"Jego dziedzictwo będzie wieczne". Nie żyje współzałożyciel grupy AC/DC
Nie żyje Malcolm Young, współzałożyciel grupy AC/DC - w sobotę poinformowano na oficjalnym profilu grupy w mediach społecznościowych. Australijski gitarzysta miał 64 lata, od kilku lat miał poważne problemy ze zdrowiem.
"Z głębokim smutkiem AC/DC zawiadamia dziś o odejściu Malcolma Younga" - napisano w oświadczeniu na oficjalnym profilu grupy w mediach społecznościowych.
"Był perfekcjonistą i wyjątkowym człowiekiem"
"Malcolm, razem z Angusem (Youngiem, bratem - red.), był założycielem i twórcą AC/DC. Ze swoim olbrzymim oddaniem i poświęceniem był siłą napędową zespołu. Jako gitarzysta, autor piosenek i wizjoner był perfekcjonistą i wyjątkowym człowiekiem" - podkreślono.
"Zawsze był zdeterminowany oraz robił i mówił dokładnie to, co chciał. Napawało go dumą wszystko, do czego dążył. Jego lojalność wobec fanów była niezrównana" - czytamy.
"Jako jego brat ciężko jest mi wyrazić słowami, co znaczył on w moim życiu. Więź, która nas łączyła, była niepowtarzalna i bardzo wyjątkowa. Pozostawił po sobie olbrzymie dziedzictwo, które będzie żyło wiecznie" - brzmi fragment oświadczenia wydany w imieniu Angusa Younga. "Malcolm, dobra robota" - tak kończy się komunikat.
Legendarny zespół
Malcolm Young z powodów zdrowotnych musiał wycofać się z działalności zespołu w 2014 roku. Doznał wówczas wylewu, który spowodował u niego demencję.
Założona w 1973 roku grupa AC/DC znana jest między innymi z takich przebojów jak "Back in Black" czy "Highway to Hell". Sprzedała ponad 200 milionów albumów na całym świecie.
Jest klasyfikowana na 4. pozycji listy 100 najlepszych wykonawców hard rocka sporządzonej przez stację VH1 oraz na 7. pozycji listy MTV najlepszych zespołów metalowych wszech czasów.
Autor: mm//rzw / Źródło: Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: wiki CC BY-SA 3.0
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Od czasu do czasu trzeba poczekać na lidera wielkiego mocarstwa - mówił prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną. Komentował spotkanie z Donaldem Trumpem pod Waszyngtonem, na które amerykański przywódca się spóźnił. Odnosząc się do sytuacji, kiedy oczekiwał na prezydenta USA, powiedział, że ma "taki sposób pracy, że dużo krąży po swoim gabinecie".
Rządy trzynastu kanadyjskich prowincji i terytoriów rozpoczęły we wtorek wdrażanie własnych odpowiedzi na amerykańskie cła. Jedną z nich jest nakaz wycofania z półek wybranych sieci sklepów amerykańskich produktów - między innymi napojów alkoholowych. W części prowincji ograniczono także amerykańskim firmom dostęp do publicznych przetargów.
- Jeżeli mógłbym coś radzić Wołodymyrowi Zełenskiemu, to powiedziałbym, że trzeba wrócić spokojnie do stołu rozmów i starać się szukać porozumienia - powiedział Andrzej Duda w rozmowie z Marcinem Wroną z "Faktów" TVN. Prezydent mówił, że jego zdaniem "ostra gra" Trumpa ma skutkować tym, żeby "Ukraina z Rosją usiadły przy stole negocjacyjnym".
Prezydent Andrzej Duda nadał polskie obywatelstwo Jesse Eisenbergowi. Uroczystość odbyła się w Nowym Jorku. - Cieszę się, że ludzie ze świata, zza oceanu, pamiętają o swoim pochodzeniu, o tym, że ich przodkowie wywodzą się z Rzeczypospolitej i chcą związać się z naszym krajem - powiedział prezydent.
Gwiazdor Hollywood z polskim obywatelstwem
Demokraci na różne sposoby protestowali przeciwko przemówieniu Donalda Trumpa, które wygłaszał przed Kongresem USA. AI Green został wyprowadzony z izby przez strażników po tym, jak głośno krzyczał w kierunku prezydenta. Inni w milczeniu trzymali tabliczki z napisami: "nie dla króla", "Musk kradnie", "to kłamstwo", "ratuj Medicaid".
Protesty podczas przemówienia Trumpa. Jeden z demokratów został wyprowadzony
Prezydent Donald Trump powiedział podczas wystąpienia przed Kongresem USA, że otrzymał pismo od prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. - Pismo mówi, że Ukraina jest gotowa usiąść do stołu negocjacyjnego tak szybko, jak będzie to możliwe, aby przybliżyć trwały pokój - przekazał. Jak dodał, Zełenski zadeklarował też gotowość do podpisania umowy o minerałach.
Trump: Dostałem list od Zełenskiego. Jest gotowy, by podpisać umowę
Moja administracja odbierze Kanał Panamski, już zaczęliśmy to robić - oświadczył we wtorek prezydent USA Donald Trump w orędziu wygłoszonym przed połączonymi izbami Kongresu. Dodał, że amerykańska firma ogłosiła zamiar wykupienia dwóch portów w pobliżu kanału.
- Oczywiście nie należy odstępować od pomocy Ukrainie - podkreślił poseł PiS Marcin Horała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24. Komentował kłótnię prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa w Gabinecie Owalnym. Przyznał, że słowa Trumpa o Putinie są moralnie "niedopuszczalne"
Osiągnęliśmy więcej w ciągu 43 dni, niż większość prezydentów w ciągu czterech lub ośmiu lat - przekonywał Donald Trump podczas swojego przemówienia przed Kongresem USA. - Ameryka wróciła. Nasz duch powrócił. Nasza duma powróciła. Nasza wiara w siebie powróciła - mówił.
"Ameryka wróciła". Trump przemawia przed Kongresem
Szczecineccy policjanci chcieli zatrzymać do kontroli kierowcę, który nie miał włączonych świateł dziennych. Mężczyzna próbował uciekać. Po zatrzymaniu, w trakcie kontroli wyszło na jaw, że ma przy sobie środki odurzające.
Nie zatrzymał się do kontroli, dzień wcześniej odzyskał prawo jazdy
Prezydent Donald Trump przemawiał przed Kongresem USA. - To bardziej było wystąpienie kandydata Trumpa niż urzędującego prezydenta - skomentował profesor i prezes Fundacji Harlana Michał Urbańczyk. Jak zauważył, przebieg wystąpienia pokazał mocną polaryzację polityczną w Stanach Zjednoczonych.
"To było bardziej wystąpienie kandydata niż urzędującego prezydenta"
Donald Trump dostał list od Wołodymyra Zełenskiego na temat umowy w sprawie minerałów. Poinformował o tym w czasie przemówienia przed Kongresem. Wcześniej USA zapowiedziały wstrzymanie pomocy wojskowej. Prezydent Andrzej Duda powiedział na forum ONZ, że agresja Rosji na Ukrainę w 2014 roku to był "dopiero początek siłowej próby zniszczenia ładu międzynarodowego". Oto osiem rzeczy, które warto wiedzieć w środę.
69-latek uwierzył w dużą darowiznę od kobiety, z którą korespondował. Podał swoje dane, łącznie ze zdjęciem dowodu osobistego a także dane do logowania do bankowości mobilnej i zainstalował aplikację umożliwiająca zdalną obsługę urządzenia. Gdy po kilku dniach zamiast wpływu nastąpiła wypłata z konta, zorientował się, że został oszukany.
Uwierzył, że nieznajoma chce mu podarować 900 tysięcy euro
"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"
Wyjątkowym lekceważeniem przepisów ruchu drogowego wykazał się kierowca w Nowej Iwicznej (Mazowowieckie). Ominął dwie rogatki kolejowe i slalomem przejechał przez przejazd. Wszystko na oczach policjantów. 20-latek został ukarany wysokim mandatem i punktami karnymi.
Przejechał między opadającymi rogatkami, widzieli to policjanci
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę handlową – tak premier Justin Trudeau skomentował we wtorek wprowadzenie przez USA ceł na produkty importowane z Kanady. Ocenił to jako "głupie posunięcie" i poinformował, że Kanada odpowie własnymi taryfami na produkty z USA. Na tę zapowiedź zareagował w mediach społecznościowych Donald Trump.
"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"
- Źródło:
- PAP, tvn24.pl
40 wyrzutni HIRMAS, 20 śmigłowców MI-17, trzy baterie obrony powietrznej Patriot, 31 czołgów Abrams, 45 czołgów T-72B i ponad 10 tysięcy Javelinów. Stany Zjednoczone miały przekazać Ukrainie wsparcie w wysokości 174 miliardów dolarów, a nie - jak mówił Donald Trump - 360 miliardów dolarów. O bilansie tego, co zostało przekazane, o dostawach, liczbach i szczegółach w materiale "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.
Co Ukraina dostała od USA? Pomoc wojskowa w liczbach
Sejmowa komisja regulaminowa rozpatrzy w środę wnioski prokuratury o uchylenie immunitetów dwóm posłom Prawa i Sprawiedliwości. Byłemu ministrowi obrony narodowej Mariuszowi Błaszczakowi zarzuca się ujawnienie planów obrony kraju na wypadek rosyjskiej agresji, a w przypadku posła Dariusza Mateckiego chodzi o podejrzenie ustawiania konkursów w ramach Funduszu Sprawiedliwości i fikcyjne zatrudnienie w Lasach Państwowych w czasach rządów PiS.
Posłom PiS grozi utrata immunitetu. Komisja rozpatrzy wnioski
Słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy od "przypadkowego kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat" wywołały oburzenie w Londynie. Vance zapewnił we wtorek, że nie chodziło mu o Wielką Brytanię ani Francję.
- Nikt z nas nie chce niekończącej się wojny. Ukraina jest gotowa jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć pokój - podkreślił prezydent Wołodymyr Zełenski. Zapewnił, że Kijów jest w stanie "szybko podjąć działania, aby zakończyć wojnę". Wiceprezydent USA J.D. Vance po słowach Zełenskiego oznajmił, że "publiczne deklaracje nie mają takiego znaczenia, jak to, co robią Ukraińcy, by konkretnie zaangażować się w pokojowe rozwiązanie".
Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"
Instruktor karate z Arizony mógł w istotny sposób wpłynąć na decyzję Donalda Trumpa dotyczącą dalszej gotowości do podpisania umowy z Ukrainą, pisze "Washington Post". Według gazety pewną rolę mógł odegrać internetowy wpis mężczyzny, w którym komentował piątkową kłótnię prezydenta USA i Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym.
Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi dwa śledztwa dotyczące zgonów, do których doszło na terenie gminy Troszyn. Jednego dnia w piwnicy domu znaleziono ciała mężczyzny i kobiety. Wiadomo, że oboje pili wcześniej alkohol. W innym domu, kolejnego dnia, odkryto ciała dwóch mężczyzn: ojca i syna.
Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Rosja, na prośbę prezydenta Donalda Trumpa, wyraziła zgodę na pomoc administracji Stanów Zjednoczonych w rozmowach z Iranem na temat programu nuklearnego Teheranu i jego wsparcia dla regionalnych zbrojnych ugrupowań terrorystycznych - podała we wtorek agencja Bloomberg. Członkowie administracji amerykańskiego prezydenta według agencji mieli omawiać tę kwestię w trakcie spotkania w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie.
Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran
Wyraźnie wzrosło poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego wśród Ukraińców - wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę Gradus Research. To pierwsze takie badanie przeprowadzone po sporze prezydentów Ukrainy i USA w Białym Domu. Z sondażu wynika również, że prawie połowa obywateli Ukrainy jest przekonana, że ich kraj będzie w stanie kontynuować walkę z Rosją pomimo zmniejszenia lub całkowitego wstrzymania pomocy przez USA.
Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu
Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24.