Nawet trzy godziny z utworami zarówno nowymi, jak i dobrze znanymi, zjawiskowe kreacje oraz bogata scenografia - każdy koncert Beyoncé jest perfekcyjnie przygotowanym widowiskiem. - Po obejrzeniu niektórych nagrań z tej trasy po prostu wiesz, że to magiczny występ, który zdarza się raz w życiu i który każdy uczestnik zapamięta na zawsze - ocenił w rozmowie z "Harper's Bazaar" projektant David Koma, współpracujący z gwiazdą od lat. Czego możemy się spodziewać po jej koncertach w Warszawie?
W ramach rozpoczętej w maju światowej trasy koncertowej promującej album "Renaissance", Beyoncé zagra łącznie 57 koncertów w Europie i Ameryce Północnej. We wtorek i środę piosenkarka wystąpi na Stadionie Narodowym w Warszawie - będą to jej ostatnie występy w ramach europejskiej części trasy. Wcześniej pojawiła się m.in. w Sztokholmie, Barcelonie, Londynie, Paryżu, Kolonii i Amsterdamie.
Koncerty Beyoncé. "Popyt drastycznie przewyższa podaż"
Bilety na koncerty w ramach pierwszej od siedmiu lat solowej trasy koncertowej Beyoncé od wielu miesięcy cieszą się na świecie wielkim zainteresowaniem. Wejściówki pojawiły się w sprzedaży na początku lutego. Dystrybutor Ticketmaster już kilka dni później poinformował na swojej stronie o dołączeniu do harmonogramu trasy kolejnych występów, zaznaczając, że "wielu zainteresowanych fanów może nie być w stanie zdobyć biletów, ponieważ popyt drastycznie przewyższa podaż".
W maju "Forbes" wskazał, że artystka może zarobić "prawie 2,1 miliarda dolarów" dzięki "Renaissance World Tour". Magazyn oparł swoje szacunki na "najbardziej optymistycznych założeniach dotyczących liczby fanów kupujących bilety", zakładając, że piosenkarka zainkasuje 80 proc. kwoty. Ile kosztują bilety na występy Beyoncé? Jak odnotował w zeszłym tygodniu "Billboard", fani artystki mogą spodziewać się "przyzwoitych miejsc" na koncerty w ramach amerykańskiej części trasy już za "ok. 350 dolarów" (równowartość ok. 1,4 tys. złotych - red.).
Beyoncé w Warszawie. Ceny biletów
Ceny biletów różnią się nie tylko ze względu na odległość od sceny, ale również miejsce organizacji samego koncertu. Portal NBC News w marcu rozmawiał z kilkoma fanami z USA, którzy kupili bilety na występy w Europie ze względu na niższe ceny. Jedna z amerykańskich fanek za lot, pobyt w hotelu i bilet na występ w Sztokholmie zapłaciła "mniej niż jej znajomi z rodzinnego miasta za ten sam program w Dallas". Ile kosztują wejściówki na występy w Polsce? Ok. godziny 11 we wtorek w sprzedaży wciąż dostępne były bilety za 690 złotych na trybunach PGE Narodowego tego samego dnia oraz bilety na środowy koncert, w cenie do 2,5 tys. złotych.
Perfekcyjnie przygotowane widowisko
Każdy koncert Beyoncé jest perfekcyjnie przygotowanym widowiskiem. Podczas "Renaissance World Tour" artystce na scenie towarzyszy zespół, tancerze i rekwizyty specjalnie przygotowane na trasę, w tym ogromny koń coś w rodzaju łazika marsjańskiego. - To oczywiste, że każdemu aspektowi widowiska poświęcono wiele uwagi troski - ocenił w rozmowie z "Guardianem" jeden z fanów po majowym występie gwiazdy w Londynie. Fanom nie umykają nawet drobne niedociągnięcia podczas występów. Po ostatnim koncercie w Amsterdamie w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z wyraźnie poirytowaną Beyoncé, która wykonując jedną z piosenek na srebrnym koniu, próbowała bezskutecznie zakomunikować obsłudze, że chce zejść na scenę. "Chciała zejść z konia i 'zrobić coś innego dziś wieczorem'" - skomentował nagranie fan.
Beyoncé w Warszawie - jakie utwory wykona?
Podczas blisko trzygodzinnych występów w ramach "Renaissance World Tour" Beyoncé wykonuje wszystkie utwory ze swojej ostatniej płyty "Renaissance", a także piosenki z poprzednich albumów, wśród nich "Partition", "Plastic Off The Sofa", "Dangerously In Love", "Break My Soul" oraz niektóre z największych przebojów, "Irreplaceable" czy "BabyBoy". Fani w Warszawie najprawdopodobniej nie usłyszą jednak takich hitów jak "Single Ladies" czy "BabyBoy". Lista utworów oraz brak wybranych przebojów są tematem dyskusji fanów od pierwszego koncertu w ramach ostatniej trasy, który piosenkarka zagrała 10 maja w Sztokholmie. Część z nich w komentarzach pod wpisami poświęconymi występom wyraża niezadowolenie z powodu braku ulubionych hitów, inni bronią wyborów Beyoncé. "To 'Renaissance World Tour', a nie 'The Greatest Hits Tour'" - zauważył jeden z komentatorów.
Garderoba Beyoncé
Błyszczące obcisłe kostiumy, metaliczne gorsety luksusowych domów mody i projektantów takich jak Alexander McQueen, Loewe, Gucci, Fendi i David Koma - Beyoncé podczas każdego koncertu wielokrotnie zmienia garderobę. Na scenie zdarza jej się pojawiać również w kreacjach, które sama zaprojektowała. "Byłam pochłonięta wszystkim, co związane z 'Renaissance', inspirowałam się Studiem 54 (kultowy nowojorski klub nocny, działający pod koniec lat 70. - red.), Bobem Mackie (ubierał m.in. Cher i Tinę Turner - red.) i erą disco" - napisała na Instagramie w zeszłym tygodniu.
David Koma, który już wcześniej współpracował z gwiazdą, w rozmowie z "Harper's Bazaar" przyznał, że jest ona zaangażowana we "we wszystkie szczegóły" związane z tworzeniem jej kreacji. - Światowa trasa koncertowa, taka jak ta, jest niesamowitym, definiującym kulturę wydarzeniem. Po obejrzeniu niektórych nagrań z tej trasy po prostu wiesz, że to magiczny występ, który zdarza się raz w życiu i który każdy uczestnik zapamięta na zawsze - stwierdził projektant. Holenderska projektantka Iris van Herpen współpracę z piosenkarką nazwała "wielkim zaszczytem". Zaprojektowała dla Beyoncé m.in. srebrną suknię, której wykonanie zajęło 12 osobom aż 700 godzin.
ZOBACZ TEŻ: Lewis Capaldi nie był w stanie wydobyć z siebie głosu na koncercie. "Naprawdę przepraszam"
Źródło: beyonce/Instagram, Ticketmaster, Forbes, Billboard, NBC News, The Guardian, Harper's Bazaar
Źródło zdjęcia głównego: Michael Kovac/Getty Images for The Recording Academy