Ministerstwo Sprawiedliwości zawarło porozumienie ze związkami zawodowymi w sprawie podwyżek płac dla pracowników sądów. Przed świętami wszyscy mają otrzymać po 1000 złotych brutto nagrody, niezależnie od stanowiska i pełnionej funkcji. Jednak pracownicy sądów w Krakowie, Słupsku i Gdyni nie zgadzają się na warunki porozumienia.
"Ministerstwo Sprawiedliwości zawarło dziś porozumienie ze związkami zawodowymi w sprawie podwyżek płac dla pracowników sądów. Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia wszyscy pracownicy sądów otrzymają 1000 zł brutto gwarantowanej nagrody, niezależnie od stanowiska i pełnionej funkcji" - czytamy w komunikacie ministerstwa z 18 grudnia.
Umowę z przedstawicielami sześciu organizacji związkowych podpisał sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Michał Wójcik.
"Kogo oni reprezentują?"
Na porozumienie nie zgadzają się jednak sami pracownicy sądów w Krakowie, Gdyni i Słupsku. Tłumaczą, że to co zostało wynegocjowane, nie satysfakcjonuje ich – zwłaszcza, że podwyżka o 200 złotych była obiecywana już w listopadzie.
- To już było zagwarantowane wcześniej, była mowa o pięciu procentach, które nam obiecali przed wczorajszym porozumieniem. I to jest zdecydowanie za mało – tłumaczy jedna z protestujących.
- Można by zapytać, kogo oni reprezentują. Przez tyle lat siedzieli cicho, to nie wiadomo kogo – mówi o przedstawicielach związków zawodowych inny pracownik krakowskiego sądu.
Kiedy protest się rozpoczynał, pracownicy sądów domagali się podwyżki o 1000 złotych do każdego etatu. Według zapowiedzi protestujących akcja ma trwać również w czwartek.
Porozumienie
"Umowa przewiduje, że poza 1000 zł brutto gwarantowanej nagrody, pracownikom sądów może być przyznana – również jeszcze przed świętami - dodatkowo nagroda uznaniowa w wysokości średnio 534 zł brutto. O jej wysokości zdecydują dyrektorzy poszczególnych sądów. Wypłatą nagród mogą być objęci pracownicy, którzy pracują w sądach przynajmniej 6 miesięcy" - poinformowało ministerstwo sprawiedliwości.
Kolejnym punktem porozumienia jest zagwarantowanie od 1 stycznia 2019 r. każdemu pracownikowi sądów podwyżki wynagrodzenia w wysokości 200 zł brutto.
"Zdaję sobie sprawę, że wynagrodzenia pracowników sądów nie są satysfakcjonujące, rozumiem rozgoryczenie, ale po wieloletnich zaniedbaniach, do których doszło za rządów PO-PSL, nie da się załatwić tego problemu w krótkim czasie. W tym roku Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zrobił wszystko, co było możliwe w tej sprawie" – powiedział cytowany w komunikacie wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości Michał Wójcik.
Protesty
W ubiegłym tygodniu odbywał się protest pracowników sądów polegający m.in. na korzystaniu przez nich ze zwolnień lekarskich. Domagali się podwyżki wynagrodzeń.
W miniony piątek wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik poinformował PAP, że pracownicy sądowi otrzymają od 2019 r. po około 200 zł podwyżki miesięcznego wynagrodzenia, niezależnie od stanowiska. Jak mówił wtedy, każdy pracownik sądowy otrzyma do świąt Bożego Narodzenia dodatkową kwotę około 800 zł nagrody kwartalnej.
Poparcie dla postulatów płacowych "wszystkich pracowników sądów powszechnych i administracyjnych" wyrazili we wspólnym oświadczeniu przedstawiciele stowarzyszeń sędziowskich: "Iustitia", "Themis", Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Sędziów Sądów Administracyjnych, Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych w Polsce i Forum Współpracy Sędziów.
Autor: wini/mś / Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24