Spłonęła przyczepa kempingowa. W środku znaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny

Służby dostały sygnał w niedzielę (27 sierpnia) po godzinie 23. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze przyczepy kempingowej w miejscowości Grabowa Buchta. Po dojeździe pierwszych zastępów okazało się, że przyczepa była całkowicie objęta ogniem - powiedział kapitan Adam Gwizdała z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu.

Dodał, że w trakcie działań gaśniczych natrafiono na zwęglone ciało mężczyzny. - Dalsze czynności prowadziła już policja pod nadzorem prokuratora - podkreślił strażak.

Komisarz Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu, potwierdziła, że w pożarze zginął 44-letni mężczyzna.

- Doszło do pożaru przyczepy kampingowej stojącej na jednej z posesji w Grabowej Buchcie niedaleko zabudowań gospodarczych. W pogorzelisku przyczepy ujawniono zwłoki 44-letniego mężczyzny, który spędzał w niej noc - przyznała Tarkowska.

CZYT TEŻ: Pożar przyczepy kempingowej. "Spaliła się doszczętnie"

Jak zaznaczyła, policjanci będą prowadzić teraz postępowanie pod nadzorem prokuratora w celu wyjaśnienia dokładnych okoliczności tego zdarzenia.