Gwałt w "Ostatnim tangu w Paryżu"? Bertolucci musi się tłumaczyć

Wiesław Kot o skandalu wokół "Ostatniego tanga w Paryżu" Bertolucciego
Wiesław Kot o skandalu wokół "Ostatniego tanga w Paryżu" Bertolucciego
tvn24
Wiesław Kot o zamieszaniu wokół "Ostatniego tanga w Paryżu", w którym miało dojść do gwałtu na Marii Schneidertvn24

O "Ostatnim tangu w Paryżu" - jednym z najbardziej kontrowersyjnych filmów lat 70. - znowu jest głośno. W związku z obchodami Światowego Dnia Walki z Przemocą Wobec Kobiet przypomniano nagranie, w którym reżyser opowiedział o kulisach sceny gwałtu.

"Ostatnie tango w Paryżu" Bernardo Bertolucciego z 1972 r. był jednym z najbardziej kontrowersyjnych, ale też jednym z najważniejszych filmów lat 70. Obraz stworzony na fali rewolucji seksualnej końca lat 60. opowiadał o związku młodej Francuzki (Maria Schneider) z Amerykaninem (Marlon Brando) w sile wieku. Nie wiedzieli o sobie nic, spotykali się, by przekraczać kolejne erotyczne granice. Bertolucci już wtedy mówił, że powierzchowny wulgaryzm i erotyzm wykorzystany w filmie odnosi się do zupełnie innego, głębszego obrazu kondycji ludzkiej.

Film przyniósł Marlonowi Brando nominacje do Oscara, Złotego Globu i nagrody BAFTA, a reżyserowi m.in. nominację do Oscara w kategorii reżyserskiej.

W filmie pokazana została scena gwałtu z użyciem masła (i potocznie przez krytyków i historyków kina nazywana po prostu "sceną z masłem"). Bertolucci, który słynie z niekonwencjonalnego spojrzenia na kwestie seksualności i cielesności, w swoich filmach - najwyraźniej to widać właśnie w "Ostatnim tangu w Paryżu", "Ukrytych pragnieniach" (1996) czy "Marzycielach"(2003) - miał wykorzystać nieświadomą, 19-letnią wówczas aktorkę, żeby pokazać w sposób skrajnie realistyczny brutalną scenę.

Kontrowersje wokół słów reżysera

W ostatnich dniach media przypomniały fragment wypowiedzi Bertolucciego z 2013 r. (w czasie wykładu, który miał miejsce w siedzibie francuskiej filmoteki narodowej - Cinemathèque Francaise). Włoski reżyser wyznał wtedy, że "scena z masłem była pomysłem jego oraz Marlona Brando, na który wpadli rankiem dnia, w którym kręcili tę scenę". Dodał, że chciał sfilmować w tamtej scenie reakcję Marii Schneider "jako dziewczyny, a nie jako aktorki".

Marlon Brando (48 lMGM

Maria Schneider wielokrotnie później mówiła publicznie o problemach psychicznych i uzależnieniu od narkotyków, które miały być konsekwencją tej sceny. Aktorka zmarła w 2011 r. W reakcji na przypomniane słowa wielu przedstawicieli przemysłu filmowego wyraziło swoje oburzenie. Jak donosi "The Guardian", pojawiły się głosy, żeby włoskiemu twórcy odebrać nagrody filmowe - przynajmniej te amerykańskie i brytyjskie (przypomnijmy, że Bertolucci ma dwa Oscary, dwa Złote Globy oraz nagrodę BAFTA za film "Ostatni cesarz").

Bertolucci: Maria czytała scenariusz

W związku z kontrowersjami Bertolucci wydał w poniedziałek oświadczenie, w którym pisze, że medialna wrzawa bazuje na "absurdalnym nieporozumieniu".

Ktoś pomyślał, i nadal tak myśli, że Maria nie została poinformowana o przemocy wobec niej. To nieprawda! Maria wiedziała o wszystkim ponieważ czytała scenariusz, w którym wszystko zostało opisane. Jedyną nowością był pomysł użycia masła [jako lubrykantu - red.] Bernardo Bertolucci

"Chciałbym po raz ostatni wyjaśnić śmieszne nieporozumienie, które jest powodem kolejnych doniesień prasowych związanych z 'Ostatnim tangiem w Paryżu'. Kilka lat temu w Cinemathèque Francaise ktoś zapytał mnie o kulisy słynnej sceny z masłem. Wyjaśniłem wówczas, może niewystarczająco jednoznacznie, że zdecydowaliśmy razem z Marlonem Brando, że nie poinformujemy Marii o tym, że w scenie zostanie wykorzystane masło. Chcieliśmy jej spontanicznej reakcji na niewłaściwe wykorzystanie masła" - podkreślił Bertolucci. "Ktoś pomyślał, i nadal tak myśli, że Maria nie została poinformowana o przemocy wobec niej. To nieprawda! Maria wiedziała o wszystkim, ponieważ czytała scenariusz, w którym wszystko zostało opisane. Jedyną nowością był pomysł użycia masła [jako lubrykantu - red.]. I o to, jak się dowiedziałem wiele lat później, Maria się na mnie obraziła" - napisał włoski reżyser.

Skandale erotyczne w polskim kinie

- Sprawa jest doskonale znana od połowy lat 70. i nie jest to żadna nowina, nie jest to żaden skandal. Mówiono o tym już tysiące razy. Nie rozumiem, dlaczego takie rzeczy "nagle wypływają" i wszyscy są zdziwieni, jakby się urodzili wczoraj, a dwa dni temu - nie wiem - poszli po raz pierwszy do kina - mówił w środę w poranku "Wstajesz i wiesz" TVN24 Wiesław Kot, krytyk filmowy.

Krytyk podkreślił, że nawet w Polsce film został w telewizji po raz pierwszy pokazany w połowie lat 80. i jego kulisy były powszechnie znane. - A to, co pani Maria Schneider opowiadała, jaką to traumę przeżyła na planie tego filmu, słyszeliśmy już tysiące razy. Na Zachodzie mówiono o tym zaraz po premierze filmu - przypomniał Kot, dodając, że jego zdaniem skandal został stworzony na potrzebę prasy brukowej.

- Pierwszy znany mi przypadek o takiej skali miał miejsce mniej więcej w roku 1974, 1975, kiedy to - wtedy już polsko-francuski - reżyser Walerian Borowczyk przyjechał do Polski z wizytą. Pomyślał sobie wtedy, że jako reżyser filmów erotycznych mógłby zekranizować skandalizującą powieść przedwojenną "Dzieje grzechu" Stefana Żeromskiego. Wziął do tego filmu studentkę Szkoły Filmowej Grażynę Długołęcką. Ona w tym filmie zagrała, po czym wybuchł skandal - opowiadał Wiesław Kot.

Krytyk przypomniał, że tylko przez pierwszy rok ten film zobaczyły ponad 2 mln Polaków, a 200 stacji na całym świecie ten film pokazało. Kot wyjaśniał również, że aktorka twierdziła, że była zmuszana do scen rozbieranych. - Potem przeżyła głęboką traumę i zaczęła grywać w przedstawieniach pasyjnych po kościołach Matkę Boską. Natomiast reżyser twierdził, że było odwrotnie, podobnie jak Zygmunt Samosiuk - autor zdjęć - mówił, że to ona im się pchała do łóżka, że to ona wyzwalała jakieś niepożądane emocje erotyczne. W 1999 r. Długołęcka udzieliła obszernego wywiadu, w którym opisywała, jak to ją nękano na planie. W odpowiedzi na to Walerian Borowczyk napisał całą książkę, jak to jego nękała Grażyna Długołęcka - dodał krytyk.

Kolejnym wspomnianym przez Kota przypadkiem był ten z 1996 r., kiedy do Polski przyjechał Andrzej Żuławski, by nakręcić głośną "Szamankę" z Iwoną Petry w roli głównej.

- Zatrudnił taką panienkę spotkaną w kawiarni, którą wcześniej zajął się na krótko Michał Piwowski na planie "Uprowadzenia Agaty". Ona tam [w "Szamance" - red.] zagrała sceny nie erotyczne, ale, powiedziałbym, takie oślizgłe. Takie sceny nieprzyjemne, z pogranicza, których drugi raz nie chciałoby się widzieć. Film poniósł spektakularną klapę, bo był beznadziejny. Żuławski liczył, że będzie odwrotnie, że obudzi tego rzekomego polskiego mieszczucha, że będzie szokował, że wybuchnie skandal i rozpocznie się wycie. Wycie się nie rozpoczęło, ale Iwona Petry miała rzekomo leczyć się z tej traumy aż w świątyni buddyjskiej - przypomniał Kot, dodając, że te informacje okazały się nieprawdą, a Petry zamiast przebywać w Indiach, była w pracy w Anglii. - Dzisiaj [Petry - red.] wspomina tamten przejściowy kaprys reżysera jako miłą, zabawną chwilę z młodości - powiedział.

Krytyk filmowy przypomniał również kulisy jednej z najsłynniejszych skandalizujących scen kina powszechnego, pochodzącej z "Nagiego instynktu" Paula Verhoevena z udziałem Sharon Stone.

- Sharon Stone miała przyjemność na posterunku policji usiąść i poddać się przesłuchaniu ze strony kilku smutnych spoconych facetów w garniakach, jak to w FBI bywa. Ona tam siada - pierwsze ujęcie - reżyser mówi do niej, że jak pani siada i zakłada nogę na nogę, to widać, że ma pani spodnią bieliznę w kolorze białym i to tak nieprzyjemnie błyska, niech pani coś zrobi z tą bielizną. Gdy Sharon Stone usłyszała, że ma coś zrobić z tą bielizną, to po prostu zdjęła majtki. Nastąpił dubel, Stone siedzi przed tymi facetami i zakłada nogę na nogę bez majtek. Wszyscy tę scenę zapamiętaliśmy. Aktorka nie wiedziała, co tak naprawdę zarejestrowała kamera, zobaczyła to wszystko dopiero w gotowym filmie. Uznała, że reżyser w ten sposób ją molestował. To fakt, że reżyser powinien był jej pokazać, co ona tam pokazuje - powiedział Kot.

- Myślę, że ani Stone, ani reżyser, ani my - widzowie nie powinniśmy się z tego powodu pochlastać - podsumował krytyk.

Autor: tmw/adso / Źródło: The Guardian, Variety, TVN24, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: MGM

Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN