Adwokata, który miał wyłudzić od swoich klientów prawie dwa mln zł, zatrzymała krakowska policja. 34-latkowi postawiono zarzut oszustwa dotyczącego mienia znacznej wartości. Mężczyzna został aresztowany na dwa miesiące.
Adwokat reprezentował swoich klientów w sądzie cywilnym. - Proceder był banalnie prosty. W finalnym etapie prowadzonych spraw adwokat podawał w sądzie, zamiast konta reprezentowanej strony, swój numer konta bankowego. Pieniądze należne klientom, nigdy do nich nie trafiały – mówi Mariusz Ciarka, z małopolskiej policji.
Jak informuje małopolska policja, adwokat najczęściej reprezentował osoby, które dochodziły przed sądem roszczeń za działki przejęte pod budowę autostrady lub w sprawach kupna – sprzedaży nieruchomości.
Jak podaje krakowska prokuratura, podejrzany Tomasz S. wszystkie sprawy prowadził w Krakowie. Jednak jest wpisany na listę adwokatów w Rzeszowie.
Nie przyznał się do winy
- Przesłuchiwany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do przedstawianych mu zarzutów. Podaje pewne okoliczności związane z poszczególnymi czynami, które są mu zarzucane. Te czynności muszą zostać zweryfikowane - zaznacza Bogusława Marcinkowska, z krakowskiej prokuratury okręgowej.
Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Zachód.
Autor: ał/iga / Źródło: PAP/TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24