Konflikt w warszawskim Muzeum Narodowym. Kazimierz Ujazdowski odwołał dyrektora Ferdynanda Ruszczyca. Według ministra kultury, sposób zarządzania muzeum budził poważne zastrzeżenia. - To decyzja polityczna - uważa Ruszczyc.
Bezpośrednim powodem odwołania Ruszczyca była jego decyzja kadrowa, poprzez którą - według Ministerstwa Kultury - dyrektor "rażąco naruszył swoje uprawnienia". Wczoraj dyrektor z funkcji swojego zastępcy odwołał Dorotę Folgę–Januszewską. Zgodnie ze statutem muzeum, taki krok może nastąpić tylko za zgodą ministra kultury, tymczasem dyrektor – według Ujazdowskiego – w ogóle nie konsultował z nim swojej decyzji.
- Mam takie wrażenie, że chciał ją ukarać za własne błędy, o których szeroko pisała prasa. Informacje o nieprawidłowościach w Muzeum Narodowym to już poważna książeczka, o ile nie książka. Nie zgadzam się z sytuacją karania wybitnego muzealnika za własne błędy i na łamanie prawa – mówił minister Ujazdowski podczas konferencji prasowej w Katowicach.
Dorotę Folgę-Januszewską nazwał „wybitnym muzealnikiem oraz autorką największych i najważniejszych przedsięwzięć muzealniczych w Muzeum Narodowym”. Właśnie jej powierzył pełnienie obowiązków dyrektora muzeum do czasu powołania nowego dyrektora. - Chciałbym, aby dano jej możliwość uzdrowienia sytuacji w tej placówce – powiedział Ujazdowski.
Zdaniem ministra sposób zarządzania Muzeum Narodowym w Warszawie od dłuższego czasu budził poważne zastrzeżenia.
Ruszczyc: to decyzja polityczna
Według Ruszczyca natomiast minister manipuluje faktami, a jego odwołanie ma kontekst polityczny. Jak pisze w oświadczeniu, nie odwołał Folgi-Januszewskiej z funkcji swego zastępcy, lecz jedynie wręczył jej w obecności adwokata pismo zawiadamiające o przeniesieniu do końca roku na stanowisko kustosza w Gabinecie Grafiki i Rysunku Współczesnego.
Widzimy jasno, że jest to decyzja polityczna Ferdynand Ruszczyc
- Widzimy tu jawną manipulację faktami, która nie przystoi przedstawicielowi Prawa i Sprawiedliwości w osobie ministra - podkreślił Ruszczyc. Jego zdaniem, odwołanie go ze stanowiska dyrektora MNW nastąpiło z naruszeniem Kodeksu Pracy. - Taki sposób odwołania wskazuje jednoznacznie, że podejmującemu decyzję był trudno wskazać merytoryczne uzasadnienie. Widzimy tu jasno, że jest to decyzja polityczna - podkreślił.
Nieprawidłowości w muzeum
W kwietniu, w związku z nieprawidłowościami finansowymi odkrytymi podczas ubiegłorocznej kontroli w Muzeum Narodowym, został odwołany dyrektor administracyjno-techniczny Michał Królikowski. Z prośbą o odwołanie Królikowskiego zwrócił się do Ruszczyca minister Ujazdowski. Kontrolerzy zarzucili dyrektorowi muzeum naruszenie prawa o zamówieniach publicznych.
Królikowski, który w styczniu br. objął stanowisko dyrektora administracyjno-technicznego Muzeum Narodowego, wcześniej był współwłaścicielem firmy COVPOL, przez szereg lat wykonującej zlecenia dla muzeum. W kwietniu została także ogłoszona decyzja komisji ministerialnej ds. dyscypliny finansów publicznych, która ukarała Ruszczyca upomnieniem w związku z zaistniałymi nieprawidłowościami.
Ferdynand Ruszczyc (ur. 1959 r.) jest historykiem sztuki, absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego. Na stanowisko dyrektora Muzeum Narodowego został powołany w 1995 r. przez ówczesnego ministra kultury Kazimierza Dejmka. Wcześniej był m.in. dyrektorem Muzeum Karykatury w Warszawie. Przewodniczy Radzie ds. Muzeów przy ministrze kultury. Jest wnukiem Ferdynanda Ruszczyca, wybitnego malarza pejzażysty i scenografa.
Kto po Ruszczycu?
Nowego dyrektora może wyznaczyć minister lub rozpisać konkurs na to stanowisko. Według rzecznika MKiDN Jana Kasprzyka, decyzji o sposobie wyboru nowego dyrektora jeszcze nie ma.
kaw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP