W piątek, 6 czerwca, dokładnie 45 lat od pierwszego wyjazdu, Sławomir Mrożek ponownie wyemigrował z Polski. Cel podróży: Nicea. Tak jak przed laty, tak i teraz, wybitny polski prozaik deklaruje, że opuszcza kraj "na zawsze".
Pisarz pozostawia jednak nadzieję na spotkanie go jeszcze kiedyś w Polsce. - Odkąd Polska jest w Europie, można jeździć tam i z powrotem - mówił tuż przed wyjazdem Mrożek.
Krakowskie wydanie "Gazety Wyborczej" pisze, że Mrożkowego "na zawsze" nie trzeba traktować zbyt poważnie. "Na zawsze?... Już raz w przeszłości 6 czerwca okazał się równie ważną i "ostateczną" cezurą w życiu Sławomira Mrożka. Podobnie "ostatecznych" dat było zresztą wcześniej sporo" - czytamy w dzienniku.
Nie ma to jak we Francji
Francja jest dla Mrożka jednym z ważniejszych, jeśli nie najważniejszym miejscem na świecie. Według pisarza, za czasów komunizmu to właśnie Francja była najlepszym miejscem do życia. W 2003 roku autor "Tanga" otrzymał najwyższe francuskie odznaczenie - Legię Honorową. - Mam dla Francji wiele miłości i wiele czułości - powiedział dziękując za to wyróżnienie. Dodał, że to właśnie ten kraj ukształtował go w największym stopniu.
Dlaczego emigruje?
Odpowiedź na pytanie, dlaczego ten wybitny prozaik po raz drugi opuszcza Polskę, pozostaje w sferze domysłów. Jak zapewnia sam autor, przenosiny na południe Francji podyktowane są tylko i wyłącznie chęcią odpoczynku. Mrożka kusi piękno Prowansji. Plan, jaki przewidział dla siebie pisarz to przyglądanie się tamtejszym mieszkańcom, którzy - jak sam twierdzi – są wyjątkowo „kolorowi”. - Chodzi mi tylko o spokój - mówił wcześniej o motywach swojej decyzji autor "Emigrantów".
Jednak dość często jako przyczynę wyjazdu Sławomira Mrożka podaje się też niezgodę na tzw. polską rzeczywistość. Krajowa polityka stała się dla niego zbyt uciążliwa, a otaczający świat zbyt ponury.
Wieczny podróżnik
Życie Mrożka to nieustanne wędrowanie. Autor "Wielebnych" po raz pierwszy zostawił Polskę w 1963 roku i na 5 lat osiadł we Włoszech. Kolejnym przystankiem na emigracyjnej mapie pisarza stała się Francja, gdzie mieszkał do 1989. Wtedy to postanowił pożegnać się z Europą. Kolejne siedem lat spędził w Meksyku. W połowie lat dziewięćdziesiątych Mrożek powrócił do Polski. Teraz znów emigruje. Celem jego podróży jest południowa Francja a dokładnie Nicea, gdzie - jak zapowiada - zamierza spędzić resztę swojego życia.
Źródło: PAP, Gazeta Wyborcza Kraków