Książę William wraz żoną i dziećmi święta Bożego Narodzenia spędzili w swojej wiejskiej posiadłości na południu Anglii. Najmłodsze pokolenie rodziny królewskiej po raz pierwszy uczestniczyło w nabożeństwie świątecznym.
Brytyjska rodzina królewska tradycyjnie od kilkudziesięciu lat brała udział w nabożeństwie w Sandringham, gdzie królowa Elżbieta II ma prywatną posiadłość. W tym roku monarchini ze względów zdrowotnych opuściła nabożeństwo.
Natomiast książę William wraz z żoną i dziećmi uczestniczyli w ceremonii świątecznej w kościele Św. Marka w Engelefield na południu Anglii, gdzie książęca para ma wiejską posiadłość.
Było to pierwsze nabożeństwo bożonarodzeniowe, w którym uczestniczyły dzieci księcia Cambridge. Wychodząc z kościoła, mały książę skupił na sobie całą uwagę. Zdjęcie George'a, ubranego w grafitowy płaszczyk i ze świątecznym lizakiem w ustach, zrobiło furorę na całym świecie. "Książę George skradł całe show" - rozpisują się media po obu stronach Atlantyku.
Syn księcia Williama otrzymał lizaka w nagrodę za "nadzwyczaj dobre zachowanie" podczas nabożeństwa - podał brytyjski "The Sun".
Merry Christmas! Gorgeous photo of Kate and Charlotte from @byEmilyAndrews to celebrate the day. pic.twitter.com/BW1BE20MII
— What Would Kate Do (@WWKD_Official) 25 grudnia 2016
Autor: tmw/ja / Źródło: BBC News, CBS News, The Sun