Billie Eilish pierwszy raz w trasie bez brata. "Wydawało mi się, że nigdy nie odpuszczę żadnego koncertu"

Trasa promująca trzeci album Billie Eilish "Hit me hard and soft" rozpoczęła się 29 września i ma potrwać do 27 lipca 2025 roku. Finneas O'Connel, starszy brat piosenkarki, oraz jej współpracownik i producent muzyczny, po raz pierwszy nie będzie towarzyszył siostrze. Wyjątkiem ma być kilka koncertów, podczas których wystąpi z Eilish na scenie (ma zagrać na gitarze).

- Przez wiele lat wydawało mi się, że nigdy nie opuszczę żadnego jej występu. Kiedy Billie miała 16 czy 17 lat czułem, że muszę tam być - powiedział Finneas O'Connell w wywiadzie dla Vogue'a. Według niego, Billie Eilish, z "fenomenalnej nastolatki stała się prawdziwą, dorosłą gwiazdą".

ZOBACZ TEŻ: Media piszą o coming oucie Billie Eilish. "Myślałam, że to oczywiste"

- W ciągu ostatnich kilku lat koncertowania naprawdę stała się dorosła - dodał. Dojrzałość piosenkarki, według jej brata, widać w jej "zdyscyplinowanym sposobie funkcjonowania 22-latki w trasie". - Śpi przez cały dzień, żeby mieć pewność, że jest wypoczęta przed występem, godzinami uczestniczy w fizjoterapii i rozgrzewa struny głosowe, aby przygotować się przed koncertem – zauważył O'Connell.

27-letni brat Billie Eilish ogłosił w poniedziałek, że w lutym rozpocznie swoją własną solową trasę koncertową "For cryin’ out loud!”.

W czasie poprzednich tras koncertowych Billie Eilish towarzyszyli również rodzice - Maggie Baird i Patrick O'Connell. Mama piosenkarki, według CNN, zajmowała się wszystkim - od planowania po upewnianie się, że Billie nie jest głodna. Jej tata był członkiem ekipy technicznej.

ZOBACZ TEŻ: "Pięć lat równaliście mnie z ziemią". Ostre słowa Billie Eilish do krytyków

Billie Eilish nie będzie jednak sama. Nat i Alex Wolff, indie-rockowy duet, aktorzy oraz najlepsi przyjaciele artystki, wyruszyli w trasę wraz z nią, aby rozpoczynać koncerty. Po raz pierwszy piosenkarce podczas koncertów będzie towarzyszył również jej własny zespół grający na żywo. Billie zabrała ze sobą także kilku przyjaciół z dzieciństwa.

Billie Eilish rozpoczęła karierę w 2015 roku, gdy do sieci trafił utwór "Ocean eyes", który stał się bardzo popularny m.in. na TikToku. W wieku zaledwie 20 lat otrzymała Oscara za utwór "No time to die" pojawiający się w 25. części filmu o Jamesie Bondzie. W lutym, za sprawą utworu "What was I made for?" z filmu "Barbie", Billie i Finneas O'Connel (jako producent) otrzymali również Grammy za piosenkę roku, nagrodę Stowarzyszenia Kompozytorów i Autorów Tekstów, Złoty Glob i kilka wyróżnień od krytyków.