Kultowa "Ballada o Janku Wiśniewskim” w wykonaniu Kazika Staszewskiego. Utwór jest motywem przewodnim filmu "Czarny Czwartek" będący rekonstrukcją dramatycznych wydarzeń grudnia '70. - "Ballada" jest dla mnie istotną, ważną i piękną piosenką. To była, obok „Murów” Kaczmarskiego, żelazna pozycja - w mroku stanu wojennego niosła swego rodzaju nadzieję, mimo że wtedy tej nadziei nie sposób było dostrzec - mówi artysta.
"Czarny Czwartek" tofabularna rekonstrukcja dramatycznych wydarzeń na Wybrzeżu, zakończonych brutalną pacyfikacją manifestantów przez oddziały wojska i milicji. W obrazie, przypominającym jedną z najmroczniejszych kart PRL-u, widzowie zobaczą m.in. Piotra Fronczewskiego w roli Zenona Kliszki, Wojciecha Pszoniaka w roli Władysława Gomułki, Piotra Garlickiego w roli Józefa Cyrankiewicza, a także role debiutującej na ekranie Marty Honzatko i znanego z „U Pana Boga za miedzą” Michała Kowalskiego.
Reżyserem produkcji, porównywanej z nagrodzoną Złotym Niedźwiedziem „Krwawą niedzielą” Paula Greengrassa, jest Antoni Krauze. Muzykę do filmu skomponował Michał Lorenc. „Balladę o Janku Wiśniewskim” - porywający motyw przewodni do „Czarnego czwartku” - zaśpiewał Kazik Staszewski.
Film trafi do kin 25 lutego.
18-latek zastrzelony przez wojsko
Pierwowzorem bohatera słynnej ballady jest Zbyszek Godlewski - 18-letni pracownik Stoczni Gdyńskiej im. Komuny Paryskiej, zastrzelony 17 grudnia 1970 przez wojsko, które otworzyło ogień w kierunku zmierzających do pracy stoczniowców. Protestujący stoczniowcy podnieśli zwłoki i położyli na zdjętych z zawiasów drzwiach. Tak przemaszerowali ulicami Gdyni.
nsz/fac
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: youtube/ Kino Świat