Niewiele ponad tydzień temu była żoną jednego z najważniejszych ludzi w Kościele Scjentologicznym, teraz jest ich "koszmarem", który stał się rzeczywistością. Katie Holmes błyskawicznie zakończyła swój związek z wielką gwiazdą Hollywood, Tomem Cruisem. Wyjątkowe tempo ugody byłej pary ma być zasługą ich córeczki Suri. Sprawie przyjrzał się reporter "Polski i Świata".
Cały rozwód pary, po sześciu latach od zawarcia małżeństwa, przebiegł jak na standardy Hollywood błyskawicznie. Zwłaszcza biorąc pod uwagę okoliczności.
Atak wyprzedzający
Spodziewając się ostrego oporu męża i scjentologów Holmes dokładnie przygotowała całą operację . Pozew rozwodowy złożyła w minionym tygodniu pod fałszywym nazwiskiem w Nowym Jorku. - Myślę, że chciała w ten sposób pokazać, że chce być możliwie jak najdalej od Toma. Wysłała mu wiadomość głośną i wyraźną: Składam pozew w mieście, w którym nie mieszkasz, gdzie nikogo nie znasz - twierdzi prawniczka Lisa Helfend Meyer.
Holmes zapewne obawiała się reakcji wpływowego męża, który jest najlepiej zarabiającym aktorem w Hollywood i wysoko postawionym członkiem Kościoła Scjentologicznego, który słynie z zazdrosnego strzeżenia swoich sekretów i nie patrzy przychylnie na osoby go opuszczające.
"The Hollywood Reporter" nazwał Katie Holmes "nocnym koszmarem scjentologów" i pisze, że postapiła zgodnie z ich nauczaniem, czyli zamiast się bronić zaatakowała.
Pogodzeni dzieckiem?
Początkowo wszystko zapowiadało brutalną walkę prawników o warunki rozwodu. Kluczowym elementem sporu miała być córeczka pary, 6-letnia Suri. Spodziewano się, że Holmes będzie starała się odizolować ją od ojca i tym samym od scjentologów, jednak to nie nastąpiło. Para wydała oświadczenie, że będzie nadal "współpracować jako rodzice".
Portal "TMZ" twierdzi, że to właśnie Suri jest powodem tego zakakująco łagodnego i szybkiego osiągnięcia porozumienia stron. Cruise i Holmes mieli początkowo "isć na noże", ale po zdaniu sobie sprawy, że może to poważnie wpłynąć na ich córkę, zmienili zdanie. Zamiast walczyć, mieli według portalu TMZ postanowić dać zielone światło prawnikom, tak aby mogli szybko i sprawnie wypracować rozwodową ugodę.
Szczegółów porozumienia jednak nie podano i nie wiadomo, ile pieniędzy po sześciu latach współżycia dostanie Holmes. Chodzi tu o niemałe kwoty, bowiem Cruise ciągle jest najlepiej zarabiającym aktorem Hollywod. W 2011 roku zgarnął 75 milionów dolarów.
Autor: mk//bgr/k / Źródło: tvn24