W katedrze na Wawelu gotowa jest już bożonarodzeniowa szopka. Ręcznie rzeźbione i malowane figury wielkości człowieka przyjechały aż z Włoch.
- Jest to owoc prac ludzkich, owoc tradycji prawie stuletniej i mistrzostwa w tej dziedzinie – mówi ks. prałat Zdzisław Sochacki, proboszcz wawelski. Szopkę, na zamówienie wawelskiej parafii, wykonała znana włoska firma Lepi. Figurki wykonywane przez nią znajdują się w różnych katedrach na całym świecie.
Pierwsza taka szopka
W katedrze wawelskiej jeszcze do niedawna nie było zwyczaju stawiania bożonarodzeniowych szopek. Po raz pierwszy stało się to cztery lata temu. Wtedy w szopce znalazły się wypożyczone z łódzkiej wytwórni filmowej manekiny ubrane w stroje historyczne. Od tej pory szopki można oglądać co roku.
Figury wielkości człowieka
Figurki pochodzące z firmy Lepi są wielkości człowieka. 11 figur z drewna lipowego, ręcznie rzeźbionych i malowanych, będzie można zobaczyć w Wigilię, godzinę przed pasterką. Wierni będą mogli zobaczyć także tradycyjne figurki owieczek, osiołka, czy wołu.
Autor: jś/par / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24