Policjanci zatrzymali kierowcę bez uprawnień. Po auto zgłosił się jego kolega. Okazało się, że jest poszukiwany

38-latka była 11 razy zatrzymywana przez drogówkę (zdj. ilustracyjne)
Zakopane (Małopolska)
Źródło: Google Maps
66-letni turysta prowadził w Zakopanem samochód mimo braku prawa jazdy. Gdy został zatrzymany przez policjantów, samochód miał odebrać jego kolega. Miał, bo gdy podał swoje dane, okazało się, że 42-latek jest poszukiwany.

Do nietypowej interwencji tatrzańskich policjantów doszło w poniedziałek (20 lutego) w Zakopanem. Funkcjonariusze drogówki na ulicy Chałubińskiego zatrzymali do kontroli volkswagena, którym kierował 66-latek. Jak się okazało, mężczyzna nie posiadał prawa jazdy.

Policja: turysta wezwał na pomoc poszukiwanego kolegę

Jak poinformowała w komunikacie policja, 66-latek zadzwonił do swojego kolegi, aby ten przyszedł i odebrał jego pojazd.

Czytaj też: By zatrzymać kierowcę, policjanci wjechali w tył jego auta. Mężczyzna miał około dwóch promili alkoholu

- Po pewnym czasie na miejsce interwencji przyszedł 42-latek, którego dane osobowe funkcjonariusze sprawdzili w policyjnych systemach. Okazało się, że mężczyzna nie odbierze samochodu, bo zostanie zatrzymany, ponieważ jest osobą poszukiwaną - przekazał aspirant sztabowy Roman Wieczorek, oficer prasowy zakopiańskiej policji.

Ostatecznie poszukiwany uwolnił się od kary pozbawienia wolności po wpłaceniu zaległej grzywny. Wówczas mógł odebrać volkswagena kolegi.

66-latek odpowie z kolei przed sądem za prowadzenie pojazdu pomimo braku uprawnień. Może grozić mu wysoka grzywna lub nawet kara pozbawienia wolności.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: