Mia Wasikowska w tvn24.pl: nigdy nie wywierałabym presji na własne dzieci

Źródło:
tvn24.pl
"Club Zero" reż. Jessica Hausner
"Club Zero" reż. Jessica HausnerStowarzyszenie Nowe Horyzonty
wideo 2/3
"Club Zero" reż. Jessica HausnerStowarzyszenie Nowe Horyzonty

Mia Wasikowska od 17 lat nieprzerwanie występuje na srebrnym ekranie, zachwycając największe sławy współczesnego kina. Grała u Jima Jarmuscha, Mii Hansen-Love, Davida Cronenberga, Tima Burtona a ostatnio u Jessiki Hausner w "Clubie Zero". - Ta historia nastolatków jest mi bliska i dostrzegam w niej wiele podobieństw. Nieważne, czy uprawisz sport, czy pochłaniają cię inne rzeczy, pojawia się w tym jakaś delikatna forma ekstremizmu - mówi Wasikowska w rozmowie z Tomaszem-Marcinem Wroną z tvn24.pl.

"Club Zero" w reżyserii austriackiej filmowczyni Jessiki Hausner wzbudził zamieszanie, zanim jeszcze został premierowo pokazany w ramach Konkursu Głównego Festiwalu Filmowego w Cannes 2023. Wszystko dlatego, że opisywany był jako thriller psychologiczny o zaburzeniach w odżywianiu. W rzeczywistości takie uproszczenie jest daleko krzywdzące dla tego filmu. Szczególnie, że Hausner jest zbyt uznaną i cenioną twórczynią, by pozwolić sobie na tak powierzchowne potraktowanie tematu. Austriaczka zwróciła na siebie uwagę w 2001 roku, gdy w sekcji Un Certain Regard canneńskiego festiwalu pojawiła się z debiutancką pełnometrażową fabułą "Lovely Rita". W tej samej sekcji wracała do Cannes jeszcze dwukrotnie: w 2004 roku ("Hotel") oraz w 2014 ("Szalona miłość"). W Konkursie Głównym debiutowała w 2019 roku z "Kwiatem szczęścia". Za główną rolę Emily Beecham otrzymała nagrodę dla najlepszej aktorki.

Jessika Hausner reżyserka i scenarzystka "Club Zero" wielokrotnie przekonywała, że w oryginalny sposób potrafi grać filmowymi estetykami, gatunkami i sposobami opowiadania historii. Tak jest też w tym przypadku. O czym jest film? Pani Novak - w tej roli fenomenalna Mia Wasikowska - w jednej z brytyjskich elitarnych szkół prowadzi zajęcia ze "świadomego jedzenia". Niebezpiecznie zbliża się do pięciorga uczniów, wykorzystując ich młodzieńczą wrażliwość i potrzebę zmiany świata na lepsze. Niektórzy nauczyciele i rodzice zaczynają się tym niepokoić, pozostają jednak bierni i w końcu bezradni wobec działań Novak.

Hausner po raz kolejny w swoim dorobku przygląda się osobom młodym i wyzwaniom, z którymi muszą się mierzyć. Z tej perspektywy "Club Zero" staje się znakomitym studium manipulacji, ideologicznego wykorzystywania i żerowania na wrażliwości osób młodych, którzy głęboko wierzą, że mogą zmienić świat. Jednocześnie jest to bardzo trafna próba uchwycenia uniwersalnych, współczesnych relacji między młodymi a dorosłymi, nierzadko pozbawionych szczerej pogłębionej komunikacji czy uważności. Wykorzystując czarny humor i daleko posunięty absurd, Hausner uczyniła z zajęć "świadomego jedzenia" bardzo trafną metaforę współczesności. W końcu, gdybyśmy zamienili zajęcia ze "świadomego jedzenia" na cokolwiek innego, sportretowane w filmie mechanizmy, emocje czy doświadczenia nadal byłyby aktualne i skłaniały do refleksji. "Club Zero" stanowi niezwykle apetyczną ucztę kinową. A nasze zbiorowe i indywidualne reakcje na ten film mówią więcej o nas samych, niż opowiadana przez Hausner historia.

"Club Zero" reż. Jessica HausnerStowarzyszenie Nowe Horyzonty

"Club Zero" to też aktorski popis Mii Wasikowskiej. Australijska gwiazda, córka polskiej fotografki Marzeny Wasikowskiej, swoją karierę zaczęła jako 15-latka, niedługo po tym, gdy przez kontuzję musiała porzucić marzenia o karierze baletnicy. Sama dobijała się do australijskich agencji aktorskich, próbując przekonać je, że ma talent. Światowy rozgłos przyniosła jej główna rola w filmie Tima Burtona "Alicja w Krainie Czarów" z 2010 roku. Wówczas ex aequo z filmowym partnerem - Johnnym Deepem - znaleźli się na drugim miejscu (za Leonardem DiCaprio) zestawienia najbardziej kasowych aktorów 2010 roku. Natomiast inna gwiazda "Alicji w Krainie Czarów" - Helen Bohnam Carter - w wielu wywiadach wyrażała swój zachwyt nie tylko talentem aktorskim Wasikowskiej, ale także nad jej inteligencją i charyzmą. 

W tym samym roku w kinach pojawił się komediodramat Lisy Cholodenko "Wszystko w porządku", gdzie Wasikowska zagrała rolę córki Annette Bening i Julianne Moore. Rok później premierę miał film "Jane Eyre" Cary'ego Jojiego Fukunagi (reżysera "Nie czas umierać"), gdzie Wasikowska zagrała tytułową rolę. W kolejnych latach grała u: Jima Jarmuscha ("Tylko kochankowie przeżyją"), Gusa Van Santa ("Restless"), Rodriga Garcii ("Albert Nobbs"), Richarda Ayoade ("Sobowtór"), Davida Cronenberga ("Mapy gwiazd"), Parka Chan Wooka ("Stoker"), Davida Zellnera i Nathana Zellnera ("Damulka"), Rogera Michella ("Bez pożegnania") Johna Currana ("Ścieżki"), Mii Hansen-Love ("Wyspa Bergmana"), Roberta Connolly'ego ("Blueback") czy w końcu u Hausner. Na początku 2023 roku w jednym z wywiadów poinformowała, że zamierza opuścić Hollywood i skupić się na produkcjach niezależnych oraz współpracy z filmowcami z rodzinnej Australii oraz Europy.

Z Mią Wasikowską rozmawiał Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl.

"Club Zero" reż. Jessica HausnerStowarzyszenie Nowe Horyzonty

Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl: Mniej więcej rok temu, w jednym z wywiadów wyznałaś, że porzucasz Hollywood. W niektórych mediach pojawiły się informacje o twojej aktorskiej emeryturze, to prawda?  

Mia Wasikowska: Nie, to nie jest prawda. Mam wrażenie, że moja wypowiedź spowodowała efekt kuli śnieżnej, doprowadzając do daleko idących interpretacji. Oczywiście, nie pracuję tak dużo, jak wcześniej, ale ciągle pracuję. Gram całkiem sporo. Natomiast nie jestem już tak super ambitna. To jednak nie oznacza, że wybieram się na emeryturę.  

W tym samym wywiadzie powiedziałaś: "Chcę zrobić znacznie więcej niż spędzać czas w przyczepach". Co masz na myśli? 

Bardzo lubię aktorstwo. Natomiast większość czasu spędzałam w przyczepach na planach zdjęciowych. Chyba zaczęło mnie to frustrować, bo z jednej przyczepy, wchodziłam do drugiej. Miałam wrażenie, że weszłam na bieżnię i nie byłam w stanie z niej zejść. Doszłam do wniosku, że jest wiele innych rzeczy, które chciałabym zrobić. Zupełnie szczerze, miałam już dość tych przyczep z planów zdjęciowych, ale to wszystko.  

Przez te ostatnie lata miałam okazję zdobyć niesamowite doświadczenia filmowe. Byłam w stanie zobaczyć również niesamowite rzeczy. Ale przychodzi taki moment, kiedy trzeba rozejrzeć się za czymś nowym.  

Mia Wasikowska w tvn24.pl o pogłoskach na temat jej aktorskiej emerytury
Mia Wasikowska w tvn24.pl o pogłoskach na temat jej aktorskiej emeryturytvn24.pl

"Club Zero" Jessiki Hausner nie jest filmem łatwym. Niektórzy zarzucają mu, że gloryfikuje zaburzenia odżywiania. Jak reagujesz na takie słowa?  

Absolutnie się z nimi nie zgadzam, bo kompletnie nie czuję, żeby był to film gloryfikujący tego typu zachowania. Dla mnie jest to opowieść o wrażliwości nastoletniej młodzieży, o ich ogromnej potrzebie wierzenia w coś, co ma znacznie. Myślę, że ta potrzeba wiąże się z ogromnym zagrożeniem, polegającym na tym, że łatwo ją wykorzystać.  

W moim poczuciu film portretuje to zagrożenie i skupia się na nim, bez względu na to, czego nie przekazywałaby pani Novak swoim uczniom - zaburzenia odżywiania czy cokolwiek innego. To opowieść o żerowaniu na wrażliwości bezbronności młodych ludzi. Tak interpretuję tę historię, ale zdaję sobie sprawę, że każdy może odczytać ją na swój, inny sposób. Jednocześnie byłoby to nieco rozczarowujące, gdyby publiczność odniosła wrażenie, że jest to film o zaburzeniach w odżywianiu.  

Być może problem tkwi w tym, że jako społeczeństwo podchodzimy do sztuki, kina, literatury zbyt poważnie? 

Nie mam pojęcia. Myślę, że do kina każdy z nas przychodzi ze swoimi życiowym bagażem. Oglądając film, dostrzega elementy własnej rzeczywistości, rzeczy, z którymi się zmaga. To samo przeżywa osoba, która siedzi koło ciebie w kinie, chociaż w tym samym filmie dostrzega zupełnie inną historię, reaguje na inne bodźce czy budzą się w niej inne emocje. A zatem są to sytuacje bardzo subiektywne, wynikające z indywidualnego kontekstu. Aktorstwo nauczyło mnie, że nie da się zrobić filmu dla wszystkich. Cokolwiek byśmy nie zrobili, to i tak każda osoba wyciągnie z niego coś kompletnie innego.  

Określiłabyś "Club Zero" jako satyrę, ironię bądź jako film surrealistyczny?  

Tak. Myślę, że są w nim elementy satyryczne, ironiczne i surrealistyczne. Jednocześnie wszyscy graliśmy bardzo prawdziwie i bardzo wiarygodnie. Mam nadzieję, że da się wyłapać pewną dozę poczucia humoru, szczególnie w dość absurdalnym zakończeniu.  

Odnoszę wrażenie, że udało się nam w tym wszystkim zachować pewnego rodzaju równowagę. Zależało nam na tym by zagrać tak, by oddać pewną prawdę, jakiś fragment rzeczywistości. Być może ludzie odczytają "Club Zero" w pogłębiony sposób, a nie jako promocję zaburzeń odżywiania.  

"Club Zero" reż. Jessica HausnerStowarzyszenie Nowe Horyzonty

Wcieliłaś się w panią Novak, budując wielowymiarową główną postać. Jakie były twoje pierwsze odczucia, gdy sięgnęłaś po scenariusz? 

Byłam bardzo zmieszana, bo poczułam, że jest to coś bardzo intrygującego i niepokojącego zarazem. Jessica w pewnym momencie pokazała mi lookbook, ilustrujący jej wizję filmu, który mnie uderzył. Jessica ma wyjątkowe oko i zmysł. Wszystko wyglądało nietypowo, dziwnie. Połączenie jej stylu i pomysłu na bardzo niepokojący film, wydało mi się bardzo mocne.  

W pani Novak jest coś bardzo nietypowego. Jednocześnie można odnieść wrażenie, że film dzieje się trochę poza dialogami, w sekwencjach urwanych rozmów. Czy ta rola wymagała od ciebie znalezienia jakiejś szczególnej równowagi? 

To, coś, do czego zdążyłam się już przyzwyczaić. Jak wiesz, zdjęcia nie są kręcone chronologicznie. Ważną rolę tu odgrywa współpraca z reżyserką. Polegałam na niej, dzięki czemu miałam pewność, że razem uda się nam stworzyć konkretną postać, a mi pozwoli właściwie zagrać. 

Postać pani Novak była swoistym wyzwaniem. W pewien sposób jej zachowania są stonowane, wymagała wyważenia i trzymania w ryzach. Przez to Novak sprawia wrażenie, że jej emocje, przeżycia i jej historia dzieje się trochę pod powierzchnią.  

Mia Wasikowska w tvn24.pl o filmie "Club Zero" Jessiki Hausner
Mia Wasikowska w tvn24.pl o filmie "Club Zero" Jessiki Hausnertvn24.pl/Stowarzyszenie Nowe Horyzonty

Dużą część obsady stanowili nastolatkowie. Mieliście na planie jakieś wsparcie psychologiczne?  

Oczywiście, mieliśmy. Była osoba, z którą mogły porozmawiać w każdej chwili, gdy czuły taką potrzebę. Myślę, że wszyscy z obsady i ekipy tego filmu próbowaliśmy być jak najbardziej wyczuleni i uważni na to, co mogą odczuwać i żeby w każdej chwili móc być wsparciem. Ważne było dla mnie, żeby dać im poczucie, że jestem w każdej chwili do ich dyspozycji.  

Produkcja miała świadomość potrzeby zapewnienia wsparcia psychologicznego na planie. Natomiast ci młodzi ludzie byli cudowni, niesamowici. Błyskotliwi i szczerzy. Jestem szczęśliwa że pracowałam z nimi. Było to dla mnie bardzo orzeźwiające. 

Jako nastolatka chciałaś zostać baletnicą, a taniec klasyczny uczy między innymi dyscypliny. W "Clubie Zero", niektórzy uczniowie dołączają do pani Novak, ponieważ potrzebują właśnie dyscypliny. Budując tę postać sięgnęłaś do własnych baletowych doświadczeń?  

Oczywiście. Myślę, że z tamtych doświadczeń mogłam czerpać empatię do nastolatków. Przy pierwszej lekturze scenariusza poczułam, że jest to historia, która we mnie mocno rezonuje i dotyka osobiście. Sama jako nastolatka łatwo dostawałam obsesji na punkcie różnych rzeczy. Było we mnie coś, co powodowało, że potrzebowałam dyscypliny, poukładanej rzeczywistości, żeby poczuć, że to, co robię, ma znaczenie.  

Mam poczucie, że historia tych filmowych nastolatków jest mi w pewien sposób bliska i dostrzegam w niej wiele podobieństw. Nieważne czy jako nastolatek uprawisz sport, czy pochłaniają cię inne rzeczy, pojawia się w tym jakaś delikatna forma ekstremizmu, obsesji. Teraz - po latach - myślę, że nastolatek powinien być po prostu nastolatkiem i to wystarczy, by doświadczył tego wszystkiego, co ma doświadczyć.  

Co więcej, byłam bardzo poruszona scenariuszem, ponieważ wymyka się najróżniejszym utartym schematom i stereotypom w portretowaniu nastolatków. Nasze bohaterki i bohaterowie nie mają w sobie nic z memów o narzekających na wszystko i leniwych młodych ludziach.  

"Club Zero" reż. Jessica HausnerStowarzyszenie Nowe Horyzonty

A z perspektywy czasu, jak myślisz o systemie edukacji baletowej? Czy to nie było zbyt wiele dla kilku-, kilkunastoletniej dziewczynki? 

Pewnie tak, ale jednocześnie myślę, że było to dla mnie coś wspaniałego. Kochałam tańczyć. Na pewno nie zmieniłabym tego nigdy, ponieważ tak wiele zyskałam. Mam jednak świadomość, że nie jest to droga dla każdego. Gdybym miała dzieci, nie naciskałabym na nie, żeby doświadczały tego samego. Wydaje mi się, że byłabym szczęśliwa po prostu, gdyby robiły to, co sprawia im radość.

Nigdy nie wywierałabym presji na własne dzieci. Zresztą, moi rodzice nie zmuszali mnie do wyboru baletu. Szanowali moje decyzje i mnie wspierali. Taniec jest niesamowitym sposobem ekspresji. To cudowne, że nastolatka w ten sposób nabywa świadomości swojego ciała. Wydaje mi się, że w tańcu jest coś z terapii, bo pozwala ci na ruch i wyrażanie samego siebie.   

Po wyprowadzce z Hollywood, wspomniałaś, że chcesz więcej pracować z filmowcami z Europy i Australii. Myślałaś o pracy z Polakami?  

Jasne. Bardzo chciałabym kiedyś zagrać w polskim filmie. Jeśli tylko pojawi się jakaś okazja albo oferta roli. Z wielką przyjemnością się tego podejmę.  

Odważyłabyś się zagrać po polsku?  

Chyba nie. Oczywiście, byłoby to świetne doświadczenie, natomiast z moją znajomością polskiego, mogłoby wyjść strasznie. Rola po polsku stanowiłaby dla mnie ogromne wyzwanie.  

Jako dziecko spędziłaś pewien czas w Polsce, pamiętasz cokolwiek z języka? 

Pamiętam niewiele, mój polski jest naprawdę na kiepskim poziomie, chociaż kocham ten język, kulturę i z ogromnym sentymentem myślę o Polsce. Najdłużej w Polsce byłam, gdy miałam osiem lat, później jeszcze kilkukrotnie tu wracałam. Natomiast mama z moją babcią rozmawia tylko po polsku i z zawsze z zachwytem na nie patrzę.  

"Club Zero" reż. Jessica HausnerStowarzyszenie Nowe Horyzonty

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Radni Prawa i Sprawiedliwości mają w małopolskim sejmiku większość, ale po raz kolejny nie udało się im wybrać rekomendowanego przez władze partii Łukasza Kmity na nowego marszałka województwa. Była to już piąta nieudana próba. Jeśli nie uda się wyłonić włodarza województwa do 9 lipca, konieczne będą tam nowe wybory.

Przy piątym podejściu ponownie nie udało się wybrać marszałka

Przy piątym podejściu ponownie nie udało się wybrać marszałka

Źródło:
PAP, TVN24

Praskie lotnisko imienia Vaclava Havla ma problemy z odprawą bagażu. Część pasażerów odlatuje bez swoich walizek, które są dosyłane następnymi lotami, inni po przylocie czekają na bagaż nawet kilka godzin. Władze lotniska zaapelowały do podróżnych, by ważne leki zabierali ze sobą na pokład samolotu.

Pasażerowie odlatują bez walizek. Potężne utrudnienia na lotnisku

Pasażerowie odlatują bez walizek. Potężne utrudnienia na lotnisku

Źródło:
PAP

Aż cztery leje kondensacyjne pojawiły się we wtorek w tym samym momencie w okolicach Krynicy Morskiej (woj. pomorskie). Dwa z nich to trąby wodne. Niezwykłe zjawiska udało się uchwycić na jednym zdjęciu.

Cztery leje kondensacyjne na niebie

Cztery leje kondensacyjne na niebie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Służba Więzienna poinformowała, że otrzymała kilkaset gróźb i obelg w związku z rzekomym znieważaniem zatrzymanego księdza Michała O. - Służba Więzienna traktuje go ze szczególną ochroną, a w wyniku państwa ataków, histerii, grożą im ludzie - mówił w "Kropce nad i" Arkadiusz Myrcha (KO), zwracając się do Kazimierza Smolińskiego z PiS. Ten stwierdził, że w liście dotyczącym rzekomego traktowania Michała O. przez służby "jest informacja, że były działania bardzo złe i były działania dobre".

Setki gróźb i obelg wobec Służby Więziennej. "To jakaś obłędna historia"

Setki gróźb i obelg wobec Służby Więziennej. "To jakaś obłędna historia"

Źródło:
TVN24

- Polska jest dziś najbardziej atakowanym państwem Unii Europejskiej - powiedział we wtorek wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski po spotkaniu z przedstawicielami Białego Domu. Ogłosił, że USA i Polska zacieśnią współpracę w zakresie cyberbezpieczeństwa.

Wicepremier o możliwych atakach w Polsce. Amerykanie "mają taką samą diagnozę"

Wicepremier o możliwych atakach w Polsce. Amerykanie "mają taką samą diagnozę"

Źródło:
PAP

- Rozumiem, że jest przestrzeń do zadośćuczynienia na gruncie etycznym, moralnym i politycznym - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 były minister spraw zagranicznych Dariusz Rosati, pytany o kwestię reparacji wojennych od Niemiec. Jak dodał, "podejście PiS i Jarosława Kaczyńskiego gwarantowało, że niczego się nie załatwi".

"Duda na szczęście nie będzie mógł tego blokować"

"Duda na szczęście nie będzie mógł tego blokować"

Źródło:
TVN24

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 360 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wysoką wygraną o wartości ponad 3,2 miliona złotych. Oto liczby, jakie wylosowano 2 lipca.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Kiedy umarła Monika, jej były partner miał już sprawę w prokuraturze o jej pobicie, a poza tym od dawna powinien siedzieć w więzieniu za przestępstwa narkotykowe. Mimo sprzeciwu prokuratury rejonowej i sądu rejonowego sąd okręgowy odroczył karę z powodu złego stanu zdrowia skazanego - aktywnego boksera. Policja stwierdziła, że Monika sama sobie odebrała życie. O okolicznościach tragedii i swoich wątpliwościach rodzina zmarłej opowiedziała w reportażu programu "Uwaga!" TVN.

Monika nie żyje. "Ktoś mi zrobił krzywdę"

Monika nie żyje. "Ktoś mi zrobił krzywdę"

Źródło:
tvn24.pl, Uwaga! TVN

25-letnia Włoszka zginęła, gdy chcąc wsiąść do windy, nie zauważyła, że za otwartymi drzwiami znajduje się pustka - informują włoskie media. Do tragedii doszło w mieście Fasano na południu kraju, Clelia Ditano spadła z wysokości 15 metrów. Policja ustala teraz, dlaczego drzwi się otworzyły, choć windy nie było na jej piętrze.

Drzwi się otworzyły, windy nie było. Młoda kobieta zginęła na miejscu

Źródło:
"Il Messaggero", "Quotidiano di Puglia", "Quotidiano Nazionale"

- Piotr W., czyli generalny wykonawca ośrodka, który budowała Fundacja Profeto, opowiedział nam o ustawionym konkursie z Funduszu Sprawiedliwości - relacjonowała w "Faktach po Faktach" Maria Pankowska z OKO.press, dodając, że wcześniej można było to podejrzewać. Według Sebastiana Klauzińskiego z nowych ustaleń wyłania się obraz Funduszu, który służył "do tego, żeby wspierać swoich". - A chyba taką perłą w koronie tego była właśnie Fundacja Profeto - podkreślił.

"Chyba taką perłą w koronie była właśnie Fundacja Profeto"

"Chyba taką perłą w koronie była właśnie Fundacja Profeto"

Źródło:
TVN24

Bolid, czyli jasny meteor, rozbłysnął nad Polską w nocy z poniedziałku na wtorek. Tuż po północy niebo nad centralnymi regionami naszego kraju na chwilę stało się jasne. Jak przekazali analitycy z projektu Skytinel, którzy nagrali to zjawisko, kosmiczny gość pochodził z pasa planetoid.

Kula ognia rozświetliła nocne niebo. Co przeleciało nad Polską

Kula ognia rozświetliła nocne niebo. Co przeleciało nad Polską

Źródło:
Skytinel, tvnmeteo.pl

Z nieustalonych przyczyn 70-letni kierowca wjechał lexusem na chodnik i potrącił trzy osoby w Gdyni. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Policja wyjaśnia, dlaczego doszło do wypadku.

Wjechał w ludzi na chodniku. Lądował śmigłowiec LPR

Wjechał w ludzi na chodniku. Lądował śmigłowiec LPR

Źródło:
PAP

Ceny mieszkań w Polsce wzrosły nominalnie o 13 procent w ciągu ostatnich 12 miesięcy - wynika z raportu Knight Frank. Jest to trzeci wynik wśród 56 rynków mieszkaniowych na świecie analizowanych przez wspomnianą firmę.

Prześwietlili ceny mieszkań w ponad 50 krajach. Polska na podium

Prześwietlili ceny mieszkań w ponad 50 krajach. Polska na podium

Źródło:
PAP

Prokuratura nadzorowana przez Zbigniewa Ziobrę umorzyła śledztwo - nie chciała zbadać gigantycznych zarobków w Orlenie, także Daniela Obajtka. Chodzi o ponad osiem milionów złotych wydane z pominięciem tak zwanej ustawy kominowej. Teraz jednak prokuratura wraca do sprawy i zainteresowała się też Jackiem Sasinem, który nadzorował Orlen.

Gigantyczne pensje w Orlenie pod lupą prokuratury. "Każdy, kto złamał prawo, zostanie postawiony przed sądem"

Gigantyczne pensje w Orlenie pod lupą prokuratury. "Każdy, kto złamał prawo, zostanie postawiony przed sądem"

Źródło:
Fakty TVN

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, by cesarek było średnio 15 procent. W Polsce jest to 50 procent. Dlaczego tak się dzieje? Lekarze wskazują, że kobiety nie chcą cierpieć w trakcie porodu, bo wciąż jest problem ze znieczuleniem zewnątrzoponowym. Jak informuje Ministerstwo Zdrowia, w 2023 roku zaledwie 17 procent porodów naturalnych było w Polsce znieczulanych.

Polki coraz częściej wybierają cesarskie cięcie. Główny powód to zła wycena znieczulenia przy porodzie

Polki coraz częściej wybierają cesarskie cięcie. Główny powód to zła wycena znieczulenia przy porodzie

Źródło:
Fakty TVN

23-latek spadł z trzeciego piętra akademika w Toruniu. Wyszedł na parapet, po czym zawisł nogami w dół i nie dał rady wrócić do pokoju. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu. Jak podają media, stojąca w oknie kobieta krzyczała, że to jej kochanek, z którym zamknęła się w pokoju i nie mogła znaleźć klucza. 

Trzymał się parapetu i spadł. "Nie zdawał sobie sprawy, że znajduje się na trzecim piętrze"

Trzymał się parapetu i spadł. "Nie zdawał sobie sprawy, że znajduje się na trzecim piętrze"

Źródło:
tvn24.pl

Połamane fotele, ślady krwi na siedzeniach, uszkodzone schowki i zniszczony sufit - taki obraz widać na nagraniu pokazującym skalę zniszczeń po turbulencjach samolotu linii Air Europa. Kilkadziesiąt osób zostało rannych, a maszyna musiała awaryjnie lądować.

Pasażerowie lotu Air Europe: myśleliśmy, że tam umrzemy

Pasażerowie lotu Air Europe: myśleliśmy, że tam umrzemy

Źródło:
PAP, Reuters

Kamera nieoznakowanego policyjnego radiowozu grupy Speed nagrała niebezpieczny manewr kierowcy toyoty. 57-latek ominął nieoznakowany radiowóz, który zatrzymał się przed przejazdem kolejowym, gdy sygnalizator nadawał pulsujące czerwone światło.

Wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła. Nie wiedział, że ominął nieoznakowany radiowóz

Wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła. Nie wiedział, że ominął nieoznakowany radiowóz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Siły ukraińskie zaatakowały skład amunicji na zaanektowanym przez Rosję Krymie. Według kanałów na Telegramie celem była jednostka wojskowa w pobliżu Sewastopola.

Kłęby dymu nad rosyjskim składem amunicji

Kłęby dymu nad rosyjskim składem amunicji

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Beryl uderzył w karaibskie wyspy jako huragan piątej, najwyższej kategorii w skali Saffira-Simpsona, pozostawiając ogromne zniszczenia. Zginęły co najmniej cztery osoby - podał dziennik "The Guardian". Teraz żywioł kieruje się w stronę Jamajki. Wiatr, który mu towarzyszy, osiąga średnią prędkość nawet do 260 kilometrów na godzinę.

Potężny Beryl sieje spustoszenie, są ofiary śmiertelne. "Nie ma prądu, budynki są zniszczone"

Potężny Beryl sieje spustoszenie, są ofiary śmiertelne. "Nie ma prądu, budynki są zniszczone"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, Reuters, NOAA, The Guardian

Wiceprezydentka USA Kamala Harris jest najbardziej prawdopodobną alternatywą dla kandydatury Joe Bidena w wyborach - ocenił "Wall Street Journal". Jak zauważył dziennik, mimo ogólnie słabych notowań Harris jest popularna wśród kluczowych grup elektoratu Partii Demokratycznej - kobiet i Afroamerykanów.

Kto mógłby zastąpić Bidena? "Ona jest gotowa"

Kto mógłby zastąpić Bidena? "Ona jest gotowa"

Źródło:
PAP

Żona Sebastiana M., podejrzanego o spowodowanie tragedii, w której zginęło małżeństwo z pięcioletnim dzieckiem, pozwała do sądu internautę, który opublikował w sieci jej wizerunek i nazwał "morderczynią". Pozew - jak poinformowała we wtorek "Gazeta Wyborcza" - trafił do Sądu Okręgowego w Katowicach. W imieniu kobiety złożyła go fundacja Freedom 24.

Internauta pozwany za wpisy po tragedii na A1. Żona Sebastiana M. żąda 200 tys. złotych

Internauta pozwany za wpisy po tragedii na A1. Żona Sebastiana M. żąda 200 tys. złotych

Źródło:
Gazeta Wyborcza, tvn24.pl

Brytyjskie media informują o zaginięciu 20-letniego Sama Kennedy'ego, który przebywał na wakacjach w Polsce. Mężczyzna miał wrócić z Krakowa do domu w czwartek, ale od tamtej pory nie nawiązał kontaktu z rodziną - twierdzi jego siostra, która prosi o pomoc. "Śledczy są świadomi tego zgłoszenia i współpracują z polskimi władzami", przekazała tvn24.pl szkocka policja.

Media: 20-letni Brytyjczyk zaginął w Krakowie. Rodzina prosi o pomoc 

Media: 20-letni Brytyjczyk zaginął w Krakowie. Rodzina prosi o pomoc 

Źródło:
"Independent", "Glasgow Times", tvn24.pl

Mecenas Krzysztof Wąsowski jest obrońcą księdza Michała O., szefa Fundacji Profeto, jednego z podejrzanych w aferze Funduszu Sprawiedliwości. W minionych latach bronił między innymi "Starucha" i Przemysława Wiplera. Związany jest z ultrakatolickimi środowiskami, a jego kancelaria świadczyła usługi prawne Ministerstwu Sprawiedliwości, kiedy kierował nim Zbigniew Ziobro.

Rycerz Jana Pawła II, zarabiał na umowach z resortem Ziobry. Jest obrońcą księdza Michała O.

Rycerz Jana Pawła II, zarabiał na umowach z resortem Ziobry. Jest obrońcą księdza Michała O.

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza"

- Nie podzielam stanowiska, że kiedykolwiek polskie władze w sposób skuteczny zrzekły się prawa do roszczeń i zadośćuczynienia za krzywdy, jakie ponieśliśmy w trakcie II wojny światowej - oznajmił prezydent Andrzej Duda. - Jeśli premier zgadza się z niemieckim stanowiskiem, że doszło do jakiegoś zrzeczenia się, to powiem tak: ja się nie zgodzę - podkreślił. We wtorek w Warszawie odbyły się pierwsze od kilku lat konsultacje międzyrządowe Polski i Niemiec.

Prezydent pytany o słowa Tuska: nie zgodzę się

Prezydent pytany o słowa Tuska: nie zgodzę się

Źródło:
PAP

Mateusz Morawiecki uważa, że za jego rządów do Polski wróciło "pół miliona Polaków, którzy wyjechali za Tuska". Jak dodał, za rządów Platformy Obywatelskiej z kraju miało wyjechać od miliona do dwóch milionów Polaków. Sprawdziliśmy dane GUS o migracji. Po raz kolejny nie potwierdzają słów byłego premiera.

Pół miliona Polaków wróciło za Morawieckiego, "do dwóch milionów" wyjechało za PO? Sprawdzamy

Pół miliona Polaków wróciło za Morawieckiego, "do dwóch milionów" wyjechało za PO? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Rosja, Białoruś czy Ukraina to tylko niektóre kraje, w których turyści nie mogą czuć się bezpiecznie. Na liście opublikowanej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych znajdziemy wiele państw zagrożonych konfliktami zbrojnymi, porwaniami, a nawet groźnymi epidemiami. Gdzie nie wybierać się na wakacje w 2024 roku?

Tych krajów nie wybieraj na wakacje. MSZ ostrzega turystów

Tych krajów nie wybieraj na wakacje. MSZ ostrzega turystów

Źródło:
tcn24.pl
"To miały być pieniądze przekazane pod stołem". Ujawniamy nowe kulisy dotacji dla Fundacji Profeto

"To miały być pieniądze przekazane pod stołem". Ujawniamy nowe kulisy dotacji dla Fundacji Profeto

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kevin Costner, po dwóch dekadach przerwy w reżyserowaniu, powraca z "dziełem swojego życia" westernem "Horyzont". W monumentalnej, wielowątkowej opowieści z niebywałą starannością opowiada o świecie, w którym - jak nas przekonuje - królowała przemoc, a nie ideały rodem z bajek o Dzikim Zachodzie.

Western "Horyzont. Rozdział 1" ma być "dziełem życia" Kevina Costnera 

Western "Horyzont. Rozdział 1" ma być "dziełem życia" Kevina Costnera 

Źródło:
TVN24

- Mamy ponad 10 tysięcy amerykańskich żołnierzy w Polsce. Każdego dnia są gotowi na to, by chronić NATO, by chronić wschodnią flankę NATO, łącznie z Polską - mówił we wtorek w rozmowie z TVN24 BiS ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski.

Mark Brzezinski: chcemy, żeby Polska rozwijała się, kwitła, była pełna dobrobytu

Mark Brzezinski: chcemy, żeby Polska rozwijała się, kwitła, była pełna dobrobytu

Źródło:
TVN24 BiS

"Beetlejuice Beetlejuice" - najnowszy film Tima Burtona - otworzy 81. edycję Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. "To długo wyczekiwany powrót jednych z najbardziej kultowych postaci kina Tima Burtona" - ocenił Alberto Barbera, dyrektor artystyczny festiwalu.

"Beetlejuice Beetlejuice" Tima Burtona otworzy festiwal w Wenecji

"Beetlejuice Beetlejuice" Tima Burtona otworzy festiwal w Wenecji

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w czerwcu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 5,47 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Z kolei portal tvn24.pl po raz kolejny jest najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Źródło:
tvn24.pl

Międzynarodowy Festiwal Filmowy mBank Nowe Horyzonty we Wrocławiu coraz bliżej. Organizatorzy najbardziej zróżnicowanego przeglądu kina artystycznego oraz odważnego kina środka ogłosili program tegorocznej edycji. To tu po raz pierwszy w Polsce pokazane zostaną głośne tytuły, nagradzane na festiwalach Sundance, Berlinale czy w Cannes. Wśród najciekawiej zapowiadających się premier znalazły się: "Dahomej", "Armand", "Love Lies Bleeding", "Rodzaje życzliwości" czy "Dziewczyna z igłą". Łącznie we Wrocławiu będzie można zobaczyć 285 filmów.

Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty we Wrocławiu coraz bliżej. Znamy program

Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty we Wrocławiu coraz bliżej. Znamy program

Źródło:
tvn24.pl