Do wycieku amoniaku doszło w piątek po południu na terenie zakładów mięsnych Animex Foods w Starachowicach. Jak poinformował starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik świętokrzyskiej straży pożarnej, czterem osobom udzielono pomocy lekarskiej, ponad 600 ewakuowano.
- Dostaliśmy zgłoszenie na temat zasłabnięcia osoby na terenie jednego zakładu w Starachowicach. Po przybyciu naszych zastępów na miejsce stwierdzono, że doszło do uszkodzenia instalacji chłodniczej, zawierającej amoniak - mówił st. kpt. Konrad Dąbrowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach.
Na miejsce została wezwana specjalna jednostka ratownictwa chemicznego PSP ze Skarżyska-Kamiennej.
"Ewakuowano 609 pracowników. Cztery osoby uskarżały się na duszności drapanie w gardle" - przekazał starszy kapitan Bajur. Dodał, że do zadań strażaków należało także zabezpieczenie miejsca zdarzenia. - Prowadzą działania tylko w pomieszczeniu, w którym doszło do wycieku - zaznaczył.
Część z ewakuowanych pracowników wróciła już na stanowiska pracy.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z pozostałymi osobami, mamy informacje na temat ich stanu zdrowia. Nie przybyło osób, uskarżających się na jakieś dolegliwości. Nie ma żadnego zagrożenia - zapewnił Łukasz Dominiak, rzecznik prasowy Animex Foods.
Oświadczenie firmy ws. wycieku amoniaku
"W dniu 17 marca 2023 roku ok. godz. 14:15 w zakładzie produkcyjnym w Starachowicach doszło do wycieku amoniaku. Sytuacja została wywołana wskutek mechanicznego uszkodzenia rurociągu z gazem" – przekazała w oświadczeniu firma Animex Foods.
"W trybie natychmiastowym włączono awaryjny system wentylacyjny, ewakuowano wszystkich pracowników oraz zawiadomiono właściwe służby. Ponadto Grupa Techniczna Zakładu zabezpieczyła wyciek oraz instalację przed eskalacją zagrożenia. Po zgłoszeniu na miejscu zdarzenia pojawiła się straż pożarna, która przystąpiła do dalszych czynności" – dodano.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24