Bóg (kina) będzie promował Kraków
Najpopularniejszy aktor na planecie będzie promował Kraków, niewykluczone, że zacznie od nakręcenia tam filmu. I nie, nie chodzi tu o Brada Pitta, George'a Clooney'a czy Johnny'ego Deppa. Klucze od miasta dostał Amitabh Bachchan, gość Off Plus Camery.
Amitabh Bachchan jest żywą legendą Bollywood, czyli indyjskiego przemysłu filmowego. Wystąpił w ponad 150 produkcjach, a w Indiach nazywany jest Big B i One Man Industry. Jego nieomal boski status świetnie pokazała jedna ze scen w oscarowym "Slumdogu", w której to mały chłopiec nie waha się zanurkować w szambie, żeby zdobyć jego autograf. W 1999 roku w plebiscycie BBC głosami internautów został wybrany najpopularniejszym aktorem millenium.
Kraków zagra w Bollywood?
W poniedziałek aktor otrzymał z rąk prezydenta Jacka Majchrowskiego klucz do bram miasta. Jak mówił Majchrowski, miasto od dłuższego czasu stara się promować poprzez udostępnianie swoich plenerów do produkcji filmowych, także tych bardziej egzotycznych. Kraków był planem filmowym dla hinduskiego filmu akcji "Banita" ("Mujjahir").
- Amitabh Bachchan uważany jest za najbardziej znanego aktora na świecie, chcemy w ten sposób nawiązać szeroką współpracę z Bollywood - podkreślił prezydent Majchrowski. Dodał, że aktor i producent jest skłonny w niedługim czasie nakręcić w Krakowie swój nowy film.
"To moja pierwsza wizyta w Krakowie, ale nie ostatnia"
Bachchan, dziękując za wyróżnienie powiedział, że jest to dla niego wyjątkowe wydarzenie, o którym będzie pamiętał do końca życia. - To moja pierwsza wizyta w Krakowie, ale już wiem, że nie ostatnia - zadeklarował aktor, który w Krakowie przebywa na zaproszenie trwającego tam festiwalu kina niezależnego Off Plus Camera.
Dodał, że wraca do Indii z niesamowitymi wrażeniami, z głową pełną pomysłów, o których będzie rozmawiał z własnym środowiskiem filmowym. - Będą zachęcał filmowców z Indii do kręcenia filmów w Krakowie - zaznaczył gwiazdor.
W poniedziałek aktor zwiedził studia filmowe Alvernia Studios w Alwerni pod Krakowem oraz wykonał odcisk swojej dłoni na płycie, która zostanie wmurowana w Krakowskiej Alei Gwiazd na Bulwarach Wiślanych. We wtorek Bachchan spotka się m.in. ze krakowskimi studentami w Uniwersytecie Jagiellońskim oraz wyrecytuje wiersze swojego ojca Harivansha Rai Bachchana.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. Stwierdził, że "to była mocna rozmowa bliskich sojuszników".
Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"
- Ukraina nie ma żadnych kart przetargowych, ale rozgrywa je twardo - ocenił prezydent USA Donald Trump na spotkaniu w Białym Domu. Wcześniej w piątek w radiowym wywiadzie wyrażał podobną opinię i mówił, że obecność prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na rozmowach dotyczących zakończenia wojny "nie jest zbyt ważna". Po raz kolejny podważał też winę Rosji za inwazję, powielając rosyjski przekaz propagandowy.
"Nie mają żadnych kart przetargowych". Trump znów uderza w Zełenskiego
W czasie piątkowego posiedzenia jeden z posłów na sali oznajmił, że według jego informacji Edward Siarka z PiS porusza się po Sejmie z bronią. Marszałek Szymon Hołownia zapowiedział, że Sejm zbada sprawę. - Ja takich informacji do tej chwili nie miałem - zaznaczył. - O tym, że chodzi z "klamką" po Sejmie, nie miałem pojęcia. Sprawdzimy to - zapowiedział.
- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".
"Bardzo przepraszam wszystkich za moje wczorajsze zachowanie. Oddaję się do dyspozycji klubu. Starałem się sumiennie wykonywać obowiązki posła, ale przegrywam z chorobą alkoholową" - napisał w oświadczeniu poseł Ryszard Wilk z Konfederacji. Dodał, że jego "kolejnym krokiem będzie terapia i podanie się leczeniu". PAP dowiedziała się później, że partia zawiesiła Wilka na czas nieokreślony.
Poseł Wilk przeprasza i pisze o chorobie alkoholowej. Został zawieszony w partii
Nowelizacja ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, określana jako "lex Romanowski", została przyjęta z senackimi poprawkami w piątek przez Sejm. Poprawki doprecyzowują, że prawa do uposażenia pozbawieni zostaną też parlamentarzyści, których nie można tymczasowo aresztować, gdyż ukrywają się lub są poza krajem.
"Lex Romanowski" przyjęte przez Sejm
Poseł Edward Siarka został ukarany maksymalną karą 20 tysięcy złotych - przekazał marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że złożony został również wniosek do prokuratury. W czwartek podczas posiedzenia izby poseł PiS użył słów "kula w łeb" wobec premiera Donalda Tuska.
"Już po prezydium". Siarka ukarany maksymalną karą za słowa o "kuli w łeb"
- Mam nadzieję, że poseł Edward Siarka odpowie za przestępstwo, którego dopuścił się w świetle kamer - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 europosłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz, odnosząc się do słów posła PiS o "kuli w łeb". Europosłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus podkreśliła, że "nie ma tolerancji dla takich zachowań".
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa po podpaleniu domu policjantki w Starym Wiśniczu (Małopolskie). Kiedy pojawił się ogień, w środku była funkcjonariuszka z mężem i trójką dzieci. Jednym z motywów, jakie śledczy biorą pod uwagę, jest zemsta.
Płonął dom policjantki, była w środku z mężem i trójką dzieci. "To mogła być zemsta"
- Za nami bardzo dobry, przepracowany rok. Postawiliśmy polską energetykę z kolan - mówiła w programie "#BezKitu" w TVN24 Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050-Trzeciej Drogi, ministra klimatu i środowiska. Pytana, czy możliwe jest przedłużenie zamrożenia cen energii, odparła, że jej resort nie wyklucza "dalszych interwencji". Gościem programu był także doktor inżynier Radosław Nielek, dyrektor NASK.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump przyjedzie do Rosji na obchody Dnia Zwycięstwa 9 maja - przekazał francuski tygodnik "Le Point", powołując się na swoje źródła. Dodał, że "jeśli nowy amerykańsko-rosyjski deal dojdzie do skutku i nic nie udaremni zaproszenia Trumpa, 9 maja 2025 roku Europejczycy symbolicznie wypiją do dna kielich goryczy".
"Jakie zwycięstwo będą świętować?". Media: Trump przyjedzie do Rosji 9 maja
Piosenkarka Grimes zaapelowała do Elona Muska, swojego byłego partnera, by zareagował na "kryzys medyczny" ich dziecka. W kolejnym wpisie wyjaśniła, że miliarder "nie chce odpowiedzieć na SMS-y, maile i opuścił wszystkie spotkania", zaś dziecko "będzie cierpieć na dożywotnie upośledzenie, jeśli on nie odpowie". Jej wpisy zniknęły później z platformy X, której właścicielem jest Musk. Internauci sugerowali, że zostały zablokowane. Później Grimes oświadczyła: "Usuwam je teraz, bo jeśli są objęte blokadą i nie wywołują żadnej reakcji, to jest to po prostu medialny cyrk kosztem dzieci".
"To pilne, Elon". Była partnerka Muska apeluje w sprawie ich dziecka
Papież Franciszek nie jest w stanie zagrożenia życia, ale pozostanie w szpitalu co najmniej cały przyszły tydzień - poinformowali podczas konferencji prasowej w Poliklinice Gemelli w piątek jego lekarze, profesorowie Sergio Alfieri i Luigi Carbone. Zapewnili, że papież czuje się znacznie lepiej niż w chwili przyjazdu do szpitala.
Lekarze o stanie zdrowia papieża Franciszka
W Maryland trwa Conservative Political Action Conference (CPAC), doroczna konferencja konserwatystów, przez media nazywane "Mekką ruchu MAGA". Wydarzenie, na którym występowali między innymi wiceprezydent USA J.D. Vance i Elon Musk, już pierwszego dnia wywołało kontrowersje, gdy były doradca Donalda Trumpa sugerował, że prezydent powinien móc zostać na trzecią kadencję, a przemówienie zakończył salutem rzymskim. Wśród mówców na konferencji był również Mateusz Morawiecki. Lider francuskiego Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella odwołał wystąpienie. Jako powód podał fakt, że "jeden z mówców pozwolił sobie prowokacyjnie wykonać gest nawiązujący do ideologii nazistowskiej".
Salut rzymski na konferencji CPAC. Wśród zaproszonych J.D. Vance, Musk i Morawiecki
Kobieta jechała przez przejazd kolejowy, kiedy jej samochód nagle zgasł. Auto nie chciało odpalić, a pociąg się zbliżał. Z pomocą przyszedł jeden z kierowców, który miał linię holowniczą. Nagle zapaliło się czerwone światło, a rogatki opadły. Od zderzenia z pociągiem dzieliły ich już sekundy. Polskie Koleje Państwowe udostępniły nagranie ze zdarzenia.
Walka z czasem i chwile grozy na przejeździe kolejowym
Syryjczyk, który pomógł zatrzymać nożownika z Villach, otrzymuje pogróżki, "najczęściej w języku arabskim". Policja zwiększyła liczbę patroli w pobliżu jego domu. 41-latek obawia się, że wraz z rodziną będzie musiał się wyprowadzić.
Pomógł zatrzymać napastnika, który zabił 14-letniego chłopca, otrzymuje pogróżki
Do wyborów parlamentarnych w Niemczech zostały dwa dni. W programach wyborczych nie brakuje wzmianek o Polsce. Chadecy (CDU/CSU) zapowiadają między innymi ożywienie współpracy z Polską i Francją, natomiast skrajnie prawicowa AfD odrzuca żądania reparacji. Co jeszcze obiecują główne siły polityczne nad Łabą?
Policja w Monachium poinformowała o rozwiązaniu zagadki tajemniczych naklejek z kodami QR na miejskich cmentarzach. Według lokalnych mediów rozmieściła je firma ogrodnicza. Koszt usunięcia naklejek może wynieść nawet około 500 tysięcy euro - szacują władze.
Tajemnicze kody QR na setkach nagrobków. Policja rozwiązała zagadkę
Aż 250 milionów dolarów kaucji wyznaczył sąd dla kobiety z Michigan, której postawiono zarzuty znęcania się nad trójką swoich dzieci. Jak informuje miejscowa policja, dwie dziewczynki i chłopaka znaleziono pozostawionych przez matkę w mieszkaniu, gdzie żyli od lat sami, "wśród śmieci, odchodów i pleśni".
Dzieci żyły od lat same "wśród śmieci, odchodów i pleśni"
Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie europosła Krzysztofa Brejzy w sprawie słów posła PiS Edwarda Siarki o "kuli w łeb". Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba przekazał, że konieczne jest przesłuchanie premiera Donalda Tuska, do którego skierowane były te słowa.
Prokuratura w sprawie "kuli w łeb": konieczne jest przesłuchanie Donalda Tuska
Państwowa Inspekcja Pracy stwierdziła nieprawidłowości w zakładzie produkującym meble w wielkopolskich Jankowach. Rok temu maszyna ucięła nogi pracującemu tam 18-letniemu Ukraińcowi. Kontrolerzy ujawnili, że nie miał badań lekarskich. Nieprawidłowości było więcej.
Maszyna ucięła 18-latkowi nogi. Kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w fabryce
Obecnie mamy prezydenta, który nazywa siebie "naszym królem". Jeśli to żart, to ja się nie śmieję - napisała amerykańska wokalistka Madonna, krytykując Donalda Trumpa. Na jej wpis wulgarnie odpowiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński. "Pi***ol się" - zwrócił się do Madonny. "Jeśli ci się nie podoba, przeprowadź się do Kanady lub Meksyku" - dodał.
Madonna skrytykowała Trumpa. Europoseł PiS odpowiada: "pi***ol się"
Komisja regulaminowa rekomenduje Sejmowi odebranie immunitetu prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu. Wniosek w tej sprawie złożył poseł Krzysztof Brejza (KO), którego w ubiegłym roku Kaczyński miał pomówić o dopuszczenie się "bardzo poważnych i wyjątkowo odrażających przestępstw". Prezesa PiS nie było na posiedzeniu.
Decyzja o immunitecie Kaczyńskiego. "Słowa mają swoją moc"
W mroźny wieczór mieszkańcy zobaczyli na podwórzu małego chłopca, ubranego tylko w koszulkę z krótkim rękawem i getry. Wzięli go do siebie i wezwali policję. Okazało się, że matka dziecka miała ponad dwa promile alkoholu i zasnęła w towarzystwie jeszcze bardziej pijanego partnera. Pięciolatek powinien trafić do rodziny zastępczej, ale nie było dla niego miejsca.
Do prokuratury zgłosił się mężczyzna, który widział wypadek na stoku w Szczyrku. Narciarz z Czech z dużą prędkością zderzył się ze zlodowaciałą pryzmą śniegu, która leżała przy trasie. Zmarł na miejscu. Był na nartach z 15-letnim synem, po którego przyjechały mama i ciocia.
Narciarz zderzył się z pryzmą śniegu. Śledczy dotarli do świadka tragedii
Ile węgla zużywają Chiny? Od kiedy Westerplatte należy do Polski? Jak długo trwa sojusz polsko-amerykański? Praca fact-checkera podczas kampanii wyborczej bywa wyzwaniem, bo nie zawsze fakty pomagają w rozumieniu przekazów kandydatów.