Krakowski Sąd odrzucił zażalenie na areszt wobec prezydenta Tarnowa Ryszarda Ś. Mężczyzna został zatrzymany pod koniec września pod zarzutem korupcji. - Zażalenie było niezasadne - argumentuje sąd.
Sąd zadecydował, że Ryszard Ś. pozostanie w areszcie. Wypuszczenia na wolność prezydenta Tarnowa chciał jego obrońca, który złożył wniosek o uchylenie zastosowanego przez sąd środka zapobiegawczego lub zamianę go na poręczenie osobiste udzielone przez 46 osób i poręczenie majątkowe w wysokości 250 tys. zł.
"Zażalenie było niezasadne"
Sąd uznał, że zażalenie było niezasadne, a dalsze stosowanie aresztu jest uzasadnione. Wskazał m.in., że sąd pierwszej instancji słusznie przyjął wysokie prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanego czynu oraz obawę matactwa za przesłanki do stosowania aresztu.
Sąd powołał się na zeznania obciążające Ryszarda Ś. i fakt, że podejrzany składa wyjaśnienia odbiegające od zebranych dowodów. - Dotychczasowa postawa podejrzanego może rodzić obawę, że będzie wpływał na wyjaśnienia i zeznania innych osób – uzasadnia sąd.
Korupcyjne zarzuty dla prezydenta Tarnowa
Ryszard Ś. został zatrzymany przez ABW 27 września pod zarzutem przyjęcia trzy lata temu 50 tys. złotych łapówki w zamian za uprzywilejowanie pozycji jednej z firm budowlanych. Miało do tego dojść podczas prowadzonych przez miasto Tarnów procedur udzielenia zamówień publicznych w przetargach na wykonanie robót drogowych. Przesłuchany nie przyznał się do wzięcia łapówki.
Na początku października zarzuty korupcyjne usłyszały kolejne osoby: Bogdan G. (podejrzany o przekazanie łapówki, a następnie zwolniony z aresztu w zamian za poręczenie majątkowe i dozór policyjny) oraz prowadzący działalność gospodarczą Paweł P. (któremu postawiono zarzut współdziałania z inną osobą do wręczenia łapówki). Prokuratura zastosowała wobec drugiego z mężczyzn podobne środki nadzoru, co wobec Bogdana G.
Poręczyć chciał m.in. prezydent Majchrowski
W tym samym czasie do krakowskiej prokuratury wpłynęło zażalenie złożone przez obrońcę prezydenta. Wnosił w nim o uchylenie aresztu lub zamianę na poręczenie majątkowe i osobiste udzielone przez 46 osób, zakaz opuszczania kraju z zatrzymaniem paszportu i dozór policyjny.
Jedną z osób, które zdecydowały się poręczyć za Ryszardem Ś. jest prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Jak wyjaśniała rzeczniczka prezydenta Monika Chylaszek, poręczenie dotyczy przekonania prezydenta Majchrowskiego, że Ryszard Ś. na wolności nie będzie utrudniał postępowania karnego, nie dotyczy natomiast kwestii winy czy niewinności podejrzanego.
Autor: ps, jś/iga/roody / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: PAP | Paweł Topolski