Zdaniem tłumacza literatury czeskiej Andrzeja Sławomira Jagodzińskiego - Josef Skvorecky to jeden z najpopularniejszych w Czechach autorów. – Mimo że przez kilkadziesiąt lat był nieobecny w literaturze, bo od 1968 roku do 1989 był na emigracji, a też i wcześniej nie miał łatwo – zaznacza tłumacz w rozmowie z Filipem Łobodzińskim. Przyznaje, że czeską prozę charakteryzuje "autoironia i specyficzne poczucie humoru, dystans do rzeczywistości i do samych siebie".
Andrzej Sławomir Jagodziński jest tłumaczem literatury czeskiej i słowackiej, publicystą, dziennikarzem i dyplomatą. Był między innymi dyrektorem Instytutu Polskiego w Pradze i Instytutu Polskiego w Bratysławie, redaktorem "Literatury na świecie" i członkiem polskiego PEN Clubu. Ma na swoim koncie liczne przekłady książek – między innymi Milana Kundery, Bohumila Hrabala czy Vaclava Havla. W 2009 roku otrzymał Literacką Nagrodę Europy Środkowej "Angelus" za przekład "Przypadków inżyniera ludzkich dusz" Josefa Skvoreckiego.
Zdaniem Jagodzińskiego Josef Skvorecky to jeden z najpopularniejszych w Czechach autorów. – Mimo że przez kilkadziesiąt lat był nieobecny w literaturze, bo od 1968 roku do 1989 był na emigracji, a też i wcześniej nie miał łatwo – mówi tłumacz w rozmowie z Filipem Łobodzińskim w najnowszym odcinku "Xięgarni". – Tak naprawdę to przez pięć lat istniał oficjalnie w literaturze czeskiej – dodaje.
W opinii tłumacza Skvorecky jest bardzo popularny, ponieważ "to jest fantastyczny opowiadacz historii".
Zapytany o czeskie autoironiczne podejście do historii i rzeczywistości czasów totalitarnych Jagodziński mówi, że przykładowo w książce "Czechy. Instrukcja obsługi" Jiriego Grusy wskazano, że "mały czeski naród - gdyby nie śmiech, by nie przetrwał". – Autoironia i specyficzne poczucie humoru, dystans do rzeczywistości i do samych siebie jest mocno obecny w prozie czeskiej właściwie do dzisiaj – zwraca uwagę tłumacz literatury.
Josef Skvorecky wątek totalitaryzmu poruszył m.in. w tomie opowiadań "Gorzki świat". – Opowiadanie o tematyce żydowskiej z okresu stalinowskiego i wreszcie jazzowe z różnych okresów, ale głównie też z czasów totalitaryzmu: z okresu okupacji niemieckiej i potem z czasów stalinowskich. Jazz jest formą ucieczki od rzeczywistości dla młodych ludzi – opowiada o "Gorzkim świecie" Andrzej Jagodziński.
W odcinku także przedstawiona przez Janusza Rudnickiego historia poszukiwaczy żydowskiego złota, czyli książka Pawła Piotra Reszki – "Płuczki". Z kolei Agata Passent i Filip Łobodziński subiektywnie mówili o najciekawszych premierach książkowych - "Balladzie o dziewczynie" Ewy Frysztak i Janusza Górskiego oraz "Lodach o wszystkich smakach" Pawła Mildnera.
Źródło: TVN24