Miłośnicy samolotów mogą z radości zacierać ręce, bo w krakowskim Muzeum Lotnictwa Polskiego czeka na nich nie lada okaz. Bristol F.2B Fighter, bo o nim mowa, to konstrukcja z czasów I wojny światowej. Odrestaurowaną maszynę podziwiać można do końca października.
Bristol F.2B Fighter przybył do Krakowa aż z Nowej Zelandii, gdzie został odbudowany przez Vintage Aviator Ltd. Aż 60 proc. maszyny to oryginalne części z czasów I wojny światowej.
Samolot wprowadzony został do użycia w lotnictwie brytyjskim w 1917 roku, gdzie służył jako maszyna myśliwska i szturmowa.
Do Polski, która po Wielkiej Brytanii była największym użytkownikiem Fighterów, trafił w roku 1920 r. Zakupiono ponad 100 egzemplarzy tej maszyny.
Samolot walczył w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Brał udział w bitwie warszawskiej, znanej jako Cud nad Wisłą.
Jak na swoje czasy, miał niesamowite osiągi. - Silnik o mocy 300 koni, prędkość 190 km/h, zasięg ponad 400 km – wylicza reporter tvn24 Leszek Kabłak. – Teraz, z perspektywy czasu, to zupełne inny świat, ale wtedy była to nowoczesna jednostka myśliwska – mówi.
Amatorzy lotnictwa maszynę mogą podziwiać do końca października w gmachu krakowskiego Muzeum Lotnictwa Polskiego:
Autor: mmw/mz / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków