Po aresztowaniu prezydenta Tarnowa Ryszarda Ś. jego obowiązki przejął pierwszy zastępca Henryk Słomka–Narożański – informuje rzecznik tarnowskiego magistratu.
- Zadania miasta są realizowane przez pracowników urzędu miasta Tarnowa i kierowników jednostek organizacyjnych gminy na podstawie udzielonych im pełnomocnictw i upoważnień. W związku z tym nie ma zagrożenia dla funkcjonowania miasta - zaznacza rzecznik Dorota Kunc-Pławecka.
Zgodnie z ustawą o pracownikach samorządowych, stosunek pracy aresztowanego prezydenta uległ zawieszeniu. W tym czasie będzie on otrzymywał połowę wynagrodzenia przysługującego mu do dnia aresztowania.
Przyjął łapówkę?
- Ryszardowi Ś. został przedstawiony zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie 50 tysięcy złotych. Była to korzyść majątkowa, którą przekazali przedstawiciele jednej z firm budowlanych. Miała spowodować przychylność przy organizowanych przetargach zarówno w urzędzie miasta Tarnowa, jak i w tarnowskim Zarządzie Dróg Miejskich. Ta przychylność miała doprowadzić przede wszystkim do tego, że firma wygrywając przetarg, realizowała też określone inwestycje drogowe, budowlane - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Krakowie.
Aresztowany na 3 miesiące
Przesłuchany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Złożył wyjaśnienia, które według prokuratury nie korespondują z zebranym dotychczas materiałem dowodowym w sprawie. Dlatego prokurator podjął decyzję o wystąpieniu do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie Ryszarda Ś. na 3 miesiące z uwagi na obawę matactwa i realnie grożącą mu wysoką karę. W piątek wieczorem sąd zastosował areszt. Podejrzanemu o korupcję prezydentowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.
Mapy dostarcza Targeo.pl
Autor: ał/roody / Źródło: PAP/TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: PAP | Paweł Topolski