Dwaj mężczyźni wyważyli drzwi sklepu zoologicznego i ukradli z kasy kilkadziesiąt złotych. Jednak łup, na którym naprawdę im zależało, był znacznie bardziej egzotyczny. Policjantom powiedzieli, że ich znajomemu spodobał się jeden z oferowanych przez sklep węży.
Policjantów zawiadomił najprawdopodobniej jeden z okolicznych mieszkańców, który w poniedziałek tuż przed północą zauważył, że w sklepie "dzieje się coś niepokojącego".
- Natychmiast na miejsce zostali skierowani policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. Tam mundurowi zastali dwóch młodych mężczyzn, chodzących po sklepie, którzy obecnością policjantów byli mocno zaskoczeni – relacjonuje Maja Słowik z komendy policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Jak ustalili policjanci, ze sklepowej kasy zniknęło około 30 złotych. - Mężczyźni w rozmowie z funkcjonariuszami przyznali, że weszli do tego sklepu po węża, który miał się spodobać ich koledze – wyjaśnia dalej Słowik.
21 i 22-latek byli nietrzeźwi. Trafili do aresztu, a we wtorek mają zostać przesłuchani. Może im grozić do 10 lat więzienia.
Autor: wini/mś / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Pixabay | sipa