Uchwała sejmiku wojewódzkiego zakazująca używania węgla do ogrzewania mieszkań i domów w Krakowie jest nieważna - uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny. Zdaniem sądu, naruszyła ona zasady konstytucyjne. Uchwała miała pomóc w ograniczeniu zanieczyszczenia powietrza w Krakowie.
Uchwała sejmiku województwa małopolskiego z października ubiegłego roku zakazywała używania paliw stałych, w tym węgla, do ogrzewania mieszkań i domów w Krakowie. Dopuszczała jedynie spalanie drewna w kominkach.
"Nie poprawi powietrza, uderzy w ubogich"
Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego zaskarżyły ją dwie osoby, podnosząc, iż stanowi ona naruszenie konstytucyjnych zasad równości obywateli i swobody działalności gospodarczej.
Skarżący przekonywali, również że przyjęty zakaz nie przyniesie korzyści dla krakowskiego powietrza, a jedynie uderzy w najuboższych, których nie stać na korzystanie z gazu ziemnego czy miejskiej sieci ciepłowniczej; skrzywdzi też tych mieszkańców miasta, którzy już zainwestowali w nowoczesne kotły na paliwa stałe.
"Naruszenie zasad konstytucyjnych"
Do skargi przychylił się sąd. Uznał, iż przepis art. 96 ustawy prawo ochrony środowiska, z którego wynikają kompetencje sejmiku w tym zakresie, nie pozwala na różnicowanie kwestii stosowania paliw w zależności od celu.
- Wykładnia tego przepisu prowadzi do wniosku, że jeżeli stosujemy jakieś zakazy, nakazy, ograniczenia co do stosowania paliw, to tylko na zasadach równości – podkreślił WSA.
Wskazał również, że różnicowanie można stosować tylko pod względem terytorialnym.
WSA podkreślił również, że naruszenie tej normy kompetencyjnej przełożyło się automatycznie na naruszenie licznych zasad konstytucyjnych: praworządności, równości, wolności prowadzenia działalności gospodarczej.
Zakaz palenia węglem miał zacząć obowiązywać mieszkańców w 2018 roku. Popierali go krakowscy radni, jako, że miał pomóc w walce z zanieczyszczonym powietrzem na terenie miasta.
Kraków w czołówce najbardziej zanieczyszczonych
Kraków zajmuje piąte miejsce wśród najbardziej zanieczyszczonych miast Polski mających powyżej 100 tys. mieszkańców. Według badań przez dwie trzecie roku krakowianie oddychają zanieczyszczonym powietrzem. Jak pokazują pomiary ze stacji monitoringu powietrza, stężenia pyłu zawieszonego wyraźnie rosną w sezonie grzewczym, czyli jesienią i zimą. Sytuację pogarszają niekorzystne warunki atmosferyczne, czyli bezwietrzna pogoda.
Autor: mmw/b / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24