Sąd Okręgowy w Krakowie podtrzymał uniewinniający wyrok na właściciela i menadżera klubu Kitsch, którzy według prokuratury mieli być współodpowiedzialni za katastrofę budowlaną z 2011 roku. W wyniku przeciążenia i zawalenia się schodów, lekko rannych zostało wtedy 25 bawiących się w klubie osób.
Pod koniec października, sąd na podstawie opinii biegłego orzekł, że bezpośrednią przyczyną zawalenia się schodów w klubie Kitsch (mieszczącym się wtedy przy ul. Wielopole), nie było naruszenie konstrukcji, ale zbyt duże przeciążenie, za co właściciele klubu nie mogą odpowiadać.
Sąd podtrzymał wyrok
W piątek Sąd Okręgowy negatywnie rozpatrzył wniosek apelacyjny w tej sprawie, złożony przez prokuraturę. - Wyrok uniewinniający został podtrzymany - poinformowała Grażyna Rokita z Biura Prasowego Sądu Okręgowego w Krakowie.
W tej chwili nie jest znane uzasadnienie wyroku. - Powody zostały podane na sali rozpraw. Teraz strony mogą ubiegać się o wydanie pisemnego uzasadnienia - mówi Rokita.
Schody zapadły się pod 25 osobami
Do wypadku doszło w nocy z 5 na 6 listopada 2011 roku. W klubie Kitsch, mieszczącym się wtedy w kamienicy przy ulicy Wielopole, jak w każdy weekend bawiło się kilkaset osób. Na schodach pomiędzy drugą a trzecią kondygnacją budynku, na wejście oczekiwało kolejnych kilkadziesiąt.
Około 2.30 nad ranem schody zawaliły się, w wyniku czego lekko rannych zostało około 25 osób.
Ustaloną przyczyną katastrofy miało być naruszenie konstrukcji schodów podczas nawiercania ich śrubami, potrzebnymi do zakładania nakładek antypoślizgowych. Po zdarzeniu klub zamknięto, a prokuratura wszczęła postępowanie w tej sprawie.
O nieumyślne sprowadzenie zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób, poprzez zlecenie nawiertów naruszających konstrukcję schodów, oskarżeni zostali menadżerowie Kitschu Zenon O. i Grzegorz G.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Klub mieścił się przy ulicy Wielopole 15:
Autor: ps/b / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków