Strażacy z Wieliczki (Małopolska) dostali nietypowe zgłoszenie – na dachu jednego z budynków chodzi pies. Zwierzę udało się złapać, a po opublikowaniu jego zdjęcia w mediach społecznościowych okazało się, że pies uciekł właścicielom w sylwestra. Spłoszyły go fajerwerki.
Jak relacjonują strażacy, zadanie schwytania zwierzęcia wcale nie było łatwe – pies nie pozwalał im się do siebie zbliżyć, szczekał i coraz bardziej zbliżał się do krawędzi dachu, ryzykując upadkiem.
Udało się go złapać, dopiero kiedy na miejsce ściągnięto podnośnik hydrauliczny. W ten sposób zapędzono czworonoga do wnętrza budynku. Tam w rogu pomieszczenia strażacy złapali psa.
"Benio je same delicje"
Zdjęcia zwierzęcia zostały opublikowane w mediach społecznościowych. Wtedy okazało się, że wabi się Benek i nie jest bezpańskim psem . Ze strażakami skontaktowali się jego właściciele, którym pupil uciekł w sylwestra. Spłoszyły go fajerwerki.
Teraz Benek powoli przyzwyczaja się z powrotem do swojego domu, a właściciele nie mogą się nim nacieszyć.
- Benio je same delicje, bo to są i paróweczki z szynki, kiełbaski i szyneczki, czy najlepsze kostki malutkie. Dostaje wszystkiego po troszku. Musi się z powrotem zaaklimatyzować. Był w takim szoku, że jest w domu, musiał wszystko obwąchać – tłumaczy pani Anna, właścicielka Benka.
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: JRG Wieliczka