Para turystów z Polski zignorowała informację o zamkniętym szlaku w słowackich Tatrach i próbowała przejść z Przełęczy pod Kopą do Jaworzyny Tatrzańskiej. Utknęła jednak i musiała wezwać na pomoc ratowników z Horskiej Zachrannej Sluzby, czyli słowackiego górskiego pogotowia ratunkowego
Dyżurny HZS dostał zgłoszenie w niedzielę wieczorem. Dwójka Polaków w wieku około 60 lat utknęła w rejonie Polany pod Muraniem. Para zignorowała fakt, że tamtejszy szlak został tymczasowo zamknięty po ulewach.
Żeby dostać się do turystów, ratownicy musieli przedrzeć się przez wezbrany potok. Akcja była tym trudniejsza, że woda wymyła część drogi i uszkodziła pomost.
Po dotarciu na miejsce ratownicy zabezpieczyli turystów linami i sprowadzili ich w bezpieczny teren. – "zostali oni przetransportowani do przejścia granicznego na Łysej Polanie i stamtąd poszli dalej sami" – czytamy w komunikacie HZS.
Zniszczone szlaki
Ostatnie ulewy zniszczyły szlaki w Tatrach, dlatego od środy większość tras jest zamknięta. Naprawa niektórych szlaków może potrwać wiele tygodni, gdyż wszystkie prace, zwłaszcza przy wysokogórskich szlakach, muszą być prowadzone ręcznie.
Największe straty w infrastrukturze turystycznej ulewne deszcze poczyniły w Tatrzańskim Parku Narodowym (TPN). Z powodu zalania lub uszkodzenia zamknięte są szlaki: z Wodogrzmotów Mickiewicza do Doliny Pięciu Stawów Polskich; z Wodogrzmotów Mickiewicza na Psią Trawkę i dalej na Cyrhlę; z Rusinowej Polany na Polanę pod Wołoszynem; z Brzezin do Murowańca. Zalany są: Wąwóz Kraków w Dolinie Kościeliskiej; szlak nad Czarny Staw pod Rysami; z Małej Łąki na Przełęcz Kondracką i na Przysłop Miętusi; z Murowańca na Rówień Waksmundzką.
Zamknięta jest też droga z Zakopanego do Morskiego Oka na odcinku Brzeziny – Wierch Poroniec. Objazd jest możliwy przez Murzasichle i Bukowinę Tatrzańską.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: Facebook / HZS