Niedaleko Tarnowa (woj. małopolskie) samochód osobowy wjechał w 10-latka. Chłopiec był reanimowany; do szpitala zabrał go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Utrudnienia w miejscu wypadku trwały około godziny.
W sobotę, po godzinie 9.00 10-letni chłopiec został potrącony przez samochód na drodze wojewódzkiej nr 977. Do zdarzenia doszło w miejscowości Tuchów, niedaleko Tarnowa.
10-latek reanimowany
Jak informuje Roman Rachtan z małopolskiej straży pożarnej, samochód osobowy uderzył najpierw w chłopca, a następnie w koparkę.
- 10-latek był reanimowany natychmiast po przybyciu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które następnie przewiozło go do szpitala - relacjonuje Rachtan. - Nie mam informacji, aby kierowcy pojazdu cokolwiek się stało - dodaje.
Godzina utrudnień
Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej. Przez ok. godzinę droga była nieprzejezdna.
- Ruch odbywa się już płynnie - podał po godz. 11 strażak.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Do potrącenia doszło w miejscowości Tuchów (woj. małopolskie):
Autor: ps/b/kwoj / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Grzegorz Michałowski