- Jezus był niesamowitą inspiracją dla tylu osób i zrobił tyle niesamowitych rzeczy. Dlatego jako dorosła osoba chciałam wziąć chrzest tam, gdzie i on brał – mówi Joanna Krupa. Modelka przed paroma dniami poleciała do Izraela, gdzie odnowiła swój chrzest. Ekipa "UWAGI!" towarzyszyła jej w tym szczególnym momencie nad rzeką Jordan.
Modelka w minioną sobotę poleciała do Izraela, aby po raz drugi przyjąć chrzest. Chciała uczynić to w rzece Jordan, podobnie jak przed dwoma tysiącami lat Jezus Chrystus.
- Ja bardzo wierzę w Boga. Najważniejsze dla mnie jest właśnie to, by być dobrym człowiekiem - mówiła 36-letnia modelka, która kilkanaście lat temu przeprowadziła się do USA.
Poruszające przeżycie
- Jezus był niesamowitą inspiracją dla tylu osób i zrobił tyle niesamowitych rzeczy. Dlatego jako dorosła osoba chciałam wziąć chrzest tam, gdzie i on brał - podkreślała. Przyznała jednocześnie, iż wierzy, że to doznanie sprawi, że będzie lepszym człowiekiem.
Poruszony wydarzeniem jest mąż modelki, Romain Zago. Podkreśla, że odnowienie chrztu w takim wieku to "świetny sposób na oczyszczenie duszy i podziękowanie za swoje życie". - Joanna miała dużo szczęścia w życiu, zrobiła wielką karierę i stanowiła inspirację dla wielu osób. Jest to świetny sposób na powiedzenie: dziękuję - powiedział w rozmowie z reporterem "UWAGI!".
Wzruszona decyzją córki jest jej matka, Jolanta. - Jestem dumna Asiu, że wybrałaś świadomie drogę, o której marzyłam, żebyś nią szła. Bo tutaj to życie na Ziemi jest takie kruche i kiedyś się kończy i ludzie nie myślą o tym, co będzie potem. Życzyłabym każdej marce i ojcu mieć taka córkę jak ty - powiedział Jolanta Krupa.
Modelka ubrana była w specjalną białą koszulę, na której znajdował się nadruk przedstawiający chrzest Jezusa. Po odnowieniu chrztu dostała specjalne świadectwo.
Autor: iwan,kło/mtom / Źródło: Uwaga TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn