Królik pędzi po Oscara

ZOBACZ WSZYSTKIE NOMINACJE

Mimo, że najnowszy film Jamesa Camerona jest już kasowym rekordzistą na świecie, a według prognoz w środę pobije rekordowy wynik kasowy "Titanica" na rynku amerykańskim (którego reżyserem także był Cameron), to w liczbie oscarowych statuetek daleko mu do rekordu.

Potentaci

"Titanic" nominowany był w aż 14 kategoriach. Przegrał tylko trzy, czym wyrównał rekord w zdobytych laurach dla jednego obrazu. Tyle samo statuetek zdobył w 1959 roku "Ben Hur" Williama Wylera (w 2004 roku 11 Oscarów powędrowało do "Władcy pierścieni: Powrót króla"). Avatar" od amerykańskich akademików dostał tylko dziewięć szans, tyle samo co dramat "Hurt Locker" Kathryn Bigelow. W czołówce nominowanych znalazły się jeszcze "Bękarty wojny" Quentina Tarantino z ośmioma nominacjami.

We wtorek prezydent Amerykańskiej Akademii Filmowej Tom Sherak i aktorka Anne Hathaway przedstawili kandydatów w 10 z 24 kategorii. W tym roku po raz pierwszy od 1944 roku o tytuł najlepszego filmu powalczy aż dziesięć obrazów. Będą to: "Avatar", "The Blind Side", "Distrykt 9", "Była sobie dziewczyna" (oryginalny tytuł: "An Education"), "Hurt Locker", "Bękarty wojny", "Precious", "A Serious Man", "Odlot" i "W chmurach". Który z nich wygra, dowiemy się 7 marca.

Polski rodzynek

Polacy, jeśli dobrze pójdzie, będą mogli cieszyć się tylko raz. W kategorii "najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny" o Oscara powalczy "Królik po berlińsku" Bartka Konopki. Nominacji nie uzyskali natomiast Tomasz Bagiński za "Kinematograf" w kategorii "najlepszy krótkometrażowy film animowany", ani Abel Korzeniowski, autor muzyki do "A Single Man".

Czarno-biały "Królik po berlińsku", trwający 51 minut, to jednak tak naprawdę projekt międzynarodowy. Ze strony polskiej jego produkcję finansowała Telewizja Polska, a producenci zagraniczni to m.in. niemieckie telewizje MDR, RBB i ARTE.

Konopka stworzył metaforyczną i humorystyczną opowieść o tysiącach dzikich królików, które przez 28 lat zamieszkiwały obszar zieleni stworzony między dwoma pasami muru berlińskiego. Poprzez historię o królikach, postanowił opowiedzieć o losach ludzi - o "gatunku homo sovieticus, czyli ludziach ukształtowanych w komunistycznym systemie".

- To opowieść o królikach, które są tchórzliwe i nie wychodzą poza stado. Nagle króliki te znajdują się między dwoma murami. Są uwięzione, ale bezpieczne. To wystarcza im do życia, one nawet z tego się cieszą. Żyją jak w raju. Gdy nagle ktoś burzy mur, króliki nie wiedzą, co ze sobą zrobić - opowiada o filmie reżyser.

NOMINOWANI W NAJWAŻNIEJSZYCH KATEGORIACH:

Najlepszy reżyser: James Cameron ("Avatar") Kathryn Bigelow ("The Hurt Locker") Quentin Tarantino ("Bękarty wojny") Lee Daniels ("Precious") Jason Reitman ("W chmurach")

Najlepszy aktor pierwszoplanowy: Jeff Bridges ("Szalone serce") George Clooney ("W chmurach") Colin Firth ("A Single Man") Morgan Freeman ("Invictus") Jeremy Renner ("Hurt Locker")

Najlepsza aktorka pierwszoplanowa: Sandra Bullock ("The Blind Side") Helen Mirren ("The Last Station") Carey Mulligan ("Była sobie dziewczyna") Gabourey Sidibe ("Precious") Meryl Streep ("Julie i Julia")

Najlepszy scenariusz oryginalny: "Hurt Locker" "Bękarty wojny" "The Messenger" "A Serious Man" "Odlot"

Najlepszy scenariusz adaptowany: Nick Hornby ("Była sobie dziewczyna") Geoffrey Fletcher ("Precious") Neill Blomkamp i Terri Tatchell ("Distrykt 9") Jesse Armstrong, Simon Blackwell, Armando Iannucci, Tony Roche ("In The Loop"), Jason Reitman ("W chmurach")

Najlepszy film zagraniczny: "Biała wstążka" "Gorzkie mleko" "Prorok" "Ajami" "El Secreto de Sus Ojos"

Najlepsza muzyka: James Horner ("Avatar") Alexandre Desplat ("Fantastyczny Pan Lis") Marco Beltrami i Buck Sanders ("Hurt Locker"), Hans Zimmer ("Sherlock Holmes") Michael Giacchino ("Odlot")

Źródło: tvn24.pl, PAP