Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami organizuje akcje zachęcające do adopcji psów odebranych z posesji Anny K., prezes Fundacji Ludzie w Potrzebie Zwierzętom. Ciążą na niej zarzuty znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.
Zwierzęta czekają na pomoc w różnych miejscach.
- Aktualnie pod opieką KTOZ znajduje się 121 psów przejętych z interwencji na ul. Pawiej, Podłężu i Woli Batorskiej – wymienia Ilona Hofman z KTOZ. Jak precyzuje, 58 z nich jest pod opieką w Woli Batorskiej, 11 w domach tymczasowych, 37 w specjalnych zwierzęcych hotelach i 15 w schronisku.
- Jest dużo psów, które są w bardzo ciężkim, poważnym stanie. Wiele wymaga intensywnego leczenia – opisuje Hofman.
"Wskrzesić w nich miłość do ludzi"
30 czerwca na Bulwarze Czerwińskim przy pomniku psa Dżoka KTOZ organizuje imprezę, podczas której będzie można zaadoptować czworonoga. Podczas niej odbędzie się też zbiórka pieniędzy i karmy.
- Na miejscu będzie grupa piesków oczekujących na nowy, lepszy dom, zbiórka karmy, zbiórka datków, stoisko promocyjne (z książkami o tematyce zwierzęcej - red.) oraz lekarz weterynarii. Przewidziana jest również wizyta gościa specjalnego – zapowiada Hofman.
- Psy ze wspomnianej interwencji trafiły do nas akurat w momencie kryzysu – dodaje i zaznacza, że dlatego tym bardziej liczy się każdy przekazany grosz i każda paczka z karmą. Jak tłumaczy, pieniądze są potrzebne na opłaty za pobyt w zwierzęcych hotelach, leczenie i zabiegi weterynaryjne oraz pożywienie.
- Warto je adoptować, żeby nie przestawały wierzyć w człowieka – podkreśla Hofman i przypomina, że zostały one bardzo skrzywdzone. – Warto to zrobić, żeby wskrzesić w nich miłość do ludzi – zaznacza. – A to, jak zwierzę jest w stanie się odwdzięczyć, jest piękne – dodaje.
Pomagać można cały czas
Hofman zaznacza, że oprócz najbliższej akcji, zwierzętom przetrzymywanym do niedawna w nieludzkich warunkach można pomagać cały czas, czy to decydując się na adopcję, czy wsparcie materialne.
Poza tym, KTOZ będzie jeszcze przez dłuższy czas przypominał o całej sprawie. Już szykowana jest specjalna ulotka.
– Na początku lipca i sierpnia również zorganizujemy podobne spotkania w plenerze – mówi Hofman i zaznacza, że są one robione specjalnie w weekendy, żeby wzięła w nich udział jak największa liczba osób.
Zwierzęta w klatkach, szczątki w workach
Anna K. została zatrzymana w połowie maja po sprawdzeniu przez policję i przedstawicieli KTOZ-u jej mieszkania w centrum Krakowa, znajdującego się przy ul. Pawiej. W środku znaleziono 31 psów i jednego kota. Zwierzęta były zamknięte w ciasnych klatkach. Sześć nie żyło.
Policja przeszukała też należącą do kobiety posesję miejscowości Podłęże (niedaleko Krakowa). Znalazła tam dwa żywe psy. Na działce i w budynku było ok. 30 worków foliowych, w których znajdowały się szczątki ok. 40 psów.
Oprócz tego, KTOZ przejął pseudoschronisko w Woli Batorskiej, którym opiekowała się Fundacja Ludzie Zwierzętom w Potrzebie. Tu przetrzymywanych było ok. 65 psów.
Kobieta jeszcze przed pierwszą majową interwencją była znana obrońcom zwierząt. Rok wcześniej zlikwidowano prowadzone przez nią pseudoschronisko w Kłaju.
Postawiono jej zarzuty znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem i zwolniono za poręczeniem. Grożą jej 3 lata więzienia.
Autor: jś/mz / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Krakowskie Towarzystwo Opieki Nad Zwierzętami | TVN24