Uciekł rodzicom, by pojeździć windą

shutterstock_37880182
Tarnów (Małopolska)
Źródło: Google Earth

Personel szpitala w Tarnowie zawiadomił policję o tym, że w tamtejszej windzie znajduje się niekomunikatywny i pozbawiony opieki chłopiec. Okazało się, że 13-latek oddalił się od rodziców przebywających w pobliskim budynku.

Nietypowe zgłoszenie wpłynęło do tarnowskich policjantów w tym tygodniu. Według relacji zgłaszającego chłopiec jeździł windą w górę i w dół i nie można było nawiązać z nim kontaktu. Nie udało się więc ustalić jego tożsamości.

Patrol policji zabrał nastolatka na komisariat, rozpoczęto poszukiwania rodziców. "Okazało się, że rezolutny chłopiec uwielbia jeździć windą. Wykorzystał moment, gdy rodzice stracili go z oczu, i oddalił się do pobliskiego budynku, w którym znajdowała się winda. (…) W tym samym czasie rodzice intensywnie poszukiwali syna w budynkach z windami, które tak bardzo lubił trzynastolatek" – podaje tarnowska policja.

W końcu rodzicom udało się skontaktować z policją i odebrać syna z komisariatu. Cała akcja trwała kilkadziesiąt minut. "Najważniejsze, że chłopiec cały i zdrowy wrócił pod opiekę swoich bliskich" – komentują policjanci.

Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: