Prezydent USA wygłosił we wtorek przemówienie w ogrodach Zamku Królewskiego w Warszawie. Na zakończenie wydarzenia z głośników rozbrzmiała piosenka "A Sky Full of Stars" zespołu Coldplay. Amerykańskie media zwracają uwagę, że był to jeden z ulubionych utworów zmarłego syna Joe Bidena, Beau, i towarzyszy politykowi w ważnych dla niego momentach.

We wtorek w Arkadach Kubickiego w ogrodach Zamku Królewskiego prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden wygłosił przemówienie, w którym odnosił się do inwazji Rosji na Ukrainę. Chwalił Polaków za pomoc, której udzielili narodowi ukraińskiemu.

Ulubiony utwór syna Bidena

Na zakończenie wydarzenia puszczona została piosenka "A Sky Full of Stars" zespołu Coldplay z albumu "Ghost Stories" (2014). Amerykańskie media zwróciły uwagę, że utwór ten ma specjalne znaczenie dla Joe Bidena. Była to bowiem jedna z ulubionych piosenek jego zmarłego w 2015 roku syna, Beau Bidena.

Wokalista Coldplay Chris Martin - przypomniał portal CNN - wystąpił na pogrzebie Beau, gdy dowiedział się, że zmarły syn ówczesnego wiceprezydenta był fanem jego zespołu.

Od tego czasu utwór "A Sky Full of Stars" towarzyszył Bidenowi w ważnych momentach kariery politycznej. Zebrani mogli usłyszeć go między innymi w 2020 roku, gdy polityk przyjmował nominację Partii Demokratycznej na kandydata w wyborach prezydenckich oraz gdy wygłaszał przemówienie po zwycięskiej elekcji.

46-letni Beau Biden zmarł w 2015 roku na raka mózgu. Jako prokurator generalny stanu Delaware był uważany za wschodzącą gwiazdę Partii Demokratycznej i postrzegano go jako kandydata do walki o fotel gubernatora w 2016 roku.

Dowiedz się więcej:

Joe Biden: będziemy bronić suwerenności i demokracji. Całe przemówienie

TVN24 GO