Niezidentyfikowany obiekt przebił lód i wpadł do wody na terenie zalanej żwirowni we wsi Osieczek (woj. kujawsko-pomorskie). Wcześniej świadkowie słyszeli huk i widzieli łunę.
Według informacji, które otrzymaliśmy na Kontakt24, w miejscowości Osieczek niedaleko Grudziądza do zbiornika wodnego wpadł niezidentyfikowany obiekt. Do zdarzenia doszło na terenie zalanej żwirowni.
Niewykluczone, że obiekt ten to kolejny element rakiety Falcon 9 firmy SpaceX. Inne obiekty, mające być częściami Falcona, były odnajdywane w poprzednich dniach Wielkopolsce.
Świadkowie widzieli łunę i słyszeli huk
Zgłoszenie w tej sprawie potwierdziła policja. - Na miejsce pojechał patrol policji i strażacy. Wstępne ustalenie jest takie, że obiekt mógł spaść dwa dni temu, ale dopiero dzisiaj otrzymaliśmy zgłoszenie - przekazał dziennikarzom Kontaktu24 asp. Krzysztof Świerczyński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie.
Według rzecznika świadkowie dwa dni temu (w czwartek) widzieli w tym rejonie łunę i usłyszeli huk.
- O godzinie 13:33 otrzymaliśmy zgłoszenie, że na tafli akwenu są jakieś otwory, dziury. W tej chwili zabezpieczamy miejsce. Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę. Nie ma też odprysków. Policja będzie kontynuowała dochodzenie na miejscu - przekazał z kolei bryg. Piotr Rogowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Wąbrzeźnie.
Około godziny 15 strażacy kończyli już działania. Na miejscu pracuje jednak wciąż policja.
Części rakiety Falcon 9 w Polsce
W środę przed godziną piątą rano nad Polską, w niekontrolowany sposób, w atmosferę wszedł drugi człon rakiety Falcon 9 R/B firmy SpaceX, co zostało potwierdzone przez Departament Bezpieczeństwa Kosmicznego Polskiej Agencji Kosmicznej. Człon rakiety o masie około czterech ton pochodził z misji SpaceX Starlink Group 11-4, która 1 lutego wystartowała z bazy lotniczej w Kalifornii.
Tajemniczy obiekt spadł pod Poznaniem
W środę poznańska policja poinformowała o znalezieniu pod Poznaniem dwóch niezidentyfikowanych przedmiotów - jeden z nich odkryto na terenie przedsiębiorstwa w Komornikach, drugi - w miejscowości Wiry. Trzeci niezidentyfikowany obiekt został znaleziony na polu w miejscowości Śliwno w gminie Kuślin koło Nowego Tomyśla (woj. wielkopolskie).
>>> CZYTAJ TEŻ: "Kiedy tam pojechał patrol to nie wiedzieliśmy, co to mogło być". Policja o trzech tajemniczych zbiornikach
W czwartek policja poinformowała, że otrzymała zgłoszenie od mieszkanki gminy Czersk (woj. pomorskie), że na jej posesję spadł niezidentyfikowany obiekt. Rzeczniczka POLSA Agnieszka Gapys skomentowała, że agencja jest w kontakcie z policją z tamtej okolicy. Jak wyjaśniła, aby się przekonać, co to za obiekt, służby muszą go odnaleźć. Według doniesień świadków obiekt ten wpadł do zbiornika wodnego i odnalezienie tej części może trochę potrwać.
W piątek w lesie w miejscowości Sędziny w powiecie szamotulskim w Wielkopolsce znaleziono kolejny niezidentyfikowany obiekt; najprawdopodobniej fragment rakiety.
"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała w sobotę firma SpaceX w oświadczeniu na swojej stronie internetowej.
Źródło: Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Wąbrzeźno