"Zniszczyli kiosk, tablice, kosz i przenieśli się na plac zabaw"

Wandale zniszczyli między innymi blaszany kiosk
Wandale zniszczyli między innymi blaszany kiosk
Źródło: Małopolska Komenda Policji

Policjanci z Piwnicznej-Zdroju dostali zgłoszenie o zniszczeniu blaszanego kiosku i tablic przy szlaku turystycznym. Zanim skończyli oględziny, wpłynęło kolejne – tym razem o pojawieniu się wandali w okolicy pobliskiego placu zabaw.

Zgłoszenie o zniszczonym kiosku i tablicach wpłynęło na komisariat policji w Piwnicznej-Zdroju w niedzielę nad ranem.

- Podczas przeprowadzania oględzin do policjantów dotarła kolejna informacja, tym razem o zniszczeniu tablicy informacyjnej i kosza na śmieci znajdujących się przed placem zabaw – relacjonuje Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.

Ranny i agresywny

Po zakończeniu oględzin kiosku, funkcjonariusze pojechali w kolejne zgłoszone im miejsce. Tam zabezpieczyli nagranie z monitoringu i ustalili rysopisy sprawców.

- Dwóch mężczyzn w wieku 29 i 27 lat policjanci zatrzymali na terenie Rytra. Brakowało jeszcze trzeciego, 23-latka, który, jak ustalili policjanci, może przebywać na szlaku turystycznym i mieć zranioną nogę – podaje dalej rzecznik. Zatrzymani mężczyźni byli nietrzeźwi.

Rzeczywiście, wkrótce od ratowników medycznych wpłynęło zgłoszenie o "agresywnym mężczyźnie z krwawiącą raną nogi". - Po zaopatrzeniu medycznym w szpitalu mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, podobnie jak wcześniej jego dwóch kompanów – mówi Gleń. 23-latek również znajdował się pod wpływem alkoholu.

Surowa kara

Wszyscy trzej zatrzymani zostali przesłuchani po wytrzeźwieniu. Usłyszeli zarzuty uszkodzenia mienia.

- Sprawcy uszkodzili tablice reklamowe znajdujące się w pobliżu sklepu, rzucali nimi, kopali je i skakali po nich. Swoją agresję skierowali także na metalowy kiosk. Następnie wyrwali z ziemi i połamali tablicę informacyjną znajdującą się przy placu zabaw i pogięli metalowy kosz na śmieci. Jak się okazało w tracie policyjnych czynności, na ich drodze pojawiła się też drewniana tablica usytuowana w pobliżu szlaku na Obłazy Ryterskie, którą też wyrwali z ziemi i połamali – wylicza rzecznik.

Zgodnie z prawem za uszkodzenie mienia grozi do pięciu lat więzienia. – Jednak z uwagi na to, że podejrzani działali w krótkich odstępach czasu, popełniając więcej przestępstw w podobnych okolicznościach, kara ulega zaostrzeniu o połowę – tłumaczy Gleń. Dlatego tym razem podejrzanym może grozić nawet 7,5 roku pozbawienia wolności.

Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: