Spadał z lawiną z Rysów. Nagranie z odnalezionej kamery

Źródło:
TOPR, Ali Olszański, tvn24.pl
Spadał z lawiną przez półtora kilometra, zatrzymał się 850 metrów niżej. Nagranie z odnalezionej kamerki
Spadał z lawiną przez półtora kilometra, zatrzymał się 850 metrów niżej. Nagranie z odnalezionej kamerkiAli Olszański
wideo 2/7
Spadał z lawiną 850 metrów. Nagranie z odnalezionej kamerki w TatrachAli Olszański

Snowboardzista przez około półtora kilometra zjeżdżał z lawiną - życie i zdrowie uratował mu plecak lawinowy, dzięki któremu utrzymał się na powierzchni śniegu i nie doznał obrażeń. Ali Olszański opublikował w mediach społecznościowych nagranie z wypadku, które zarejestrowała jego kamerka. Widać na nim, jak biały puch pęka i dogania sportowca. Kamerę freeridera znalazł później inny turysta, który zwrócił ją właścicielowi.

Do zdarzenia doszło 12 kwietnia. Jak informowali wówczas ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, z Rysów runęła lawina, porywając z wysokości około 2500 metrów nad poziomem morza snowboardzistę.

Szczęśliwie sportowiec nie doznał obrażeń, choć spadał z lawiną przez około półtora kilometra, pokonując w niespełna półtorej minuty wysokość 850 metrów. Zatrzymał się nad taflą Czarnego Stawu, na wysokości prawie 1700 metrów nad poziomem morza. Jak zaznaczyli w komunikacie TOPR-owcy, "mężczyzna zdołał uruchomić plecak lawinowy i prawdopodobnie to go uratowało przed poważnymi konsekwencjami".

Czytaj też: Ewakuacja wioski. Mieszkańcom zagraża lawina skalna

Na miejsce skierowano ratowników, którzy sprawdzili lawinisko, by upewnić się, że nikt nie ucierpiał.

Kamerka snowboardzisty nagrała lawinę

Całe zajście nagrała kamerka snowboardzisty. Sportowiec - Ali Olszański - stracił jednak urządzenie, które przykrył śnieg. Po jakimś czasie inny turysta odnalazł kamerę i oddał ją właścicielowi.

Na nagraniu widać, jak śnieg dookoła mężczyzny zaczyna pękać i zaczyna formować lawinę, która wkrótce dogania go, zrywając kamerkę. Całe zajście widział narciarz, który chwilę później zjechał do snowboardzisty, by sprawdzić, czy potrzebuje on pomocy.

Czytaj też: Pracownik parku narodowego zginął w lawinie, którą sam wywołał

Ali Olszański w rozmowie z tvn24.pl przyznaje, że już kilkukrotnie natknął się na lawiny podczas swoich wypraw, jednak ta była - jak dotąd - największa.

- Mnie to już aż tak nie rusza, mam trochę obycia w górach. W tym przypadku nie udało się uciec, bo dostałem w plecy. Jednak nieraz, jeśli masz odpowiednie umiejętności i w porę zauważysz, że śnieg pęka, możesz odjechać od niebezpieczeństwa. Nieraz już mi się to udawało, ale, jak widać, nie zawsze - mówi nam sportowiec.

TOPR-owcy zaznaczali w kwietniowym komunikacie, że snowboardzistę uratował plecak lawinowy, zwany też wypornościowym. Dzięki niemu mężczyzna utrzymał się na powierzchni śniegu, nie został nim nakryty.

- Plecak wypornościowy z założenia ma utrzymać człowieka na powierzchni, ale nie daje w stu procentach gwarancji przeżycia, bo nie chroni przed urazami mechanicznymi - wyjaśniał w rozmowie z reporterem TVN24 ratownik dyżurny TOPR.

Olszański zaznacza jednak, że plecak z niewiadomych przyczyn nie napełnił się do końca. Snowboardziście pomógł więc, poza samym sprzętem, także łut szczęścia.

Szykuje pierwszy w historii zjazd z Nanga Parbat

Ali Olszański jest freeriderem, który od lat zjeżdża na snowboardzie po najtrudniejszych trasach w Tatrach, ćwiczy też w Alpach i na Kaukazie. Na swoim koncie ma już między innymi zjazdy Zachodem Grońskiego, Czerwonym Żlebem z Szatana czy Diablim Żlebem z Grani Baszt. Na desce zjechał również z Mont Blanc.

Teraz sportowiec szykuje się do przełomowego wyzwania, którym jest pierwszy w historii zjazd z Nanga Parbat (8126 metrów nad poziomem morza) - himalajskiego szczytu w Pakistanie, dziewiątego na świecie pod względem wysokości.

Czytaj też: Potężne lawiny w Tatrach. Widowiskowe zdjęcia z pokładu śmigłowca TOPR

Wyprawa, która rozpocznie się za dwa tygodnie i ma zająć około miesiąca. - Jest główny plan, założenie. Pójdę z osobą bardziej doświadczoną, Piotrem Krzyżowskim. (...) Jeśli się uda - to będzie pierwszy w historii zjazd - tłumaczył freerider, będąc gościem "Dzień Dobry TVN".

"Jeśli uda się wejść na Nanga Parbat, w drugiej części wyprawi Ali przeniesie się pod Gasherbrum I 8080m n.p.m. żeby spróbować wejść i zjechać także z tego szczytu. Historia zjazdów z Nanga Parbat nie jest długa – do tej pory nikt nie zjechał z niej na desce snowboardowej, a tylko cztery osoby na nartach – dwie z wysokości 8025m, jedna z 8070, jedna z 7850" - czytamy na stronie internetowej zbiórki, utworzonej w celu sfinansowania wyjazdu. Koszt wyprawy sięga 70 tysięcy złotych.

Zagrożenie lawinowe w Tatrach

W Tatrach obowiązuje w sobotę (27 maja) pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna.

"Śnieg miękki przepadający, na stokach bardzo stromych zwłaszcza o wystawach ujętych w komunikacie można spodziewać się samoistnych lawin niewielkich rozmiarów tzw. zsuwów, w tym lawin gruntowych" - czytamy w komentarzu TOPR do komunikatu lawinowego.

Według prognozy, pierwszy stopień zagrożenia lawinowego ma się utrzymać także w niedzielę.

Autorka/Autor:bp/b

Źródło: TOPR, Ali Olszański, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Ali Olszański

Pozostałe wiadomości

Izrael ostrzelał w czwartek lotnisko w Sanie w Jemenie, na którym był szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Reuters opublikował nagranie z monitoringu, które ma przedstawiać Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa wyprowadzanego z saloniku VIP podczas ataku.

Szef WHO na lotnisku podczas ataku. Nagranie z monitoringu

Szef WHO na lotnisku podczas ataku. Nagranie z monitoringu

Źródło:
Reuters, PAP

Operator norweskiej sieci kolejowej Bane Nor podał wstępne wyniki śledztwa po największej od lat awarii. W środę w wyniku komunikacyjnego paraliżu co najmniej 60 tysięcy pasażerów musiało odwołać swoje podróże.

Paraliż w całym kraju. Są pierwsze wyniki śledztwa

Paraliż w całym kraju. Są pierwsze wyniki śledztwa

Źródło:
PAP

Śmiertelny wypadek w okolicach Wysokiego Mazowieckiego (Podlaskie). Z nieustalonych przyczyn samochód osobowy zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Jedna osoba nie żyje, dwie zostały ranne.

Samochód na drzewie. Jedna osoba zginęła, dwie zostały ranne

Samochód na drzewie. Jedna osoba zginęła, dwie zostały ranne

Źródło:
tvn24.pl

Dwóch kierowców trafiło do szpitala po wypadku na trasie S3 w pobliżu Zimnej Brzeźnicy (woj. lubuskie). Policjanci ustalili, że do zderzenia doprowadził pijany 42-latek, który jechał pod prąd. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Wypadek na trasie S3. Pijany kierowca jechał pod prąd

Wypadek na trasie S3. Pijany kierowca jechał pod prąd

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że wojsko ukraińskie schwytało kilku ciężko rannych żołnierzy północnokoreańskich, ale mieli tak poważne obrażenia, że nie udało się ich uratować. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby oświadczył, że "jasne jest, że rosyjscy i północnokoreańscy dowódcy wojskowi traktują tych żołnierzy jako przeznaczonych na straty".

"Mają dużo strat". Zełenski: schwytaliśmy kilku żołnierzy Korei Północnej, ale nie udało się ich uratować

"Mają dużo strat". Zełenski: schwytaliśmy kilku żołnierzy Korei Północnej, ale nie udało się ich uratować

Źródło:
PAP
Ideologiczne "widzimisię" czy "najtańsza inwestycja w przyszłość kobiet"? Jak język prawa utrwala nierówności

Ideologiczne "widzimisię" czy "najtańsza inwestycja w przyszłość kobiet"? Jak język prawa utrwala nierówności

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Brytyjska gazeta o tematyce morskiej "Lloyd's List" przekazała, że tankowiec Eagle S, który jest podejrzany o uszkodzenie podmorskiego kabla energetycznego w Zatoce Fińskiej, "był załadowany sprzętem szpiegowskim". Według źródła tankowiec miał w kanale La Manche zrzucić do morza "urządzenia przypominające czujniki".

Zatrzymany tankowiec Eagle S "był załadowany sprzętem szpiegowskim"

Zatrzymany tankowiec Eagle S "był załadowany sprzętem szpiegowskim"

Źródło:
PAP

Parlament Kirgistanu przegłosował dwie ustawy regulujące religijną sferę życia. Zakazano między innymi zakrywania przez kobiety twarzy w miejscach publicznych, rozpowszechniania literatury religijnej czy tworzenia partii politycznych, których działalność oparta jest na religii. Ustawy czekają na zatwierdzenie przez prezydenta, lecz wydaje się to być formalnością.

Wprowadzają zakaz zakrywania twarzy i inne ograniczenia związane z religią

Wprowadzają zakaz zakrywania twarzy i inne ograniczenia związane z religią

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze z Komendy Stołecznej Policji zatrzymali 34-latka podejrzanego o wprowadzanie do obrotu znacznej ilości środków odurzających. W komórce lokatorskiej należącej do mężczyzny znaleziono 28 kilogramów różnego rodzaju narkotyków o wartości 1,5 miliona złotych.

W komórce lokatorskiej miał 28 kilogramów narkotyków

W komórce lokatorskiej miał 28 kilogramów narkotyków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy domy zostały zniszczone przez duży pożar buszu, który wybuchł w Parku Narodowym Grampians w australijskim stanie Wiktoria. Wyczekiwana poprawa pogody pozwoliła jednak strażakom powstrzymać rozprzestrzenianie się płomieni. Władze poinformowały, że w piątek większość ewakuowanych mieszkańców wróciła do swoich miejscowości.

"Modliłem się, żebyśmy mogli wrócić do domu"

"Modliłem się, żebyśmy mogli wrócić do domu"

Źródło:
ABC, tvnmeteo.pl

W miejscowości Wręczyca Wielka (w województwie śląskim) doszło do zderzenia autobusu z samochodem osobowym. W wyniku tego zdarzenia zginęła kobieta, która kierowała samochodem osobowym. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 39-letnia mieszkanka powiatu częstochowskiego z nieustalonej przyczyny przejechała przez oś jezdni, doprowadzając do czołowego zderzenia z autobusem.

Zderzenie autobusu z osobówką. Nie żyje 39-latka

Zderzenie autobusu z osobówką. Nie żyje 39-latka

Źródło:
TVN24

Robert Fico zagroził Ukrainie odcięciem dostaw prądu, jeśli Kijów spełni zapowiedzi i po Nowym Roku wstrzyma tranzyt rosyjskiego gazu do jego kraju. Premier Słowacji, który niedawno rozmawiał z Władimirem Putinem na Kremlu, zadeklarował też, że Słowacja może być gospodarzem negocjacji pokojowych w "konflikcie ukraińsko-rosyjskim".

Fico grozi Ukrainie wyłączeniem prądu, jeśli Kijów wstrzyma tranzyt rosyjskiego gazu

Fico grozi Ukrainie wyłączeniem prądu, jeśli Kijów wstrzyma tranzyt rosyjskiego gazu

Źródło:
PAP

1038 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. - Nie rozmawiajmy o rosyjskich kłamstwach, Putin tylko wysyła rakiety - powiedział szef czeskiej dyplomacji Jan Lipavsky w reakcji na deklarację ministra spraw zagranicznych Słowacji Juraja Blanara o gotowości Bratysławy do zorganizowania rozmów pokojowych między Rosją a Ukrainą. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Propozycje rozmów między Rosją i Ukrainą na Słowacji. Czechy reagują

Propozycje rozmów między Rosją i Ukrainą na Słowacji. Czechy reagują

Źródło:
PAP

Naukowcy z szwedzkiego Uniwersytetu w Upssali zidentyfikowali w Bałtyku nowy, drapieżny gatunek śledzia. Jak twierdzą, ta "unikalna populacja" rybożernych śledzi ewoluowała prawdopodobnie setki, a nawet tysiące lat.

Odkryli w Bałtyku drapieżne śledzie

Odkryli w Bałtyku drapieżne śledzie

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami na zachodzie i przed gołoledzią na południowym wschodzie kraju. Szczególnie niebezpiecznie może być na Podkarpaciu, gdzie obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia.

Ostrzeżenia drugiego stopnia. Trudna sytuacja w kilku regionach

Ostrzeżenia drugiego stopnia. Trudna sytuacja w kilku regionach

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Nigdy nie powiedziałem, że premier Izraela Benjamin Netanjahu zostanie aresztowany, jeśli przybędzie na obchody 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz - napisał sekretarz stanu MSZ Władysław Teofil Bartoszewski w odpowiedzi na krytykę ze strony publicysty konserwatywnego "Washington Times".

Wiceszef MSZ odpowiada "Washington Times" w sprawie premiera Izraela

Wiceszef MSZ odpowiada "Washington Times" w sprawie premiera Izraela

Źródło:
PAP
Biskup na "zagrodzie". Niedomówienia wokół posiadłości Jego Ekscelencji

Biskup na "zagrodzie". Niedomówienia wokół posiadłości Jego Ekscelencji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zasada jest prosta - jeśli ktoś kocha zwierzęta, to nie strzela petardami. Ale strzelają inni. Maciej Zalewski sprawdził, co zrobić z naszym czworonożnym przyjacielem, by oszczędzić mu stresu w sylwestra. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Sylwester utrapieniem zwierząt. Eksperci radzą, jak domowym pupilom oszczędzić stresu

Sylwester utrapieniem zwierząt. Eksperci radzą, jak domowym pupilom oszczędzić stresu

Źródło:
TVN24

- Moglibyśmy na poważnie mówić o wejściu do strefy euro za dekadę - ocenił w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl ekonomista z Akademii WSB Marek Zuber. Jego zdaniem w momencie gdy spełnimy wszystkie kryteria i zbliżymy się do krajów najbogatszych, przyjęcie euro w Polsce będzie opłacalne.

Euro w Polsce? "Wtedy realnie mogą pojawić się możliwości"

Euro w Polsce? "Wtedy realnie mogą pojawić się możliwości"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda skierował nowelizację ustawy o sporcie do Trybunału Konstytucyjnego. To oznacza, że droga do jej wejścia w życie bardzo się komplikuje. Swojego rozczarowania nie kryją zarówno polskie zawodniczki, jaki minister sportu i turystyki.

"Gorzki prezent" od prezydenta dla polskich zawodniczek. "Interes działaczy jest ważniejszy od interesu sportowców"

"Gorzki prezent" od prezydenta dla polskich zawodniczek. "Interes działaczy jest ważniejszy od interesu sportowców"

Źródło:
Fakty TVN

Kierowca, który 11 listopada wjechał swoim samochodem w tłum ludzi w Zhuhai w Chinach, został skazany na karę śmierci. W ataku zginęło 35 osób, a ponad 40 zostało rannych. Kierowca "wjechał celowo w tłum, aby dać upust swojej złości", wynika z ustaleń śledczych.

Kara śmierci dla kierowcy, który SUV-em taranował ludzi

Kara śmierci dla kierowcy, który SUV-em taranował ludzi

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

W wieku 94 lat zmarł w Tokio Osamu Suzuki, który przez ponad 40 lat był prezesem koncernu Suzuki - podały światowe agencje. Dodały, że Japończyk przez kilka dekad był jedną z najbardziej wpływowych postaci światowej motoryzacji.

Osamu Suzuki nie żyje

Osamu Suzuki nie żyje

Źródło:
PAP
To jest ich zemsta

To jest ich zemsta

Źródło:
tvn24
Premium

Pod okiem dorosłego opiekuna dziecko bawiło się na obserwatorium na Śnieżce, tuż nad tzw. "rynną śmierci". "O mało nie spadł z dachu" - zrelacjonował pan Włodzimierz, który w mediach społecznościowych opublikował zdjęcia bezmyślnej zabawy. Ratownicy oceniają zachowanie opiekuna jednoznacznie: "skrajnie nieodpowiedzialne".

Dziecko na dachu obserwatorium tuż nad "rynną śmierci"

Dziecko na dachu obserwatorium tuż nad "rynną śmierci"

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Pewnej rodzinie mieszkającej na Florydzie zaginął pies. Zwierzę szczęśliwie odnalazło się po dziewięciu dniach i to w Wigilię. Właściciele czworonoga powiedzieli, że ich świąteczne marzenie się spełniło.

Świąteczne marzenie spełnione. "Sama zadzwoniła do drzwi"

Świąteczne marzenie spełnione. "Sama zadzwoniła do drzwi"

Źródło:
kktv.com

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała o zlikwidowaniu siatki agentów rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU. "Planowali oni dywersję na ukraińskiej kolei, co miało utrudnić między innymi dostarczanie uzbrojenia ukraińskiej armii na froncie" - podano.

Pracowali dla rosyjskiego wywiadu wojskowego, planowali sabotaż ukraińskiej kolei

Pracowali dla rosyjskiego wywiadu wojskowego, planowali sabotaż ukraińskiej kolei

Źródło:
PAP

W Darłowie w Pomorskiem 73-latek zginął od uderzeń tłuczkiem do mięsa. Do zbrodni przyznał się 33-letni mężczyzna. Grozi mu dożywocie.

73-latek zabity tłuczkiem do mięsa. Druga zaatakowana osoba jest w stanie ciężkim

73-latek zabity tłuczkiem do mięsa. Druga zaatakowana osoba jest w stanie ciężkim

Źródło:
tvn24.pl

Koncert kolęd zespołu Mała Armia Janosika, który stał się wiralem w internecie - nie tylko polskim - został wykorzystany w walce politycznej. A to za sprawą "wujka Rafała Trzaskowskiego", który rzekomo "napisał muzykę, którą te dzieci śpiewają".

Mała Armia Janosika. "Wujek Trzaskowskiego" napisał muzykę do tej kolędy?

Mała Armia Janosika. "Wujek Trzaskowskiego" napisał muzykę do tej kolędy?

Źródło:
Konkret24

Jeszcze kilka lat temu ofiaromaty stanowiły nowość w polskich kościołach i wywoływały mieszane reakcje. Dziś znajdziemy parafie, w których proboszczowie zdecydowali się na całkowitą rezygnację z gotówkowej tacy. Jak urządzenia do wpłat zmieniają Kościół?

Koniec ze zbieraniem na tacę? Zmiany w kilkuset kościołach 

Koniec ze zbieraniem na tacę? Zmiany w kilkuset kościołach 

Źródło:
PAP
Telefon do bliskiej osoby? Nie mają takiej. "Nie chce mi się nawet ubrać"

Telefon do bliskiej osoby? Nie mają takiej. "Nie chce mi się nawet ubrać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Poseł PiS Piotr Uściński przekonuje, że inny poseł PiS - Łukasz Mejza - miał się zrzec immunitetu tylko dlatego, że "pomylił liczbę metrów kwadratowych swojego domu czy mieszkania" w oświadczeniu majątkowym. A prawda jest taka, że zarzutów wobec Mejzy prokuratura ma aż 11. Przypominamy.

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Źródło:
Konkret24, "Gazeta Wyborcza"
Prosili, pisali petycje i nic. "Czuję ogromny smutek i złość, że aby to się stało, musiał zginąć mój syn"

Prosili, pisali petycje i nic. "Czuję ogromny smutek i złość, że aby to się stało, musiał zginąć mój syn"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Już za niespełna miesiąc na ulice w całej Polsce, lecz nie tylko, wyruszą wolontariusze z kolorowymi puszkami, opatrzonymi czerwonymi serduszkami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Będą kwestować po raz 33. Wszystko po to, by zaopatrzyć oddziały hematologiczne i onkologiczne w nowocześniejszy sprzęt. "Jeżeli zebralibyśmy tyle, ile w zeszłym roku, to byłyby one zaopatrzone we wszystko, co sobie wymarzyliśmy" - powiedział Jurek Owsiak w rozmowie w piątkowym programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24.

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Ostatni raz graliśmy dla hematologii i onkologii dekadę temu"

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Ostatni raz graliśmy dla hematologii i onkologii dekadę temu"

Źródło:
TVN24