U Kevina Jonasa wykryto raka skóry, artysta poddał się już zabiegowi usunięcia zmiany o charakterze nowotworowym. Znany amerykański muzyk i aktor poinformował o diagnozie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zaapelował także do wszystkich, by regularnie badali zmiany na swojej skórze.
- Poddaję się dziś zabiegowi usunięcia raka podstawnokomórkowego - przekazał w treści udostępnionego we wtorek nagrania Kevin Jonas. Rak podstawnokomórkowy to rodzaj złośliwego nowotworu skóry. Następnie wskazał na obecną na swoim czole zmianę i dodał: "tak, ten mały gość to rak, który zaczął rosnąć i teraz muszę go usunąć".
W późniejszej części nagrania Jonas pokazał też, jak wyglądał już po przejściu zabiegu. - Czas jechać do domu, wyleczyć się - stwierdził. Zwracając się do swoich obserwatorów, zaapelował też, by pamiętali oni o regularnym "sprawdzaniu pieprzyków". "Uprzejmie przypominam o badaniach pieprzyków" - dodał w opisie wideo.
Kevin Jonas ma raka skóry
Jak wskazuje cytowana przez CNN dr Leany Wen z George Washington University, rak podstawnokomórkowy, którego zdiagnozowano u Kevina Jonasa, to jedna z powszechniejszych postaci nowotworu skóry. - Może wyglądać jak wypukły, przezroczysty guzek na skórze i najczęściej występuje na głowie, szyi i innych obszarach (ciała) silnie narażonych na działanie słońca - wyjaśnia dr Wen.
Nowotwór podstawnokomórkowy skóry charakteryzuje się miejscową złośliwością i niską śmiertelnością. Jego cechą szczególną jest brak przerzutów. Eksperci wyróżniają jego dwie odmiany. Pierwsza rozwija się wolno, a leczenie daje w jej przypadku dobre efekty. Druga jest bardziej agresywna i często nawraca – informuje portal zwrotnikraka.pl.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Andrew Chin/Getty Images