Krzysztof Kiersznowski nie żyje. Aktor teatralny i filmowy, znany między innymi z roli "Wąskiego" w "Kilerze" miał 70 lat. Na deskach teatru zadebiutował w wieku 26 lat. Występował między innymi w Teatrze Ochoty, Studio, Rampa, Capitol.
"Nie sądziliśmy, że tak szybko przyjdzie się pożegnać. Tyle wspólnych lat, wspólnej pracy, wspólnego życia w teatrze. Trudno wyrazić w takiej chwili wszystkie uczucia, które mamy w sercu. Trudno zebrać myśli i ubrać je w słowa. Żal, smutek, niedowierzanie i tęsknota. Będzie nam brakowało wspólnie spędzanego czasu - na scenie i poza nią" - napisało w oświadczeniu stowarzyszenie "teatr tm", które poinformowało o śmierci aktora.
Krzysztof Kiersznowski zadebiutował w wieku 26 lat
Krzysztof Kiersznowski pochodził z Warszawy, urodził się w 1950 roku. Do bycia aktorem zainspirowała go matka. Wykształcenie zdobył w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi.
Na deskach teatru zadebiutował w wieku 26 lat. Występował w kilkunastu teatrach, między innymi w Teatrze Ochoty, Studio, Rampa, Capitol.
Popularność przyniosły mu filmowe role w komediach Juliusza Machulskiego, między innymi "Vabank", czy "Wąskiego" w serii filmów "Kiler". Zagrał też w takich filmach jak "Statyści", "Cześć, Tereska". Występował też w wielu serialach: "Blondynka", "Barwy Szczęścia", "Twarzą w Twarz".
Krzysztof Kiersznowski - nagrody i nominacje
Za "najlepszą drugoplanową rolę" w filmie "Statyści" otrzymał w 2006 Złote Lwy, a rok później Orła. Do nagrody Orła był też nominowany w 2001 roku za występ w "Cześć, Tereska".
Prezydent: odszedł znakomity twórca niezapomnianych kreacji aktorskich
Kiersznowskiego pożegnał we wpisie na Twitterze prezydent Andrzej Duda. "Człowiek wartości i refleksji, który na przekór przeciwnościom wykonywał swój zawód" - napisał o zmarłym.
Źródło: tvn24.pl