Carlos Marin, jeden z czwórki śpiewaków należących do międzynarodowego kwartetu Il Divo, zmarł w Manchesterze wieku 53 lat. Przyczyna śmierci wokalisty nie jest znana. "Nie będzie nigdy już takiego ducha i głosu jak Carlos" - napisano w oświadczeniu opublikowanym przez grupę w portalach społecznościowych.
Carlos Marin zmarł 19 grudnia w Manchesterze. "Z ciężkim sercem przekazujemy informację, że nasz przyjaciel i partner, Carlos Marin, odszedł. Tęsknić będą za nim przyjaciele, rodzina i fani. Nie będzie nigdy już takiego ducha i głosu jak Carlos" - poinformował zespół Il Divo na Instagramie. "Przez 17 lat nasza czwórka była razem w tej niezwykłej podróży Il Divo, i będziemy tęsknić za naszym serdecznym przyjacielem. Mamy nadzieję i modlimy się, aby jego piękna dusza spoczęła w spokoju" - dodano.
USA Today informował na początku miesiąca, że 10 grudnia zespół przełożył pozostałe koncerty w Wielkiej Brytanii z powodów zdrowotnych. W czwartek Marin trafił do szpitala, a jak donosił "El Pais", został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.
Carlos Marin. Od "małego Caruzo" do Il DIvo
Carlos Marin urodził się w Moerfelden-Walldorf w niemieckiej Hesji, jednak od wczesnych lat mieszkał w Madrycie. Tu w wieku ośmiu lat nagrał swój pierwszy album "Little Caruso", na którym znalazły się między innymi "Granada" czy "O Sole Mio". Dwa lata później, gdy przez krótki okres mieszkał w Holandii - gdzie był znany jako "mały Caruso" właśnie, nagrał drugą płytę ""Mijn Lieve Mama" (co można przetłumaczyć jako "moja kochana mama"). Jako dwunastolatek mieszkał ponownie w stolicy Hiszpanii. W kolejnych latach brał udział w telewizyjnych konkursach wokalnych oraz w programach estradowych, podczas których śpiewał na żywo w towarzystwie orkiestry.
Szybko zdobył uznanie krytyków i publiczności. Pojawiał się w musicalach oraz jako pierwszy baryton w produkcjach operowych. Brał lekcje śpiewu między innymi u jednej z trzech najważniejszych sopranistek w historii - Montserrat Caballe.
Na początku XXI wieku angielski producent Simon Cowell stworzył kwartet wokalny Il Divo, którego repertuar mieszał operę z muzyką pop. W skał zespołu weszli: szwajcarski tenor Urs Buehler, amerykański tenor David Miller, francuski wokalista Sebastien Izambard oraz Marin.
Debiutancki album "Il Divo" z 2004 roku stał się międzynarodowym hitem, uzyskując status platynowej w wielu krajach świata. Krążek dotarł na drugie miejsce Billboard 200, a ich kolejna płyta "Ancora" zdobyła szczyt tego zestawienia.
Źródło: Rolling Stone, tvn24.pl