Od poniedziałku w Krakowie ruszają kontrole systemu gospodarowania odpadami. Pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania sprawdzą m.in. pracę firm, które odbierają śmieci, a także to, czy liczba pojemników na posesjach jest zgodna z deklarowaną.
W Krakowie do końca lipca złożono około 50 tysięcy deklaracji śmieciowych. – Pracownicy MPO będą sprawdzać, czy firmy, które wygrały przetarg, wywiązują się z podpisanych umów, czy śmieci są odbierane zgodnie z harmonogramem, a zarządcy i właściciele nieruchomości mają odpowiednią liczbę pojemników – mówi Filip Szatanik z biura prasowego krakowskiego urzędu miasta.
Zniknie bałagan przy śmietnikach?
Kontrole prowadzi równolegle straż miejska.
– Ze stwierdzonych do tej pory nieprawidłowości, najczęstsze to bałagan przy osiedlowych śmietnikach. Może to wynikać z faktu, że spółdzielnie zamówiły pojemniki nieproporcjonalne do faktycznej ilości wyrzucanych odpadów – informuje Szatanik. – Zarządzający systemem MPO zapewnia, że odpowiednie kosze są dostępne i można je zamówić – dodaje.
Podział miasta na sektory
Na 300 słupach ogłoszeniowych w Krakowie do 12 sierpnia będą wisieć plakaty z podziałem miasta na sektory odbioru odpadów. Mieszkańcy mogą sprawdzić, do którego sektora należą i jakie są numery telefonów firm odbierających śmieci. Na stronie internetowej MPO dostępny jest harmonogram odbioru odpadów wielkogabarytowych.
Nowy system
Od lipca tego roku zgodnie z tzw. ustawą śmieciową gminy przejęły obowiązek gospodarowania odpadami komunalnymi. Samorządy miały 1,5 roku na przygotowanie, przeprowadzenia przetargów na odbiór śmieci, wprowadzenia nowych opłat, zebrania od właścicieli nieruchomości deklaracji.
Dzięki nowemu systemowi, śmieci mają zniknąć m.in. z dzikich wysypisk, lasów czy przydrożnych rowów. Mniejsza ich ilość ma też trafiać na wysypiska, a ponowne wykorzystanie plastików, szkła, metali i papieru ma wzrosnąć.
Autor: ał/b / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | Mieszkanka Żabianki