Przygotowywał zamach, ale nie czuje się winny. "Chcemy zdemaskować mechanizm prowokacji"

Aktualizacja:
Ruszył proces Brunona Kwietnia
Ruszył proces Brunona Kwietnia
TVN24 Kraków
Ruszył proces Brunona KwietniaTVN24 Kraków

Brunon Kwiecień, oskarżony o planowanie zamachu terrorystycznego na konstytucyjne organy RP, miał być inspirowany przez inną osobę. Taką linię obrony zastosował adwokat oskarżonego podczas pierwszego dnia procesu. Środki bezpieczeństwa w krakowskim sądzie zostały wzmocnione po tym, jak do placówki wpłynął anonim z groźbą wysadzenia budynku - dowiedziała się reporterka TVN24. Brunonowi K. grozi 15 lat więzienia. Następna rozprawa na początku lutego.

W poniedziałek, podczas pierwszego dnia procesu przeczytano akt oskarżenia, a obrona poinformowała, że mężczyzna jest gotowy na składanie wyjaśnień. Proces rozpoczął się z 40-minutowym opóźnieniem, wynikłym z przyczyn proceduralnych, ale prawdopodobnie także na skutek anonimowej informacji z groźbą o wysadzeniu budynku.

Sąd zgodził się na jawność procesu, z wyjątkiem tej części, w której omawiane są działania śledcze ABW. - Rozpracowanie planu Brunona Kwietnia (zgodził się na podanie nazwiska i ujawnienie wizerunku) było możliwe właśnie dzięki działaniom Agencji, a te z definicji są tajne - relacjonowała rano Marta Gordziewicz, reporterka TVN24.

Linia obrony: działał pod naciskiem

Brunon Kwiecień przyznał, że przygotowywał zamach m.in. na Sejm, Senat i Prezydenta RP. Nie poczuwa się jednak do winy. Podstawowa linia obrony zastosowana przez oskarżonego i jego obrońcę zakłada, że Brunon Kwiecień miał być nakłaniany do przygotowania i przeprowadzenia zamachu przez osobę, która w śledztwie została przesłuchana jako świadek.

- Gdyby nie inspirator, pan Brunon Kwiecień dalej byłby adiunktem na uczelni – powiedział dziennikarzom podczas przerwy w rozprawie obrońca Maciej Burda. Sąd nie zdecydował się jednak na odtajnienie akt zawierających zeznania osoby, która według obrony miała nakłaniać oskarżonego. - Chcemy zdemaskować mechanizm prowokacji, której mój klient był poddany - przekonywał dziennikarzy mecenas Brunona Kwietnia.

"Materiały wybuchowe do pracy naukowej"

Zdaniem prokuratury prowadzona linia obrony jest pozbawiona logiki, ponieważ według ustaleń biegłych plan zamachu oraz nakłanianie do współpracy studentów miały miejsce na długo przed poznaniem osoby, która według Kwietnia wywarła na niego wpływ. Plan działania miał się zrodzić już w 2009 roku, a w 2011 Brunon Kwiecień miał rozpocząć nakłanianie studentów do współpracy.

- Nikt go do niczego nie prowokował - przekonywał prok. Mariusz Krasoń. - To, że on tak ocenia całą sprawę, to jest jego prawo do obrony. Ja mam inne zdanie - dodawał.

Przeciw oskarżonemu świadczyć mają zebrane dowody – m.in. korespondencja, zabezpieczone urządzenia pirotechniczne i materiały wybuchowe, nagrania próbnych detonacji, szkic Warszawy i film z rozpoznawania okolic Sejmu oraz zeznania świadków.

Co do znalezionych przy nim materiałów pirotechnicznych, zapalników i substancji chemicznych, oskarżony broni się, że nie służyły do zamachu, tylko do pracy naukowej (Brunon Kwiecień jest chemikiem). Nie przyznał się też do nakłaniania studentów ani handlu bronią i posiadania broni.

Sprawę Artura K., któremu zarzucono wyrób i posiadanie broni, i który chce dobrowolnie poddać się karze, wyłączono do osobnego prowadzenia. Oskarżonym w procesie jest także Maciej O., który odpowiada za handel i posiadanie broni.

Na następnej rozprawie w lutym prawdopodobnie wyjaśnienia zacznie składać Brunon Kwiecień.

Reporterka TVN24 relacjonuje przebieg procesu Brunona Kwietnia:

Reporterka TVN24 relacjonuje przebieg procesu Brunona Kwietnia
Reporterka TVN24 relacjonuje przebieg procesu Brunona KwietniaTVN24 Kraków

Planował zamachy

Brunon Kwiecień oskarżony jest o to, że od lipca do 7 listopada 2012 r., w celu wywołania poważnych zakłóceń w ustroju RP, przygotowywał się do przeprowadzenia zamachu o charakterze terrorystycznym na konstytucyjne organy RP - Sejm, Senat, Radę Ministrów, prezydenta. Organizował wykłady, werbował ludzi, którzy mieli przeprowadzić zamach pod jego dowództwem, rozpracowywał okolice Sejmu, przeprowadzał próbne wybuchy i kupował broń, amunicję, środki wybuchowe.

Kolejny zarzut dotyczy tego, że od marca do listopada 2011 r. nakłaniał dwóch studentów, by sami przeprowadzili zamach o charakterze terrorystycznym na konstytucyjne organy RP, ale nie osiągnął celu, ponieważ studenci odmówili uczestnictwa w tych działaniach. Miał też handlować bronią i bez wymaganego zezwolenia posiadać m.in. 35 sztuk broni palnej.

Jak informowała prokuratura, Brunon Kwiecień rozpoczął przygotowania do zamachu w 2009 r. Opracował wtedy założenia planu, gromadził broń i materiały, a w 2011 przystąpił do realizacji. Organizował gratisowe wykłady z zakresu materiałów wybuchowych i poszukiwał osób, które przeprowadziłyby zamach. Po serii wykładów w 2011 r. ABW przeprowadziła rozmowę z mężczyzną i poinformowała go, że taka działalność jest potencjalnie niebezpieczna.

Pierwszy dzień procesu Brunona Kwietnia:

Kupił 4 tony saletry

W zamachu na Sejm miało uczestniczyć ok. 12 młodych osób. Brunon Kwiecień miał kupić transporter wojskowy typu SKOT - poczynił już ustalenia co do ceny i miejsca zakupu. Pojazd miał być wypełniony 4 tonami saletry amonowej i dostarczony do Warszawy na lawecie, pod plandeką firmy pracującej przy budowie metra. Wyposażył się w kilka kilogramów ładunków inicjujących. Przed samym aresztowaniem zlecił zakup 4 ton saletry, wiedząc, że ten środek należy kupić bezpośrednio przed zamachem, z uwagi na utratę właściwości podczas nieodpowiedniego przechowywania.

Dwóch uczestników szkoleń oskarżonego nie dało się namówić na realizację planu. Inny uczestnik zawiadomił ABW. Wkrótce potem na szkolenie zgłosiły się kolejne osoby - funkcjonariusze ABW pod przykryciem. W sprawie przesłuchano pięciu agentów ABW, którzy pod przykryciem uczestniczyli w szkoleniach Kwietnia. Osoba, która złożyła zawiadomienie o jego planach, została przez niego wskazana jako inspirująca i kierująca przygotowaniami. Osoba ta nie jest funkcjonariuszem ABW. W zeznaniach zaprzeczyła ona, by kierowała oskarżonym.

Sprzęt w kilkudziesięciu miejscach

Brunon Kwiecień został zatrzymany 9 listopada 2012 r. W trakcie przeszukań w kilkudziesięciu miejscach w kraju odnaleziono m.in. materiały wybuchowe, zapalniki, piloty do zdalnego inicjowania wybuchu, broń palną i amunicję, kamizelki kuloodporne, hełmy, sfałszowane tablice rejestracyjne i książki o tematyce pirotechnicznej.

Jednym z głównych materiałów dowodowych przeciwko Kwietniowi jest jego obfita korespondencja internetowa, w części zaszyfrowana. Dzięki niej prokuratura mogła go oskarżyć o posiadanie 35 sztuk broni, której jednak nie odnaleziono. Zdaniem prokuratury mężczyzna nadal jest w posiadaniu arsenału. Z relacji internetowych Brunona Kwietnia wynikało m.in., że broń miała być przechowywana u teściowej, której zwłoki odkopano w kwietniu 2012 roku. Śledztwo w sprawie zabójstwa prowadzi jedna z krakowskich prokuratur.

"Brunon K. rozpoczął przygotowania do zamachu na Sejm RP w 2009 roku"
"Brunon K. rozpoczął przygotowania do zamachu na Sejm RP w 2009 roku"TVN24 Kraków

Autor: dcz/ps/b/i / Źródło: TVN 24 Kraków/PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Jacek Bednarczyk | TVN24

Pozostałe wiadomości

Myślę, że mogę odbudować relację z prezydentem USA Donaldem Trumpem - powiedział w niedzielę po szczycie w Londynie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Dodał, że amerykańsko-ukraińska umowa o minerałach jest wciąż na stole i zostanie podpisana, jeśli strony będą gotowe.

Zełenski: mogę odbudować relacje z Trumpem

Zełenski: mogę odbudować relacje z Trumpem

Źródło:
PAP, BBC

97. ceremonia wręczenia Oscarów to punkt kulminacyjny sezonu nagród dla filmów z ubiegłego roku. Po raz pierwszy na gospodarza gali wybrano komika Conana O'Briena, a Akademia zrezygnowała z prezentacji na żywo nominowanych piosenek. Wystąpią natomiast inne gwiazdy, a producenci nie zdradzili pełnej listy gości.

Oscary 2025. 97. gala wręczenia Nagród Akademii Filmowej. Relacja na żywo

Oscary 2025. 97. gala wręczenia Nagród Akademii Filmowej. Relacja na żywo

Źródło:
tvn24.pl

Oscary 2025. Największe amerykańskie święto kina to nie tylko filmowe emocje, ale i czerwony dywan, który tradycyjnie budzi ogromne zainteresowanie. Po raz kolejny Akademia Filmowa zwróciła się do zaproszonych gwiazd z apelem o wybieranie stylizacji, które spełniają wytyczne zrównoważonej mody. 

Oscary 2025. Gwiazdy na czerwonym dywanie. Zdjęcia

Oscary 2025. Gwiazdy na czerwonym dywanie. Zdjęcia

Źródło:
tvn24.pl

Premier Wielkiej Brytanii rozmawiał w niedzielę z przywódcami państw bałtyckich o współpracy transatlantyckiej. Miał rozpocząć rozmowę od przeprosin za brak zaproszenia ich na nieformalny szczyt w Londynie.

Nie dostali zaproszenia. "Duże niezadowolenie"

Nie dostali zaproszenia. "Duże niezadowolenie"

Źródło:
PAP

- Wyobrażacie sobie prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, który jedzie do Ameryki i mówi: żądam następnych wojsk amerykańskich, bo jak nie, to będzie w niebezpieczeństwie Ameryka. No głupek, byśmy powiedzieli. Tak się zachował niestety, i tu nie ma co owijać słów w bawełnę, prezydent Ukrainy - tak wizytę Wołodymyra Zełenskiego skomentował Przemysław Czarnek. Na te słowa zareagował ukraiński ambasador w Polsce Wasyl Bodnar, który podkreślił, że taka retoryka "powtarza narrację rosyjskiego agresora i świadomie uderza w bezpieczeństwo Polski i Europy".

Słowa Czarnka o Zełenskim i reakcja ambasadora Ukrainy

Słowa Czarnka o Zełenskim i reakcja ambasadora Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na konwencji kandydata PiS Karola Nawrockiego wystąpiła dzisiaj nieoczekiwanie, również dla polityków PiS, Marta Kaczyńska - zwróciła uwagę w programie w "W kuluarach" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska. - Brzmiało to tak, jakby to było zupełnie nieustalone z nikim - oceniła Agata Adamek, reporterka TVN24. Według informacji Zalewskiej, sztabowcom zależało na jej przemówieniu, a ona sama "po prostu chciała wesprzeć Karola Nawrockiego".

"To było poza agendą". Marta Kaczyńska na scenie

"To było poza agendą". Marta Kaczyńska na scenie

Źródło:
TVN24

Nie było niespodzianek. Polskie stanowisko oddawało dokładnie nastrój na sali i w tych najważniejszych kwestiach wszyscy mniej więcej mają podobne stanowisko - powiedział premier Donald Tusk w trakcie konferencji po zakończeniu londyńskiego szczytu w sprawie Ukrainy i europejskiego bezpieczeństwa.

Tusk o nastrojach po "dziwnym piątku" i "bardzo ważnym" dla niego głosie

Tusk o nastrojach po "dziwnym piątku" i "bardzo ważnym" dla niego głosie

Źródło:
TVN24, Reuters

Jesteśmy na rozstaju dróg. Nadszedł czas działania, czas, by stanąć na wysokości zadania i przewodzić. Jednoczyć się nad nowym planem dla trwałego i sprawiedliwego pokoju - oświadczył brytyjski premier Keir Starmer po nieformalnym szczycie w Londynie. Przedstawił pięć kwestii, które udało się uzgodnić europejskim przywódcom. W spotkaniu brali też udział m.in. premier Kanady i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Polskę reprezentował premier Donald Tusk.

"Jesteśmy na rozstaju dróg". Pięć konkluzji po szczycie

"Jesteśmy na rozstaju dróg". Pięć konkluzji po szczycie

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP, BBC, Reuters

Keir Starmer, szef brytyjskiego rządu, skomentował w wywiadzie dla BBC kłórnię Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa w Białym Domu. Zapytany w pewnym momencie, czy jego zdaniem Zełenski "zrobił coś nie tak", odparł: - Nie. Myślę, że to człowiek, którego kraj jest w stanie wojny od trzech lat.

Czy Zełenski zrobił coś nie tak? Krótka odpowiedź premiera

Czy Zełenski zrobił coś nie tak? Krótka odpowiedź premiera

Źródło:
BBC, PAP

Nie milkną echa kłótni, do jakiej doszło w piątek między Wołodymyrem Zełenskim a Donaldem Trumpem. Pytany, czy Trump chciałby dymisji Zełenskiego doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Walt stwierdził, że cierpliwość USA "nie jest nieograniczona". Skrytykował też - jego zdaniem - "niezwykle niegrzeczną" mowę ciała ukraińskiego prezydenta.

Człowiek Trumpa o "niezwykle niegrzecznej" mowie ciała Zełenskiego 

Człowiek Trumpa o "niezwykle niegrzecznej" mowie ciała Zełenskiego 

Źródło:
PAP

Pan poseł Puda, myślę, że się przejęzyczył, albo jest źle zrozumiany - ocenił europoseł Prawa i Sprawiedliwości Tobiasz Bocheński w "Faktach po Faktach". W niedzielę rano Grzegorz Puda, poseł partii Jarosława Kaczyńskiego stwierdził w Radiu ZET, że podpisanie porozumienia Trumpa z Putinem i zmuszenie do tego prezydenta Ukrainy byłoby "bardziej pozytywne" dla Polski niż "obrażanie się" Zełenskiego.

Konsternacja po słowach posła PiS. "Przejęzyczył się"

Konsternacja po słowach posła PiS. "Przejęzyczył się"

Źródło:
TVN24

Stan przebywającego w szpitalu papieża przez całą niedzielę pozostawał stabilny - poinformował w najnowszym komunikacie Watykan. Franciszek nie ma gorączki i nie wymaga już nieinwazyjnej mechanicznej wentylacji, a wyłącznie tlenoterapii o wysokim przepływie.

Nowe informacje o stanie zdrowia papieża

Nowe informacje o stanie zdrowia papieża

Źródło:
Reuters, PAP

Nawet ci, także po stronie Prawa i Sprawiedliwości, którzy byli za Karolem Nawrockim, ale nie wiedzieli tak na pewno, czy to jest nasz partyjny kandydat, czy my go popieramy jako kandydata obywatelskiego, już dzisiaj wiedzą - mówił Jarosław Kaczyński na konferencji, na której Nawrocki przedstawił swój wyborczy program. - Wiedzą, że to jest nasz kandydat. Innego nie ma - podkreślił prezes PiS. Później w rozmowie z reporterką TVN24 Martą Abramczyk oświadczył, że "bardzo dobrze" ocenia program Nawrockiego.

Kaczyński ocenia przemówienie Nawrockiego

Kaczyński ocenia przemówienie Nawrockiego

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozpowszechniają przekaz o tym, że amerykańska agencja pomocowa zapłaciła cztery miliony dolarów magazynowi "Time" za tytuł Człowieka Roku dla Wołodymyra Zełenskiego. Ta dezinformacja ma na celu zdyskredytowanie ukraińskiego prezydenta.

USAID zapłaciła cztery miliony dolarów za tytuł Człowieka Roku dla Zełenskiego? Przestrzegamy przed tym przekazem

USAID zapłaciła cztery miliony dolarów za tytuł Człowieka Roku dla Zełenskiego? Przestrzegamy przed tym przekazem

Źródło:
Konkret24

Brazylia mierzy się z bardzo silnymi falami upałów. Wysoka temperatura oddziałuje również na infrastrukturę. By zapobiec opóźnieniom czy wypadkom z powodu odkształcania torów, zaczęto malować je na biało.

Malują tory na biało, by zapobiec opóźnieniom pociągów

Malują tory na biało, by zapobiec opóźnieniom pociągów

Źródło:
Reuters

Brytyjski bank NatWest i szwajcarski UBS ogłosiły znaczącą redukcję zatrudnienia w Polsce. Pierwsza z wymienionych instytucji ogłosiła całkowite wycofanie się z kraju, natomiast druga likwiduje swój oddział w Warszawie. Zwolnienia dotkną łącznie około trzech tysięcy pracowników.

Zwolnienia w dwóch bankach w Polsce. Pracę straci kilka tysięcy osób

Zwolnienia w dwóch bankach w Polsce. Pracę straci kilka tysięcy osób

Źródło:
tvn24.pl, GW
Trump kontra Oscary. "To miejsce, które niepokoi się rasizmem, antysemityzmem i nacjonalizmem"

Trump kontra Oscary. "To miejsce, które niepokoi się rasizmem, antysemityzmem i nacjonalizmem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wiem, że polityka zagraniczna nie jest dla osób o słabych nerwach, ale w tej chwili robi mi się niedobrze, kiedy administracja wydaje się odchodzić od naszych sojuszników i wchodzić w objęcia Putina - napisała senatorka Republikanów Lisa Murkowski.

"Robi mi się niedobrze". Republikańska senator o spotkaniu Trumpa z Zełenskim

"Robi mi się niedobrze". Republikańska senator o spotkaniu Trumpa z Zełenskim

Źródło:
PAP
Wszystkie oblicza "Emilii Perez". I jedno pytanie: czy ma jeszcze szanse na Oscara?

Wszystkie oblicza "Emilii Perez". I jedno pytanie: czy ma jeszcze szanse na Oscara?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Gotowość do wyjazdu, to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Gotowość do wyjazdu, to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Gwałtowne umocnienie złotego jest jak nagłe obniżenie wpływów ze sprzedaży. Firmy oczywiście mogą szukać sposobów na cięcie kosztów, ale ile można oszczędzać na kawie w biurze, zanim trzeba będzie ograniczyć zatrudnienie? - mówi w rozmowie z portalem tvn24.pl prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych Tomasz Bęben. Obawy związane z kursem waluty wyrażają także przedstawiciele innych kluczowych branż eksportowych, w tym producenci mięsa i mebli.

"Ile można oszczędzać na kawie w biurze, zanim trzeba będzie ograniczyć zatrudnienie?"

"Ile można oszczędzać na kawie w biurze, zanim trzeba będzie ograniczyć zatrudnienie?"

Źródło:
tvn24.pl
"Dużo łatwiej wsiąść do rozpędzonego pociągu niż samemu nim ruszyć"

"Dużo łatwiej wsiąść do rozpędzonego pociągu niż samemu nim ruszyć"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiciele 27 krajów Unii Europejskiej spotykają się w bunkrze i to tam często podejmują kluczowe decyzje w sprawach międzynarodowych. Kulisy pracy unijnych ambasadorów zdradza gościni podcastu "Szczyt Europy" - ambasador stałego przedstawicielstwa Polski przy Unii Europejskiej Agnieszka Bartol. 

O Trumpie i Ukrainie dyskutują w bunkrze

O Trumpie i Ukrainie dyskutują w bunkrze

Źródło:
tvn24.pl
"To tylko ból. Nie umrzesz od tego"

"To tylko ból. Nie umrzesz od tego"

Źródło:
Fragment książki "Taka twoja uroda. Jak endometrioza niszczy życie Polek" Magdy Łucyan i Katarzyny Górniak
Premium

Przełom lutego i marca to czas premier na antenie TVN. O godzinie 20:50 od poniedziałku do czwartku będzie można oglądać największe hity, m.in. "You Can Dance - Po prostu tańcz!", "MasterChef Nastolatki", "Kuchenne rewolucje" oraz "Kuba Wojewódzki". Co jeszcze zobaczymy wiosną w TVN?

Startuje wiosenna ramówka TVN. Co warto obejrzeć

Startuje wiosenna ramówka TVN. Co warto obejrzeć

Źródło:
TVN

Do Polski napłyną ciepłe masy powietrza z zachodu, jest więc szansa na naprawdę wysoką temperaturę. Sprawdź długoterminową, 16-dniową prognozę przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: może być blisko 20 stopni

Pogoda na 16 dni: może być blisko 20 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Jeszcze kilka lat temu nazwisko Culkin kojarzyło się głównie z jego młodszym bratem, dziecięcą gwiazdą Macaulayem. Kieran Culkin odsunął go w cień najpierw rolą w "Sukcesji", a teraz brawurową kreacją w nakręconym w Polsce "Prawdziwym bólu" Jessego Eisenberga. Rola przyniosła mu absolutnie wszystkie nagrody oscarowego sezonu. Pozostał już jedynie Oscar.

Do niedawna nie był pewien, czy chce być aktorem. Dziś jest faworytem do Oscara

Do niedawna nie był pewien, czy chce być aktorem. Dziś jest faworytem do Oscara

Źródło:
"Variety", "The New York Time", NPR, tvn24.pl

Gdy w 2003 roku odbierał Oscara za główną rolę męską w "Pianiście", był najmłodszym laureatem w tej kategorii. Miał 29 lat. Wydawało się, że odtąd wielkie role będą trafiały do niego regularnie. Tymczasem musiał czekać aż 22 lata na kolejną na miarę swojego talentu. Los sprawił, że jego bohater to znów ocalony z Holocaustu. "The Brutalist" gdzie gra architekta z Węgier, który ucieka za ocean i śni swój American Dream to jednak skrajnie inne kino. Tylko Brody jest równie wielki i znów idzie po Oscara.

Ponad 20 lat czekał na kolejną rolę na miarę swojego talentu. I tym razem się uda? 

Ponad 20 lat czekał na kolejną rolę na miarę swojego talentu. I tym razem się uda? 

Źródło:
"Variety", "The New Jork Tims", "Vanity Fair", tvn24.pl