Przed nami finał "LEGO Masters". Trzy najlepsze zespoły zmierzą się w walce o 100 tysięcy złotych, zestawy klocków oraz tytuł mistrza czwartej edycji. Finałowe konstrukcje będą powstawać aż przez 24 godziny. Kto okaże się najlepszy? "LEGO Masters" w sobotę, 18 listopada, o godz. 17.30, na antenie TVN i w Playerze.
Ostatnia konkurencja czwartego sezonu "LEGO Masters" ma być zadaniem otwartym - uczestników ograniczać będzie tylko ich wyobraźnia oraz limit czasu na budowanie. Na projekt będą mieli 24 godziny. Aby ich wesprzeć, w programie pojawią się niespodziewani goście, ciepłe słowa od bliskich, a także muzyczne i sportowe niespodzianki. Dla jurorów - Poli Lisowicz i Wojtka Łozowskiego - najważniejsza będą technika i kreatywność, ale także historia, jaką opowie dana budowla.
CZYTAJ TEŻ: Sara James w półfinale "LEGO Masters 4"
"LEGO Masters" - finaliści
Kogo zobaczymy w finale "LEGO Masters"? O zwycięstwo będą walczyć Grzegorz i Michał, Bartek i Piotrek oraz Martyna i Marcin. Grzegorz Kurkowski i Michał Skorupka Grzegorz ma 41 lat i mieszka w Poznaniu. Z wykształcenia jest matematykiem, z zawodu product managerem w korporacji. Swój pierwszy zestaw klocków dostał jako 10-latek i choć w pewnym momencie porzucił tę pasję na jakiś czas, wrócił do niej w 2009 roku. Michał ma 34 lata i pochodzi z Wrocławia. Jest kierownikiem działu logistyki. Podobnie jak Grzegorz, pierwsze klocki dostał w prezencie jako dziecko, ale na poważnie zajmuje się budowaniem od 2011 roku. Jego inne pasje to motocykle oraz Formuła 1. Panowie są przyjaciółmi, znają się od niemal 12 lat.
Bartosz Sasiński i Piotr Dryś Bartek ma 37 lat i jest absolwentem gdańskiej ASP. Na co dzień pracuje jako grafik komputerowy, zajmuje się też malarstwem i rysunkiem. Jest miłośnikiem sztuki, fascynują go murale oraz origami. Piotr jest kierownikiem w zespole Global Mobility i zajmuje się kompleksową obsługą informatyczno-płacową pracowników delegowanych. Panowie znają się od czterech lat a poznali się dzięki swoim żonom, które są koleżankami z pracy. Wszystko zaczęło się od wspólnego wieczoru z planszówkami. Szybko zostali "kumplami od klocków".
Martyna i Marcin Podlińscy Martyna ma 29 lat i pracuje w banku, choć z wykształcenia jest biotechnologiem. Marcin to 33-letni inżynier konstruktor, projektuje elementy do konstrukcji jachtów i promów wycieczkowych. Poznali się w 2013 roku. Od czterech lat są małżeństwem. Budowanie z klocków LEGO jest ich wspólną pasją. Oprócz klocków kochają kwiaty. Martyna łączy te dwie pasje. Lubi zestawy LEGO z serii botanicznej - wkomponowuje je między żywe rośliny, które ma w domu.
Źródło: TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN