za reportaż "Piekło u zakonnic. Bicie, wiązanie, zamykanie w klatce. Horror dzieci w DPS pod Krakowem" (wp.pl)

Szymon Jadczak za tekst "Czesław Michniewicz, Lech Poznań i ustawione mecze w tle. 27 godzin rozmów z szefem piłkarskiej mafii" (wp.pl)

Szymon Jadczak i Mateusz Ratajczak za cykl materiałów śledczych dotyczących kontrowersyjnej działalności wiceministra sportu Łukasza Mejzy (wp.pl)

Michał Kokot za cykl artykułów śledczych poświęconych inwigilacji Pegasusem przez Centralne Biuro Antykorupcyjne ("Gazeta Wyborcza")

Tomasz Krzyżak za tekst "Tajemnica mecenasa reprezentującego w sądach ofiary pedofilii" (magazyn "Plus Minus" dziennika "Rzeczpospolita")

Mateusz Lachowski za cykl relacji wojennych z Ukrainy, które ukazywały się m.in.: na Twitterze, w TVN24 i Polsat News czy w "Newsweek Polska"

Michał Przedlacki za cykl filmów dokumentalnych z wojny w Ukrainie (TVN/TVN24)

Paweł Reszka za cykl reportaży z ogarniętej wojną Ukrainy ("Polityka")

Joanna Solska za cykl artykułów wyjaśniających meandry polskiej gospodarki ("Polityka")

Andrzej Stankiewicz za cykl podcastów "Stan po burzy/Stan wyjątkowy" (Onet.pl)

Tomasz Stawiszyński za artykuł "Dziesięć reguł na czas chaosu" ("Tygodnik Powszechny").