James Michael Tyler nie żyje. Amerykański aktor, znany między innymi z roli Gunthera w telewizyjnym sitcomie "Przyjaciele", zmarł w wieku 59 lat. "Dziękuję za radość, którą wniosłeś do sitcomu i do wszystkich naszych żyć. Będzie nam ciebie bardzo brakowało" - napisała na Instagramie aktorka Jennifer Aniston, odtwórczyni serialowej roli Rachel.
Jak poinformowała jego menedżer Toni Benson, James Michael Tyler odszedł "spokojnie" w niedzielny poranek w swoim domu w Los Angeles. - Jeśli spotkałeś go raz, zyskałeś przyjaciela na całe życie - podkreśliła.
W 2018 roku u aktora zdiagnozowano zaawansowanego raka prostaty, który później rozprzestrzenił się na jego kości.
Aktor zagrał w prawie 150 odcinkach "Przyjaciół"
Chociaż nie zajmował tyle samo czasu na ekranie, co sześciu głównych bohaterów "Przyjaciół", komedii emitowanej w NBC w latach 1994-2004, serialowy Gunther był i pozostanie popularną postacią wśród fanów. Aktor zagrał w prawie 150 odcinkach.
Gunther pracował jako kelner i menedżer w kawiarni "Central Perk", w której sporo czasu spędzali główni bohaterowie serialu. Podkochiwał się w Rachel, granej przez Jennifer Aniston, która również w początkowych sezonach pracowała tam jako kelnerka.
- Świat znał go jako Gunthera (siódmego przyjaciela), ale bliscy Michaela znali go jako aktora, muzyka, orędownika świadomości raka i kochającego męża - dodał jego menedżer.
Leczył się i występował
- Szczerze mówiąc, to było najbardziej pamiętne 10 lat w moim życiu. Nie mógłbym wyobrazić sobie lepszego doświadczenia - mówił aktor, oceniając swój występ w serialu. Warto podkreślić, że podczas leczenia choroby Michael nadal był obecny na ekranie.
Zagrał też w dwóch filmach krótkometrażowych - "The Gesture and the Word" oraz "Processing" - zdobywając nagrody dla najlepszego aktora na różnych festiwalach filmowych.
Aniston żegna aktora. "'Przyjaciele' nie byliby tacy sami bez ciebie"
Oddając hołd Tylerowi, Jennifer Aniston napisała na swojej stronie na Instagramie: "'Przyjaciele' nie byliby tacy sami bez ciebie. Dziękuję za radość, którą wniosłeś do sitcomu i do wszystkich naszych żyć. Będzie nam ciebie bardzo brakowało".
Aniston zamieściła również fragment odcinka, w którym Gunther w końcu deklaruje swoją miłość do Rachel.
Courteney Cox, która grała Monikę w sitcomie, napisała w mediach społecznościowych: "Wielkość wrażliwości, którą pokazywałeś każdego dnia na planie, jest miarą mojej wdzięczności, którą mam każdego dnia za to, że cię znałam".
Źródło: tvn24.pl, BBC